Sorry, że dopiero teraz odpowiadam.ooco pisze:Fredzio, a na czym polega ta Twoja relaksacja?
To jest taki twór słowny na własne potrzeby - czyli przez jakiś czas staram się robić różnego rodzaju ćwiczenia - najpierw trochę siłowych ale potem coś naciągam, coś luzuję - zazwyczaj te partie które czuję, że mam spięte. Ogólnie - relaks w wyciągnięciu, trochę yogi - nawet leżenie może być dobrą formą jeśli akurat czuję, że tego mi potrzeba.
Do tego trzeba mieć luz i czas, wtedy jest najwygodniej.