Raul7- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Fladra
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 818
Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRK

Nieprzeczytany post

Raul7 pisze:No tak wszytko sie zgadza tylko zapominacie o adrenalinie i nabuzowaniu jakie towarzyszy startowi... o rywalizacji to dodaje skrzydeł! ja osobiście uważam ze jest to do zrobienia ale jakbym tak nie uważał to bym sie za to nie brał:) proszę mi nie odbierać nadziei :ble: :ble:
Raul,
Nie, no nadzieja umiera ostatnia :bleble:
Szansa zawsze jest!!!
Masz przewagę bo jesteś ode mnie duzo młodszy.

Ja pisałam bardziej pod siebie, że nie dalabym rady zrobić takiego progressu w dwa miesiące, ale jak piszesz adrenalina plus młody organizm moga zdziałać cuda :sss:

A czy ty się trzymasz jakiegoś konkretnego planu treningowego na 10 km w 40 minut?
Biegam bo Lubię Kraków

10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
PKO
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ojojoj Flądra widze że sie nie czyta BLOGA :ble:
tak mam plan przygotowywany przez expertów z nike, indywidualnie podemnie...
a co do tego że dużo młodszy to.. czy ja wiem :) dość ze mnie wyprzedziłaś na II BKRR bo jeszcze wcale nie wygladasz na dużo starszą... może z 5 lat...
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Katar mam taki że (Czytelników z delikatnymi żołądkami prosze o pominięcie tego punktu) glutami 2 wiaderka bym zapełnił… całą noc nie spałem, chusteczek poszła z tona. Tak to jest jak się popier**la w koszulce po wyjściu z basenu jak wieje jak sqrczybyk…
kiedyś sporo chodziłem na basen, po pewnym czasie dostałem niby właśnie takiego przeziębienia... silny katar, litry glutów, napuchnięta przegroda nosowa, nieprzespana noc... potem okazało się, że to początek alergii na chlor... w sumie pierwsze dwa lata chodziłem (dosyć intensywnie) i nic nie było.. przyszło nagle... uważaj na siebie, wracaj do zdrowia .. pozdrawiam
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

No mimik to mi teraz dałeś do zastanowienia.. bo w sumie nigdy mi nic nie było po basenie.. ale byłem alergikiem na sierść, kurz, pyłki kwiatowe, zboża... ale 4 lata temu zrobiłem badania i nec nie wykazały więc zaprzestałem leczenia... a teraz wyjechałeś z tą alergia na basen... zobacze w poniedziałek jeśli znowu mi sie tak stanie ide do lekarza na badania...
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

ja mam grypę jelitową, już powoli przechodzi ale 1 dzień myślałem, że umrę, dziś zrobię sobie na rozruch kilka km
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

3. Mimik powiem Ci tak: dziś biegłem jak czytasz (mam nadzieje:)) chory, a mimo to tempo było 04:29 nie męcząc się przy tym jakoś mega… aczkolwiek przyznaje że się zmęczyłem… no i tylko 4.50km… jutro mam nadzieje dalsza część testów..
luzior Raul7 ... tempa spoko, ale nie biegaj jak czujesz się przeziębiony... jak coś ci się stanie, to zmienię swój awatar na czarnego kota .. :)
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

Raul, ja cię proszę, po coś Pan Bóg stworzył te warzywa...

z tego co widzę, to z zieleniny praktykujesz tylko keczup.
do dwudziestego piątego roku życia pewnie jeszcze się nie rozsypiesz, ale potem może być różnie.

(tak, wiem, że jestem ostatnim na tym forum do pouczania innych co do konsumpcji wszelakiej. proszę o przebaczenie.)

zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Rusek akurat Ty jesteś w gronie ludzi których cenie najbardziej na tym forum... i każdy mi to mói zę mam jeść warzywka i owoce :) nawet experci Nike :)
Ale na swoją obrone mówie że często jem sałate, banany, pomidory (jak mam), rzodkiewkę, jabłka, i jadłem orzechy ale mi sie skończyły.... wiem wiem że mało, od dziś będę jadł więcej! nawet sie skusze na jedną surową marchewe dziennie jak byłem mały to tak wcinałem :)
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Co Ty biegasz mega szybkie tempo od razu po zbiegnięciu z klatki schodowej? Istnieje takie coś jak rozgrzewka, po to żeby takiemu czemuś co Cie spotkało zapobiec...
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Wysek po 1 nie mam klatki schodowej bo mieszkam na wsi (tylko ganek z 6 schodami, brak windy) :hahaha: a tak serio nieraz mi sie nie chce robić rozgrzewki ani nawet 100m truchciku... wiem, wiem tak nie wolno tak jest źle! no i mam teraz będę pamiętał... ale dziś już mogę chodzić chodź kolano jeszcze troche boli. Spróbuje wieczorem zrobić parę wolniejszych kilometrów... i obiecuje nie zapominać o rozgrzewce (mogłem trzymać sie planu treningowego nie było by problemu)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

No to mnie zaskoczyło w ostatnim wpisie: jeżeli podałeś 4'/km bez rozgrzewki to nie dziw się, że coś pierdyknęło.
Szanuj się!
Ostatnio zmieniony 25 mar 2010, 09:26 przez Qba Krause, łącznie zmieniany 1 raz.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Aaa tam ciiii :hejhej: nic mu nie będzie... ale od dziś będę pamiętał już do końca życia o rozgrzewce... bo tak rypneło że upadłem na ziemie... :)
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Raul nie chce nic mówić, ale przy takim treningu i podejściu trudno będzie złamać te 40 min / 10 km w czerwcu no ale będę obserwował :-)

Powodzenia
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

piter82 wiem niestety o tym :echech: musze się wziąć w garść ale jakoś nie moge... potrzebuje kopa w dupe ale jakoś nie ma chętnych żeby mi go sprzedać...
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Służę:

Chłopaku, mam wrażenie, że robisz wszystko na odpierdziel... aby było, aby tylko coś tam napisać na blogu, przy okazji, bez głowy i planu. Na co liczysz? Na cudowny, skokowy wzrost formy? Na to, że 10 km na zawodach będzie tylko z górki?

Piszę to z perspektywy człowieka, który dziennik ten czyta od samego początku i widzi jak zmienia się Twój stosunek do biegania, jak niedbałą formę to wszystko zaczyna przybierać. Ostatnie wpisy były dla mnie, czytelnika, męką. Nic z nich nie wynikało, a tylko odnosiłem wrażenie, że przestaje Ci zależeć, że masz już dość... Nie będę dalej rozwijał tej kwestii.

Na pewno ambicji Ci nie brakuje, ale myślę, że traktujesz swoje cele na wyrost, a widząc, że są nierealne - przynajmniej w tym wymiarze biegania, jaki teraz jest Twoim udziałem - nie wyciągasz wniosków. Mam wrażenie, że brniesz ciągle w jednym kierunku - pokazania wszystkim, że jestem gość, tylko wszystko wokół sprzysięga się przeciwko mnie. Tymczasem oprócz mocnej wiary w siebie, w bieganiu potrzebny jest charakter i rozwaga. Jestem przekonany, że masz jedno i drugie, tylko bez sensu wbiłeś się w jakąś ślepą uliczkę i teraz nie potrafisz się zreflektować...

Sam jestem niezorganizowany, chaotyczny, zapalam się prędko do różnych rzeczy, by po chwili zdać sobie sprawę, że porywam się z motyką na słońce, ale staram się zapanować nad gorącą głową, czasem spuszczę łeb i przyznam się do błędu. Na bałaganie, niedbalstwie nie zbuduje się niczego solidnego... Heh - prawie jak przypowieść o domu na skale (taki ze mnie szatanista :oczko:) Odpocznij sobie trochę, przemyśl jak powinno wyglądać Twoje bieganie, podejmij odpowiednie decyzje i kontynuując, zacznij od nowa.

Pozdrawiam
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ