
To jak już będziesz śmigać z Garminem i oswoisz się ze Sporttracks'em to wuj Patatajec się swoim zwyczajem "narzuci" i "wysmaży" Ci ładny szablonik do zamieszczania info o dystansie, czasie itp.
Wesołych!
Moderator: infernal
Dziekuję za wskazówki wszystkim uzytkownikom Garmina, jak znajdę chwile i przestudiuje instrukcje obslugi to na pewno nie raz będe prosila Was o wskazówki:)PATATAJEC pisze:Wow! Piękny prezent! Ja proponuję jak najszybciej dobrać się do Sportracks'a, a Garmin Control Center nie bawić się za dużo
To jak już będziesz śmigać z Garminem i oswoisz się ze Sporttracks'em to wuj Patatajec się swoim zwyczajem "narzuci" i "wysmaży" Ci ładny szablonik do zamieszczania info o dystansie, czasie itp.
Wesołych!
Dziś czyłam sie niestety niewiele lepiej, ale postanowiłam wspomóc sie środkami przeciwbolwymi, wyszłam predzej z pracy, przespałam godzinkę i po 21 postanowilam trochę potruchtacAlexia pisze:No i jak tam? Lepiej się czujesz?
mimik pisze:ładny bieg... skąd znalazłaś tyle siły na ten #### ?? ... ja płakałem, jak zacząłem w tym czymś człapać i ślizgać się
O, to zupełnie tak jak ja. Szkoda, że na siebie się nie natknęłyśmy. Chociaż... na moim drugim kółku, w okolicach Rotundy, widziałam jakąś dziewczynę i pomyślałam o Tobie (chciałam się uśmiechnąć, ale chyba nie wyszło). Bardzo wolno truchtała w przeciwnym kierunku. Pomyślałam, że przyjrzę się jej na następnym okrążeniu, ale już jej nie było. Może to Ty się rozgrzewałaś?Fladra pisze: Na drugiej pętli byłam cała biala bo padający snieg nawiewał na mnie od lewej strony. Oczy miałam zamkniete ..... to był prawie płacz.... ale dociagnełam do końca![]()
Alexia pisze:O, to zupełnie tak jak ja. Szkoda, że na siebie się nie natknęłyśmy. Chociaż... na moim drugim kółku, w okolicach Rotundy, widziałam jakąś dziewczynę i pomyślałam o Tobie (chciałam się uśmiechnąć, ale chyba nie wyszło). Bardzo wolno truchtała w przeciwnym kierunku. Pomyślałam, że przyjrzę się jej na następnym okrążeniu, ale już jej nie było. Może to Ty się rozgrzewałaś?Fladra pisze: Na drugiej pętli byłam cała biala bo padający snieg nawiewał na mnie od lewej strony. Oczy miałam zamkniete ..... to był prawie płacz.... ale dociagnełam do końca![]()
No, namęczyliśmy się z tym dość obficie, ale ta automatyka to dzięki Michałowi - mojemu koledze, który stworzył tę maszynę. Ja tylko trybiki smarujęFladra pisze: Dziś mój wpis zrobił się prawie automatem, a to za sprawą kolegi Patatajca![]()
I tylko on jeden wie jak bardzo czasochłonna a potem żmudna w instalacji była ta "automatyka".