ostatnio natomiast mialem przykrą sytuację


Master047 pisze:klasyczne już JEEEZUUU! podczas mijania dwóch lasek (zresztą znajome) podczas burzy.
ostatnio natomiast mialem przykrą sytuacjęide sobie spokojnie, patrze a tu bratnia dusza (biegacz) no to robie mu miejsce na chodniku, a on specjalnie prosto we mnie i BACH ramieniem.
ale dlaczego moim kosztemMaster Piernik pisze:Master047 pisze:klasyczne już JEEEZUUU! podczas mijania dwóch lasek (zresztą znajome) podczas burzy.
ostatnio natomiast mialem przykrą sytuacjęide sobie spokojnie, patrze a tu bratnia dusza (biegacz) no to robie mu miejsce na chodniku, a on specjalnie prosto we mnie i BACH ramieniem.
Pewnie ta bratnia dusza chciała zaistnieć w tym temacie
Hahah kocham towolf1971 pisze:Może nie teksty, ale spojrzenia... Zapewne biegaliście kiedyś o poranku, kiedy społeczeństwo zaspane udaje sie w celu wykonania obowiązków służbowychWidok ich min niezapomniany
Ha, z powyższego tekstu wnioskuję, że macie się ku sobie i kiedyś taki dialog skończy się seksemMaster047 pisze: -jaka łajza
ja:- zamknij się bo po 100 metrach dostaniesz zadyszki
-ale nie biegam jak deb*l kilometrami
-mam więcej z biegania niż z twojego tłustego żarcia