00jan - na pewno następnym razem zakleję
Bleez- myślałem o tym, tylko szczerze zastanawiam się do jakiego lekarza iść. Opiszę ból:
- występuje po lewej stronie klatki piersiowej, jeżeli chodzi o zakres i charakter to tak jakbym miał rozciągnięta tasiemkę bólu od miejsca, gdzie klatka łączy się z pachą
![hej :hejhej:](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
do mostka, a połowie tasiemki jest pinezka
![:bleble:](./images/smilies/bleble.gif)
,
- ból pojawia się przy wysiłku fizycznym (bieganie), ale nie zawsze, przy słabszej rozgrzewce częściej. Nasila się przy wysokich tempach, ale również nie zawsze,
- przy którymś treningu wydawało mi się że kontroluję ból za pomocą oddechu, więc myślałem, że to kwestia kardiologiczna chyba...
- ostatnio ból pojawił się przy zbieganiu ze schodów (kilka skoków - ból jest, kilka schodków normalnie - bólu nie ma), w sytuacji kiedy nie było wysiłku fizycznego, tylko gwałtowniejszy ruch ciała, co z kolei może sugerować jednak jakieś sprawy mięśniowe,
- ciekawe, że nie boli mnie na treningu capoeiry (zawsze mamy rozgrzewkę przed treningiem), więc może jednak kwestia mięśniowa?
- w grę wchodzi jeszcze płuco...
Bo tak naprawdę nie jestem w stanie dokładnie określić ani co mnie boli ani w którym precyzyjnie miejscu.
Na dodatek miewam czasami takie bóle w klatce po lewej stronie, że jak rozciągnę się (odwiodę ramię w bok 2-3 razy), to natychmiast ustaje, czasami mam wrażenie że coś mi przeskakuje
Reasumując: wiem, że nic nie wiem. Mam za dużo danych. Czy jest na forum House?
![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)