Początek

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
splendid
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 22 lis 2010, 13:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć wszystkim!

Mam zamiar zacząć biegać! jestem kompletnie zielony! moim celem jest polepszenie gospodarki tlenu w organizmie i oczywiście chciałbym stracić przy tym troszkę zbednego tłuszczu mam 17 lat 180cm wzrostu i wagę około 85 kg i teraz jak biegać? jak często? jakie odległości ? w jakim terenie ? trzeba zaznaczyć tez ze 2 razy w tygodniu mam godzinne treningi tajskiego boksu (wtorek i czwartek) dlatego czy powinienem biegać przed treningiem czy możne po nim ? albo unikać biegania w dniach w których mam trening??
PKO
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Jak wytrwasz na razie miesiąc w zapale(słomianym) to będzie sukces........(deszcz,zimno,wietrznie,dieta,śnieg,mróz)
Wytrwałości!
splendid
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 22 lis 2010, 13:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zapal mam już od jakiegoś czasu ale nie wiem od czego mam zacząć
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

Najlepiej zacznij od truchtania, jest mase planów dla początkujących, Ty już jakąs baze masz, bo trenujesz:)
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
splendid
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 22 lis 2010, 13:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

truchtanie! dobrze tylko jak czesto jak dlulgo w jakim terenie
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

Tak zacząć możesz od 3x/tyg, w tempie około 5:10-5:30/km, po jakieś 30min, około 4-6km:)
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Kamilos 5:10 to Juz nie taki trucht dla kogoś kto nie biegał wcale to będzie poważna prędkość , ja radził bym bieg w tempie konwersacyjnym ( podczas biegu możesz swobodnie rozmawiać) co do terenu ( jesli masz możliwość ) wybieraj ścieżki leśne parki unikaj asfaltu a zwłaszcza betonowych chodników , no i wytrwałości życzę teraz ciężki okres na bieganie zwłaszcza dla początkującego
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
splendid
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 22 lis 2010, 13:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no i na to czekalem! dzieki wielkie
Awatar użytkownika
td0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 610
Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15

Nieprzeczytany post

:) Tomek
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

i powodzenia :)
na poczatek biegaj tyle ile sprawia Ci radosc, jak nie masz juz sily to idz pare minut a jak masz ochote to daj z siebie wszystko. Poprostu w tym pierwszym okresie wyprobuj swoje mozliwosci. A po dwoch tygodniach poszukaj tu planu, znajdziesz kilka dla poczatkujacych
Robaku
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 25 lis 2010, 19:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dobry,
zacząłem biegac no niecałe 2 miesiące temu.
Obecnie biegam po około 5,5 km w ok. 30 min. Średnio co 10 dni wydłużam dystans, nie mam żadnego planu treningowego, nie używam żadnych pulsometrów czy też innych bajerów, po prostu jest to trening typowo amatorski i mam pytanie czy branie się do tego od tej strony, beż używania żadnych specjalistycznych sprzętów mimo wszystko jest dobre. Chodzi mi o aspekt medyczny, nie kontroluje swojego tempa, w zasadzie mnie to nieszczególnie obchodzi, a moim celem jest po prostu możliwośc uczestniczenia w biegach ulicznych do 15 km.
Mimo napadu zimy jeszcze się nie zniechęciłem. Średnio biegam od 2 do 4 razy w tygodniu, zależy jak czas pozwoli. Czy mam nadal biegac w taki sposób jaki biegam do tej pory, czy po prostu powoli przychodzi czas, aby zajął się tym trochę bardziej profesjonalnie.
Obecnie nie posiadam nawet sprzętu do bieganiu, butów ani odzieży specjalistycznej.
Awatar użytkownika
mszary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 630
Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Witkowo Drugie

Nieprzeczytany post

Robaku pisze:Dobry,
zacząłem biegac no niecałe 2 miesiące temu.
Obecnie biegam po około 5,5 km w ok. 30 min. Średnio co 10 dni wydłużam dystans, nie mam żadnego planu treningowego, nie używam żadnych pulsometrów czy też innych bajerów, po prostu jest to trening typowo amatorski i mam pytanie czy branie się do tego od tej strony, beż używania żadnych specjalistycznych sprzętów mimo wszystko jest dobre. Chodzi mi o aspekt medyczny, nie kontroluje swojego tempa, w zasadzie mnie to nieszczególnie obchodzi, a moim celem jest po prostu możliwośc uczestniczenia w biegach ulicznych do 15 km.
Mimo napadu zimy jeszcze się nie zniechęciłem. Średnio biegam od 2 do 4 razy w tygodniu, zależy jak czas pozwoli. Czy mam nadal biegac w taki sposób jaki biegam do tej pory, czy po prostu powoli przychodzi czas, aby zajął się tym trochę bardziej profesjonalnie.
Obecnie nie posiadam nawet sprzętu do bieganiu, butów ani odzieży specjalistycznej.
ja też biegam bez planu, bez pulsometru, bez specjalistycznego sprzętu. Wychodzę z domu, poprawiam sznurówki :hej: w butach i biegnę tyle ile mogę i tyle żeby mi to radość sprawiało.
Więc jeśli chcesz to nie pytaj o rady tylko biegaj tak jak chcesz - tylko w buty bym radził zainwestować tak dla życia bez kontuzji :hej:
kamil1504
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 27 lis 2010, 16:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cześć:) mam 14 lat i 1km przebiegam w czasie: 3.09 co myslicie o tym wyniku??///// od miesiaca trenuje w klubie czy bieganie codziennie jest zdrowe?? pozdro
:p
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ