Qba Krause pisze:
Co do szybkiego biegania i obciążeń dla układu ruchu, tu nie ma pewności, z jednej strony rozumiem co piszesz, z drugiej strony intuicyjnie skłaniam się ku myśli, że przy szybszym treningu bardziej "latamy", z mniejszą siła uderzając o podłoże, technika i ekonomia biegu naturalnie się poprawia... Tu musiałby się wypowiedzieć fizjolog chyba.
Zgadza sie. Dobrze to ujales. Stad zapewne juz w planach dla poczatkujacych "metoda interwalowa" marsz/bieg ktora pozwala slabym kondycyjnie nie gubic techniki zamiast czlapania
"Bieg ciągły 20 minutowy z intensywnością godzinnego wysiłku to klasyczny Danielsowski Tempo Run czyli trening okołoprogowy..."
Nie wiem czy do konca zrozumialem ale Daniels nie kaze nigdzie biegac ciaglych biegow
z tempem INTERVAL sa po to wlasnie TEmpo Run.
Stad nie mozna nazwac ze Interwal to trzeci zakres.
Chodzi wlasnie o to ze wb3 zawsze mi sie kojarzyl z 20-60 min biegiem ktory na poczatku mozna wprowadzac jako np. 2x10min. ale nadal w tempie tempo run. (Daniels wyraznie podaje tez zmiany predkosci od dlugosci trwania)
Dla Danielsa tempo run oraz cruise intervals nadal ksztaltuja ta sama ceche - zdolnosc radzenia sobie z zakwaszeniem miesni/organizmu.
zas INTERVALS dopiero ksztaltuja pulap VO2max
Stad napisanie na bieganie.pl ze INTERVALS to wb3 nie jest prawda.
Porowujac to z
http://bieganie.pl/?show=1&cat=16&id=711
powinno byc:
1)Regeneracyjny
(zakres 1, WB1) Ekstensywny tlenowy to EASY
2)(zakres 2, WB2) to MP
3)Intensywny tlenowy (zakres 3, WB3) to "tempo run" z kategorii (TEMPO/TRESHOLD)
4)Progowy (wytrzymałość tempowa) to "cruise intervals" z kategorii (TEMPO/TRESHOLD) EDIT: nadal WB3
I na temat pkt4) wyszlo nie porozumienie
5)Trening na poziomie VO2max to INTERVALS a nie zadne wb3 co podaje
http://bieganie.pl/?cat=15&id=139&show=1 !!!
Patrzac w zasadzie na to mamy w zasadzie te same srodki u Danielsa co w Polsce

Stad jak pisalem wczesniej nie jest on odkrywczy jednakaze pokazuje np. wyraznie jaki typ srodkow specjalnych nalezy stosowac w rozwijaniu ogranicznikow u konkretnego sportowca.
W Polskim przypadku czesto sie tego jasno nie mowilo nie bylo gdzie przeczytac w ogolnie dostepnych publikacjach stad to wynoszenie Danielsa pod niebiosa
