Skurcze mięśni i drętwienie stóp czyli co na brak magnezu?
- constantius
- Stary Wyga
- Posty: 181
- Rejestracja: 14 sie 2009, 15:07
Proszę o wasze propozycje. Licze na więcej finezji niż Magvit czy inna chemia. Pozdrawiam
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
dobrym żródłem są orzechy... najbogatsze w magnez są orzeszki piniowe i cedrowe,ale te pierwsze są drogie, a te drugie są znowu cholernie drogie...wręcz rarytas... ale ogólnie orzechy są bogate w ten pierwiastek...
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
pestki dyni tez są dobre, dodatkowo żródło cynku i selenu (wzmacnia odporność organizmu, no i przydaje się facetom, którzy często uprawiają seks
)

- AkitaInu
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 09 lis 2009, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: GNIEW
Badania krwi odpowiedzą Tobie na to pytanie.
ps. Jeśli pijesz sporo kawy to ją odstaw lub zminimalizuj do 1 dziennie. To na pewno pozwoli na lepszą gospodarkę tym pierwiastkiem.
ps. Jeśli pijesz sporo kawy to ją odstaw lub zminimalizuj do 1 dziennie. To na pewno pozwoli na lepszą gospodarkę tym pierwiastkiem.
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Z chemii można ZMA jest bardzo dobre na pusty żołądek na noc, w kakao będzie niewiele bo to wszystko przetworzone badziewie, musiałby kupić jakieś dobrej marki, ja osobiście kupuję nasiona kakaowca i sobie mielę w młynku do kawy, jak przedmówcy pisali orzechy itp. są ok\
pozdro
pozdro
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 27 gru 2009, 14:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja od czasu do czasu łykam 1 tabletkę "Magnez + wit. B6" z "rodzinnej Apteczki". Myślę ze nieco pomaga, szczególnie jeśli tego dnia biegnę dłuższy dystans, czy tez jestem po bardziej wymagającym treningu na siłowni.
Pozdrawiam 

- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Bardzo ciekawa sprawa zrobi się nam kiedy nie będziemy patrzeć tylko na zawartość magnezu w danym produkcie, ale wezmiemy tez pod uwagę stosunek ilości magnezu w danym produkcie do ilości kcal w tym prod.
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopi ... 61&start=0
Np. porównajcie w ten sposób szpinak z orzechem włoskim
http://www.nutritiondata.com/facts/vege ... cts/2627/2
http://www.nutritiondata.com/facts/nut- ... cts/3138/2
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopi ... 61&start=0
Np. porównajcie w ten sposób szpinak z orzechem włoskim
http://www.nutritiondata.com/facts/vege ... cts/2627/2
http://www.nutritiondata.com/facts/nut- ... cts/3138/2
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
problemem może być także brak potasu.
W każdym razie bez najmniejszego sensu jest eksperymentowanie przy tak intensywnych objawach. trzeba koniecznie na badanie krwi.
Ponadto niedobór jakiegoś mikroelementu może nie być problemem wynikającym z jego braku w diecie, czy "wypłukiwaniu" przez kawę, ale problem często tkwi we wchłanialności danego pierwiastka w organizmie. A więc przyczyna niedoboru może tkwić w samym organizmie i trzeba ją koniecznie wówczas ustalić.
W każdym razie bez najmniejszego sensu jest eksperymentowanie przy tak intensywnych objawach. trzeba koniecznie na badanie krwi.
Ponadto niedobór jakiegoś mikroelementu może nie być problemem wynikającym z jego braku w diecie, czy "wypłukiwaniu" przez kawę, ale problem często tkwi we wchłanialności danego pierwiastka w organizmie. A więc przyczyna niedoboru może tkwić w samym organizmie i trzeba ją koniecznie wówczas ustalić.
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Orzechy- OK.
Mniej kawy i herbaty- jak najbardziej.
Dorzuciłbym picie prawdziwej wody mineralnej z zawartoscią magnezu powyżej 50mg/dm3- np. Jurajska, Muszynianka, no i max czyli Słotwinka. Z tą ostatnią trzeba uważać by nie przedawkować bo to woda mineralna lecznicza.
Mniej kawy i herbaty- jak najbardziej.
Dorzuciłbym picie prawdziwej wody mineralnej z zawartoscią magnezu powyżej 50mg/dm3- np. Jurajska, Muszynianka, no i max czyli Słotwinka. Z tą ostatnią trzeba uważać by nie przedawkować bo to woda mineralna lecznicza.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Kasza gryczana, orzechy, dynia (pestki), prawdziwa czekolada, a jeszcze lepiej ziarna cacao (ale to już dla twardzieli rozsmakowanych w gorzkiej czekoladzie).