Quote: from joycat on 7:11 am on April 14, 2004
Łosi niestety nie stwierdzono, mimo pilnego przepatrywania bagienka.
Łosie pojawiają się po drugiej, w stosunku do pomostu, stronie rezerwatu - kilka dni temu widziałem tam klempę z młodym 2-3 letnim łoszakiem. Stały kilkadziesiąt metrów od ścieżki, którą biegłem. Gdyby nie to, że poruszyły się minimalnie spłoszone brzękiem kluczy w mojej kieszeni to w ogóle bym ich nie zauważył. Ciekawy jestem ile już razy przebiegłem koło nich nie zwracając na nie uwagi
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
?
A w dniu dzisiejszym łosiowałem samotnie między 6:00 a 7:00. Pogoda była idealna: +4 stopnie i bezchmurne niebo "wymuszały" porządną wichurę w płucach
![hahaha :hahaha:](./images/smilies/icon_lol.gif)
. Łosi niestety nie spotkałem. Spotkałem za to trzech innych amatorów zbyt szybkiego biegania w wiosennym, porannym słońcu
![hahaha :hahaha:](./images/smilies/icon_lol.gif)
.
(Edited by dargch at 10:51 am on April 14, 2004)