Jak realizować plan w taką pogodę ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Tak, masz rację, nie ma co narzekać, że śniegu za dużo. Są większe przeszkody.

A dobre ziele na sen to rośnie na Jamajce :)
PKO
Awatar użytkownika
Mariusz6430
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 15 sty 2010, 18:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nysa

Nieprzeczytany post

Dla mnie problemem nie jest sam śnieg lecz lód pod nim. W taką pogodę mozna biegać po mało ruchliwych ale odśnieżonych drogach, najgorszy w tym przypadku jest lód. jednak i z tym można dać sobie radę, dla mnie prawdziwym problem jest głód, szczególnie po 10 kilometrze. Wolę cały rok biegać po takim śniegu, niż na treningach być głodnym(nie pisze tu o burczeniu w brzuchy tylko dosłownie pustości żołądka).
08/15
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 22 gru 2009, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: masuren..ja ja

Nieprzeczytany post

Jest jeszcze oczywiście możliwość skorzystania z bieżni na siłowni, jakoś nikt o tym nie wspomniał. Ja tak robię i mimo, że czuję się czasem jak mój nieżyjący już niestety chomik i oddychać ciężko to jest bezpiecznie.
Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna. (Cz. Miłosz)
Awatar użytkownika
Bergerac
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Widze ze kazdy ma problem ze sniegiem ,pojechalem dzisiaj na stadion lekkoatletyczny i biegałem po slicznie odsniezonym tartanie, co za wspaniale uczucie czuc rowna i idealnie przyczepna nawierzchnie pod stopami , moglem sobie pozwolic na iscie sprinterskie przebiezki :) Podziekowania dla ludzi ktorzy sie tym obiektem zajmuja.
Bieganie ,bieganie i jeszcze raz bieganie
janoz5
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 195
Rejestracja: 06 lip 2009, 10:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pytanie do tych co biegają w letnich butach biegowych w śniegu. To jakieś nie przyjemne uczucie gdy stopa wpada w śnieg i śnieg dostaję się do buta?

PS. Trzeba zacząć się do biegania w śniegu. Bo w tym roku jeszcze nie biegałem przez to dziadostwo. Brak sprzętu i kasy na niego...
Obrazek

Właściwie to powinienem być w klubie, ale nie jestem
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

janoz5 pisze: PS. Trzeba zacząć się do biegania w śniegu. Bo w tym roku jeszcze nie biegałem przez to dziadostwo. Brak sprzętu i kasy na niego...
raczej brak chęci niż sprzętu i szukanie wymówek ;) dla chcącego nic trudnego - 20 lat temu zimy były cięższe, sprzęt gorszy a wyniki lepsze ;)
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

janoz5
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 195
Rejestracja: 06 lip 2009, 10:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

gasper pisze:
janoz5 pisze: PS. Trzeba zacząć się do biegania w śniegu. Bo w tym roku jeszcze nie biegałem przez to dziadostwo. Brak sprzętu i kasy na niego...
raczej brak chęci niż sprzętu i szukanie wymówek ;) dla chcącego nic trudnego - 20 lat temu zimy były cięższe, sprzęt gorszy a wyniki lepsze ;)

Możliwe, chociaż rwie mnie do biegania to nie mogę się wybrać. Szkoda że muszę wszystko robić samemu i jeszcze mieszkać na wsi gdzie widok leginsów wywołuje szok. Może jakoś się uda.

A co z tym uczuciem buta w śniegu?
Obrazek

Właściwie to powinienem być w klubie, ale nie jestem
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

szkoda że muszę wszystko robić samemu i jeszcze mieszkać na wsi gdzie widok leginsów wywołuje szok. Może jakoś się uda.
Też biegam samemu, kolejna wymówka:].
A co z tym uczuciem buta w śniegu?
Mokro.
Awatar użytkownika
Mariusz6430
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 15 sty 2010, 18:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nysa

Nieprzeczytany post

wymówka;) jeżeli tak będziesz traktował bieganie niewiele osiągniesz. Sam wystarczy że zobaczyłem jak fajnie jest nie biegać i pojawiły się u mnie wymówki. Ale walczę z tym ;)
Awatar użytkownika
Nom
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 22 cze 2009, 19:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

janoz5 pisze:
gasper pisze:
janoz5 pisze: PS. Trzeba zacząć się do biegania w śniegu. Bo w tym roku jeszcze nie biegałem przez to dziadostwo. Brak sprzętu i kasy na niego...
raczej brak chęci niż sprzętu i szukanie wymówek ;) dla chcącego nic trudnego - 20 lat temu zimy były cięższe, sprzęt gorszy a wyniki lepsze ;)

Możliwe, chociaż rwie mnie do biegania to nie mogę się wybrać. Szkoda że muszę wszystko robić samemu i jeszcze mieszkać na wsi gdzie widok leginsów wywołuje szok. Może jakoś się uda.

A co z tym uczuciem buta w śniegu?
Zanim nastąpi "uczucie buta w śniegu" zazwyczaj już go tam nie ma. Nawet letnie buty świetnie odprowadzają wilgoć na zewnątrz. Ja nie narzekam, a biegam w Adasiach Response Cushion, enjoy ! :spoczko:
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

janoz5 pisze: Możliwe, chociaż rwie mnie do biegania to nie mogę się wybrać. Szkoda że muszę wszystko robić samemu i jeszcze mieszkać na wsi gdzie widok leginsów wywołuje szok. Może jakoś się uda.

A co z tym uczuciem buta w śniegu?
też mieszkam na wsi - jak zacząłem biegać troche głupio sie czułem ale teraz za moim przykładem w mojej małej wsi poszło jeszcze kilka osób :)
co do butów - nie jest to przyjemne ale da sie przeżyć :)

Pozdrawiam
truchcik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 19 wrz 2009, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Podkowa Leśna

Nieprzeczytany post

Też biegam w letnich butach.Mam 2 pary nike na zmianę ...Vomero4 ,które są z siateczki...tak wiec latem wpada mi do nich piasek,a zimą śnieg :taktak: drugie to lunarglidy,chyba są trochę lepsze pod tym względem i nie slizgaja się tak,jak vomero :bum: oczywiście jak wracam do domu,to okazuje się,że nogi są mokre,ale podczas biegu nie czuję dyskomfortu...to chyba zasługa endorfin :uuusmiech:

Również biegam sama i w sumie bardzo to lubię. Czasami tylko w niedzielę mam okazję pobiegać w towarzystwie.Dzisiaj wybrałam się sama na bieganie do lasu i było fantastycznie,choć troszeczkę czułam się samotnie w tym wielkim lesie :oczko: Zawsze można zabrać ze sobą muzyczkę i wtedy jest rażniej :uuusmiech:

Nie ma co szukać wymówek,jak jest chęć i nogi się rwą do biegu,to trzeba wyjść z domku i w długą :taktak:
Bieganie mnie uszczęśliwia:))
janoz5
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 195
Rejestracja: 06 lip 2009, 10:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wy to umiecie zmobilizować :P

Jutro z rana się wybieram biegać. Ma padać śnieg i dosyć mocny wiatr. Buffa dopiero co kupiłem, więc trzeba poszukać jakiejś bylejakiej chusty. Jeszcze jakieś rajtki pod dresy musze kupić. Macie coś taniego, ale nie chodzi mi o takie grube rajtki, tylko takie typowe kalesonki :hej:
Obrazek

Właściwie to powinienem być w klubie, ale nie jestem
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

janoz5 pisze:Wy to umiecie zmobilizować :P

Jutro z rana się wybieram biegać. Ma padać śnieg i dosyć mocny wiatr. Buffa dopiero co kupiłem, więc trzeba poszukać jakiejś bylejakiej chusty. Jeszcze jakieś rajtki pod dresy musze kupić. Macie coś taniego, ale nie chodzi mi o takie grube rajtki, tylko takie typowe kalesonki :hej:
Tlusty krem na twarz.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ