PATATAJEC - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Współczuję ostatnich doświadczeń. Zdrowia.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam - dzięki! Jest już dużo lepiej :)
Moniś
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 243
Rejestracja: 07 cze 2009, 08:22

Nieprzeczytany post

Wracaj do zdrowia i biegania.
Trzymaj się!
M.
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Współczuję całej afery, sam niestety znam bardzo podobną akcję z własnego doświadczenia :-( Ale biorąc pod uwagę, że ból Ci przeszedł, to może ci panowie to byli fizjoterapeuci, którzy czytają Twój blog... Kto wie - różnie w życiu bywa :-)

A nawiasem mówiąc, faceci nie piją whisky z colą. Nawet z lodem im nie przystoi, chyba że kupażowana! :spoczko:
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
Awatar użytkownika
DeGie
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 20 paź 2009, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zgadzam się, że jakby Patatajc pił czystą łysskyy bez coli, to by pewnie sie nic nie wydarzyło, następną razą będzie chłop bardziej rozsądny :bleble:
pozdr!
www.fotogromala.pl
=============
"Kto ustępuje głupiemu doprowadza do tryumfu głupoty".
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzięki jeszcze raz za "poklepanie po ramieniu"! Już okej jest... już nie wracajmy do tego :). Zobaczcie jaką niedzielę miałem! :D

Kuba! Ja łychy nie lubię strasznie... Wręcz nienawidzę, musiałem z kolą. Wódkę mogę pić nie popijając niczym, ale łycha sprawia, że mam ochotę przenicować się na lewą stroną, zaczynając od gardła a kończąc na dupie!

DeGie - wtedy to ja piłem piwno ino... jakbym pił łychę, to bym miał na pewno więcej niż 0.2‰ :)
Awatar użytkownika
DeGie
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 20 paź 2009, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A mimo to Patatajcu jesteś harkorem, wkurw cię wzion i zrobił żeś 2 treningi w jeden dzień, nieźle ;)

Cieszę się, że cie mniej boli, niedobrze jak boli, z drugiej jednak strony normalnego zdrowego człowieka w pewnym wieku po prostu musi coś boleć, inaczej jest albo androidem, albo nie żyje.
pozdr!
www.fotogromala.pl
=============
"Kto ustępuje głupiemu doprowadza do tryumfu głupoty".
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

no niezłego musiałeś mieć kurwika... ładnie odrobiłeś dzień wyrwany z życiorysu.. Madman! :)
Awatar użytkownika
Misiek109
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 17 lis 2009, 11:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wa-wa

Nieprzeczytany post

Fajny nowy design bloga, mnie się podoba.
Wygrać i spocząć na laurach to klęska, przegrać i walczyć dalej to prawdziwe zwycięstwo.

Obrazek
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czytam, co mi wypisujecie :) i znowu muszę podziękować, no :D!

W niedzielę miałem najwidoczniej megahipersuperkompensację :P. Ogólnie boli sporo mniej niż poprzednio. Cały czas jest lepiej :). Blog się nieco odświeżył, ale to i tak słabe - można by zrobić naprawdę super wpisy instalując i modyfikując parę modów bbcode'a na forum.

Idę żreć :)
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6511
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

No widzisz.
Czyli boli znacznie mniej?
Bo ja tak sobie myślę, że jak już tak źle, że gorzej być nie może, i mamy same wątpiące we wszystko myśli, to musi nastąpić przełom i potem już jest coraz lepiej :oczko: .

Z tymi butami to tak, jak gdzieś napisałeś wyżej - czytałam, ale nie mogłam od razu odpisać - gdy masz but super zamortyzowany i stopę podpartą we wszystkich możliwych punktach, to ona nie pracuje, jak powinna i się rozleniwia. Paradoksalnie bieganie w tenisówkach robi mniej szkody.
Oczywiście wszystko z umiarem i zależnie od warunków i okoliczności - jak ktoś ma dużą nadwagę to wiadomo, że musi mieć buty z lepszą amortyzacją, ale biegaczom lżejszym raczej zalecałabym twardsze, ale za to dużo i ćwiczeń na stopy.
A latem warto czasem przebiec się kawałek na bosaka, jeśli mamy jakąś fajną trawę w pobliżu.
Dobrze jest też mieć kilka - 2-3 pary butów i zmieniać je sobie co parę dni, zależnie od terenu.
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

beata pisze:Dobrze jest też mieć kilka - 2-3 pary butów i zmieniać je sobie co parę dni, zależnie od terenu.
I to jest właśnie ścieżka, którą podążę... Gdyby nie to, że 2 pary mam za małe, to już bym miał 3 pary z różną amortyzacją.

Co do bólu, to również mam nadzieję, że najgorsze za mną :)
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

może gdzieś przeoczyłem ale jakie masz HrMax???
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

z 205
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

to jak na zwykle bieganie masz dość wysokie tętno, bc1 powinieneś biegać po ok 160 max, przynajmniej tak się mi wydaje
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
ODPOWIEDZ