Raul7- komentarze

[Raul7]

Na jutub dałem wszystkie filmiki z wygibasami tancerek jakie nagraliśmy

Dziewczęta były świetne! To, w której się zakochałeś?

[Ciawaraz]

Eh Raul Raul ) porozsviagaj ten mięsień przykurczony dobrze jak masz kijek to go kijkiem wymasuj miałem podobna sytuacje jak biegasz wolno nie będziesz czuł tego ale poczujesz bol na szybszych odcinkach pamiętaj ze lepiej czasem odpuścić dzień lub dwa niż poNirj leczyć kontuzje miesiącami widocznie twoje nogi są zmęczone daj im trochę luzu zrób dwa dni przerwy zamiast biegać idz na basen tylko na dobre tobie to wyjdzie uwierz mi forma rośnie nie podczas treningów tylko w czasie regeneracji!!!! I to ona jest najwazniejsZa!!!!!!!!

[Raul7]

Dlatego jutro basen... a w dupe dał mi ten półmaraton...
teraz właśnie moim marzeniem nie jest złamanie 40min.. jest nim mądre bieganie.. bo jak mądrze będę biegał to 40 samo sie złamie...
a jak będe biegał jak do tej pory to dalej będzie dupa...

[Ciawaraz]

Widzisz w planie masz bieg na80% jak byś znał swoje hr max to łatwo określić prędkości w moim przypadku 80% to puls 158 czyli to juztakie szybkie bieganie spróbuj prędkości 4:50-4;55 i zobacz czy dasz rade trzymać stała prędkość przez 10 km

[Raul7]

moje tętna są delikatnie mówiąc pojebane...
musze iść kiedyś na te testy zobaczyć co mi powiedzą...
a jutro ok.. spróbuje po 4.50...

[Vincent]

Fajne to ćwiczenie ze schodami - muszę znaleźć jakieś schody w pobliżu siebie i też popróbuję

[Raul7]

Fajne to ćwiczenie ze schodami - muszę znaleźć jakieś schody w pobliżu siebie i też popróbuję

dobre... naprawde dobre.. a jak dłuższą chwile poskaczesz to sie spocisz jak na godzinnym bieganiu.. szok...

[kszor]

No ja u Ciebie,jestem na bieżąco.
Pozdrawiam.

[koreek]

nie wiem jak liczyles ten swoj czas po 5km ale po Twoich miedzyczasach (4:09, 4:14, 4:29, 4:17, 4:20) wychodzi 21:30 bez sekundy.. a Ty piszesz 20:13.. troszke duza roznica... ale za bieg graty...

[bleez]

Gratulacje za nową życiówkę!!!

[Raul7]

nie wiem jak liczyles ten swoj czas po 5km ale po Twoich miedzyczasach (4:09, 4:14, 4:29, 4:17, 4:20) wychodzi 21:30 bez sekundy.. a Ty piszesz 20:13.. troszke duza roznica... ale za bieg graty...

Wiesz co.. spojrzałem na zegarek i tak pisało.. ale z tego co potem gadaliśmy z Wojtkiem to 5km był źle ustawiony... za wcześnie. zreszta z tego co mówił to jeszcze któraś tabliczka była źle ustawiona... a na zegarek patrzyłem tylko na czas... ale jak tak teraz myśle to chyba nie był aż tyle przesunięty.. 200m czy coś.. wiec może też źle spojrzałem na zegarek.. tak czy srak. jest życiówka nie ma wyniku...

[Alexia]

Te kilometry na pewno były coś źle ustawione.
Na 1 km miałam 5:20, a na drugim już 9:20. To jest niemożliwe trochę. A na 5 km też byłam nieco za szybko, bo miałam 24:27. Aż tak bardzo nie mogłam zwolnić (meta 51:18).

[makar]

Gratulacje, Raul! Oj wymiatasz Ty w tym roku, wymiatasz! I możesz sobie pisać co tam chcesz, że wyniku nie ma i takie tam bzdury. Ja wiem swoje! Pozdrawiam.

[Maurice]

Życiowa dycha z pewnością jest super imprezą, ale wydaje mi się że idziesz na łatwiznę wybierając ją za jesienny start docelowy. Niemniej jednak - powodzenia!

[mimik]

spoko, graty!

Myślę, że to byłby dla ciebie dobry sposób, wyznaczać sobie nowe cele bardziej metodycznie, a nie rzucać się od razu na głęboką wodę. bo wtedy się gubisz i nie radzisz sobie jak przychodzi ciężka sytuacja na trasie. Teraz 43, następny 41, potem 39 (popatrz omijasz chwytem psychologicznym magiczne i "nieosiągalne" 40 ) ...