Flądra - komentarze

[PATATAJEC]

Wow! Piękny prezent! Ja proponuję jak najszybciej dobrać się do Sportracks'a, a Garmin Control Center nie bawić się za dużo

To jak już będziesz śmigać z Garminem i oswoisz się ze Sporttracks'em to wuj Patatajec się swoim zwyczajem "narzuci" i "wysmaży" Ci ładny szablonik do zamieszczania info o dystansie, czasie itp.

Wesołych!

[Fladra]

Wow! Piękny prezent! Ja proponuję jak najszybciej dobrać się do Sportracks'a, a Garmin Control Center nie bawić się za dużo

To jak już będziesz śmigać z Garminem i oswoisz się ze Sporttracks'em to wuj Patatajec się swoim zwyczajem "narzuci" i "wysmaży" Ci ładny szablonik do zamieszczania info o dystansie, czasie itp.

Wesołych!

Dziekuję za wskazówki wszystkim uzytkownikom Garmina, jak znajdę chwile i przestudiuje instrukcje obslugi to na pewno nie raz będe prosila Was o wskazówki:)

Na razie po naładowaniu, ustawiłam tylko własny profil

WESOŁYCH i SPORTOWYCH ŚWIĄT!!!

[Beauty&Beast]

Flądra, GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Świetny wynik!

[Alexia]

Flądra, świetnie!
Szkoda, że się nie spotkałyśmy i nie poznałyśmy.

[Qba Krause]

Życzę Ci, żebyś szybko nabrała sił i humoru Byle do wiosny!

[Alexia]

No i jak tam? Lepiej się czujesz?

[Fladra]

No i jak tam? Lepiej się czujesz?

Dziś czyłam sie niestety niewiele lepiej, ale postanowiłam wspomóc sie środkami przeciwbolwymi, wyszłam predzej z pracy, przespałam godzinkę i po 21 postanowilam trochę potruchtac
Teraz czujew sie jak nowo nardzona, tego mi trzeba było :uuusmiech:

[mimik]

ładny bieg... skąd znalazłaś tyle siły na ten #### ?? ... ja płakałem, jak zacząłem w tym czymś człapać i ślizgać się

[Fladra]

ładny bieg... skąd znalazłaś tyle siły na ten #### ?? ... ja płakałem, jak zacząłem w tym czymś człapać i ślizgać się

Nie mówię, że było lekko, oj nie

Na każdej prostej (ok 1,5 km), którą pokonywalam 3 razy pod wiatr i snieg, myslałam żeby jednak zatrzymać się i odpuscić.
Na drugiej pętli byłam cała biala bo padający snieg nawiewał na mnie od lewej strony. Oczy miałam zamkniete ..... to był prawie płacz.... ale dociagnełam do końca

Przed treningiem zapomniałam tylko spojrzeć w kartke z rozpiską treningu i myslałam, że ma być 50 minut biegu w tempie średnio- szybkim (TM) ,dlatego nie zapisałam czasu po 10 minutach, ale mierzyłam go na moich standardowych pętlach.
Teraz będę już uważniej śledziła plan z którym powinnam biegać

[Alexia]

Na drugiej pętli byłam cała biala bo padający snieg nawiewał na mnie od lewej strony. Oczy miałam zamkniete ..... to był prawie płacz.... ale dociagnełam do końca

O, to zupełnie tak jak ja. Szkoda, że na siebie się nie natknęłyśmy. Chociaż... na moim drugim kółku, w okolicach Rotundy, widziałam jakąś dziewczynę i pomyślałam o Tobie (chciałam się uśmiechnąć, ale chyba nie wyszło). Bardzo wolno truchtała w przeciwnym kierunku. Pomyślałam, że przyjrzę się jej na następnym okrążeniu, ale już jej nie było. Może to Ty się rozgrzewałaś?

[Fladra]

Na drugiej pętli byłam cała biala bo padający snieg nawiewał na mnie od lewej strony. Oczy miałam zamkniete ..... to był prawie płacz.... ale dociagnełam do końca

O, to zupełnie tak jak ja. Szkoda, że na siebie się nie natknęłyśmy. Chociaż... na moim drugim kółku, w okolicach Rotundy, widziałam jakąś dziewczynę i pomyślałam o Tobie (chciałam się uśmiechnąć, ale chyba nie wyszło). Bardzo wolno truchtała w przeciwnym kierunku. Pomyślałam, że przyjrzę się jej na następnym okrążeniu, ale już jej nie było. Może to Ty się rozgrzewałaś?

to raczej nie byłam ja
ja z reguły się nie rozgrzewam, tylko zaczynam bieg wolniejszym tempem.

[PATATAJEC]

Dziś mój wpis zrobił się prawie automatem, a to za sprawą kolegi Patatajca
I tylko on jeden wie jak bardzo czasochłonna a potem żmudna w instalacji była ta "automatyka".

No, namęczyliśmy się z tym dość obficie, ale ta automatyka to dzięki Michałowi - mojemu koledze, który stworzył tę maszynę. Ja tylko trybiki smaruję .

[Beauty&Beast]

U mnie w wątku różni zrzędzą, to ja pozrzędze tutaj.
Nie wychodź na trening z gorączką. Nie wychodź na trening na mrozie z gorączką 38 st.
Z punktu widzenia całego planu mniej ci zaszkodzi, jak przez 3 dni się wykurujesz, niż jak będziesz przez 2 tygodnie chodziła z przeziębieniem. Albo jak za tydzień złozy Cię konkretnie, tak że nie wstaniesz i trzeba będzie grać antybiotyk i 10 dni przerwy. Nie mówiąc o tym, że to jest cholernie obciążające dla organizmu...

[PATATAJEC]

Z podobną radą tutaj zawitałem. Mam nadzieję, że to się nie rozwinie. Ja też uważam, że bieganie z gorączką to przesada i można nieziemsko się załatwić. Flądra, trzymaj się ciepło. Śpij w skarpetkach, a przed snem gorące mleko z miodem, czosnek i jakieś rozgrzewające leki!

[Fladra]

Pragnę donieść, że czuję się dobrze
Gorączka już nie wrociła.
Może wiec powiedzieć, że co nas nie zabije to nas wzmocni
Dziekuję za troskę i dobre rady. Na przyszłość będę rozwazniejsza.
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że nie biegłam z gorączką, pobiegłam jak gorączką spadła, a po biegu za jakies 1,5 godziny wróciła, albo też były to dreszcze pobiegowe (temp dośc niska i 1,5 h biegu dość spokojnego).

To był chyba jakiś 2 dniowy wirus, z którym zmagały sie też moje dzieciaki.

Jedne co mi po tym biegu zostało to ten nieszczęsny ból mięsnia grzbietu stopy, nadwyrężony w związku z biegiem po lodzie