jestem nowa na tym forum i zupelnie zielona

do biegania przymierzam sie od jakichs dwoch miesiecy, ale do tej pory mialam zapalu tylko na tyle, by czytac posty dzielnie biegajacych...
dzisiaj jednak nastapil przelom - rano wyszlam do parku i ruszylam... powolutku, truchcikiem, ale do przodu:)
coby tego przelomowego momentu nie zaprzepascic, postanowilam, ze od wtorku startuje z 10 tygodniowym programem dla poczatkujacych
i mam nadzieje, ze po upublicznieniu tej decyzji, bede miala wieksza motywacje:)
pozdrawiam wszystkich i prosze o wsparcie

moonflower

 














 Ja po jedzonku nie mogę się zmobilizować do wytężonej pracy. Mnie wtedy po prostu chce się spać
 Ja po jedzonku nie mogę się zmobilizować do wytężonej pracy. Mnie wtedy po prostu chce się spać 
