Grupa Trójmiasto - sobota, 31 stycznia  Â

[Friend]

Quote: from Olek on 2:33 pm on Jan. 28, 2004
Rany boskie, Friend przeczytaj pierwszą wiadomość w tym wątku.

Drogi kolego spokojnie nigdy nie bylem na AWF tylko przy stadionie z Wami

[Olek]

Jestem spokojny  :)
Okres stadionowy mamy tymczasem za sobą. Nowe miejsce spotkań to AWF - wejście główne. Może Darek jednak zdoła zamieścić mapkę. Jacku - to jest na wysokości stacji Żabianka.

[krzysiekk]

Koledzy! Wy to "zachęcacie" do biegania. Każdy albo przeziębiony albo kontuzjowany. Wstyd!
Takie sprawy to w dziale zdrowie.
Zobaczycie, że w sobotę nie przyjdzie nikt nowy.

Friend
O ile pamiętam, to spotykaliśmy się w głównym hallu AWFu.
Czyli: od strony Grunwaldzkiej skręcamy w boczną uliczkę, idziemy prosto i mijamy szlaban na AWF. Idziemy dalej prosto aż wejdziemy głównym wejściem do budynku który jest przed nami.

[Masiulis]

dostalem dzisiaj wyniki ostatniego biegu w Sopocie

przez 6 km bieglem za jakims tam facetem,
na koniec mialem ochote go wyprzedzic ale on kontrolowal dystans
sprawdzilem kto to byl - niejaki Grzegorz Foremny;)

[DaB]

Moi drodzy mapka jest TU

Na mapce nanioslem oprocz miejsca spotkania orientacyjny przebieg petli w Dolinie Swiemirowskiej. To jest trasa wyjatkowo przyjazna dla biegacza i dosc malownicza jednoczesnie.
Dobieg na petle z miejsca, gdzie ulica Wiejska konczy sie pod lasem pod Dab Esperantystow ma dlugosc 2023m. Ten fragment jest dosc pofaldowany, miejscami otwiera sie stamtad wspanialy widok na okolice - cudo! W tym rejonie przewidziana jest rozgrzewka i marszobieg - bedzie mozna sobie potruchtac, porozgrzewac sie i popatrzec z gory na Gdansk i Zatoke - czyli cos dla ciala/cos dla ducha.
Wlasciwa petla, ktora biegnie dnem Swiemirowskiej Doliny to jest ponad dwukilometrowy odcinek (2166m) i jest wlasciwie na calej dlugosci plaski jak blat stolu - roznica wysokosci konca i poczatku petli to zaledwie 15m.

Zeby przelamac feralna serie kontuzji i infekcji powiem, ze:
-katar mnie trzyma
-gardlo lekko pobolewa
-lewa stopa caly czas dokucza
ale na treningu sie pojawie - bede, jak tydzien temu, okupowal kryta bieznie.

(Edited by DaB at 8:26 am on Jan. 29, 2004)

[pawelm]

Na 99% będę.

[Olek]

Super mapa. Małżonka co prawda zgłasza zastrzeżenie, że brakuje obozowiska indian i wzgórza trzeba by oznaczyć tak fajnie, jak na starych mapach.

[DaB]

Olek, zawsze cenilem sobie zdanie Danusi, obiecuje ze sie poprawie i nastepna mapa bedzie juz bez zarzutu. Przy okazji przekaz serdeczne pozdrowienia.

[Olek]

Dzięki  :)
I wzajemnie

[krzysiekk]

Darek, właśnie na taką mapę czekałem.
Dziękuję!

[DaB]

Cala przyjemnosc po mojej stronie

[Friend]

No to mamy profesjonalnego kartografa

[DaB]

Siedze sobie w pracy i zerkam w okno od czasu do czasu. A za oknem park przy Jaskowej Dolinie i dachy domow przypruszone na bialo. Snieg znow pada i ciagnie mnie do lasu jak wszyscy diabli. Pobiegloby sie na Wzgorze Marii, na Glowice albo do Doliny Schwabego. Zamiast lasu mam marudzacego szefa, stos papierow i przegrzane biuro. Jak ja zazdroszcze Olkowi! Moze sobie wyjsc jak go przycisnie ochota na bieganie.
Eh!

[Kazig]

Ja mam z kolei za oknem trzy betonowe klocki, wiele wylanego asfaltu, jeżdżą dzwigi, sztaplarki, zaolejeni goście chodzą od hali do hali, czasami zalatuje siarkowodorem -  także mnie nie ciągnie.

Wracaj do zdrowia DaB.

[Olek]

Zdrowiej DaB. Las bliziutko i kusi, ale szczęśliwie przez okno przy którym pracuję widać blokowisko i szkołę. Jak bym mial okno na las byłoby niedobrze.  ;)