PYRLANDIA Team czyli Team Saucony BARTOSZAK
- 1->99%
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: poznań
a ja mam pytanie takie dosyc dosyc dziwne
gdzie sie podziewa russian?
szmugler melanzu:)
stesknilam sie za ironią wszędobylską w postach tegoz pana
szukam szukam i na forum ani widu ani slychu
Wy nie tesknicie?
wiecie cos czego ja nie wiem?
pozdrawiam:)
gdzie sie podziewa russian?
szmugler melanzu:)
stesknilam sie za ironią wszędobylską w postach tegoz pana
szukam szukam i na forum ani widu ani slychu
Wy nie tesknicie?
wiecie cos czego ja nie wiem?
pozdrawiam:)
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
biega, nie gada. robi życiówki w robocie. uczy się pokory.
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 326
- Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
russian, white russian pisze:biega, nie gada. robi życiówki w robocie. uczy się pokory.
a wczesniej togadał a nie biegał ?czytalem cos innego Hmmm pokory slowa dziwne az ale widac cos w zyciu sie wydarzylo wazkiego
wazne ze zyjesz
- mikaelos
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 19 lut 2009, 19:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
II etap konsultacji społecznych dotyczących projektów mpzp
http://www.poznan.pl/mim/public/wiadmag ... l&parent=0
To nasze rejony więc warto wiedzieć co tam planują.
http://www.poznan.pl/mim/public/wiadmag ... l&parent=0
To nasze rejony więc warto wiedzieć co tam planują.
Michał
- mikaelos
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 19 lut 2009, 19:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
http://vimeo.com/6776288
Sfilmowana trasa X Maratonu Poznańskiego!
Super pomysł, oglądając niemalże czułem jak już biegne. ^^
Sfilmowana trasa X Maratonu Poznańskiego!
Super pomysł, oglądając niemalże czułem jak już biegne. ^^
Michał
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Znaczy się co, zaorają wszystkie drzewa nad rusałką?? A Park Solacki przerobią na parking ??
- mikaelos
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 19 lut 2009, 19:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Nie wiem Edi ale Sołacz chcieli przerobić niemalże na blokowisko, Strzeszyn Grecki też zabudowują. Trzeba pilnować naszą władzę. Niestety Ja nie dam rady być na tym spotkaniu. :/
Michał
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Chyba kogoś za przeproszeniem porządnie popierdoliło, żeby kasować te szczątkowe tereny zielone w centrum miasta...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
ukrywa sie przed wierzycielamirussian, white russian pisze:biega, nie gada. robi życiówki w robocie. uczy się pokory.
-
- Ekspert/Trener
- Posty: 208
- Rejestracja: 04 sty 2009, 21:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kiekrz
- Kontakt:
Witam,
Jutro na Was czekam o 9.00 na Olimpii.
Jutro na Was czekam o 9.00 na Olimpii.
Michał
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
No i niestety wróciłem do punktu wyjścia jak 3 tygodnie temu... Po krótkim 5 km truchcie dziś znów zaczął mi się ostry stan zapalny ;( Czyli teraz pewnie z 6 tygodni z głowy biegania conajmniej ;(
- mikaelos
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 19 lut 2009, 19:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Maraton już za 4 dni, a ja jestem mega przeziębiony. ;/ Może ktoś by mi polecił cosik co od razu stawia na nogi? Póki co łykam rutinoscorbin i teraflu extra grip. Herbatka z cytrynką i soki malinowe z lipą też popijam. to już 3dzień i jakaś poprawa jest tylko ogólne osłabienie odczuwam.
Każda rada na wagę złota!
Każda rada na wagę złota!
Michał
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Heh skąd ja to znam... Zawsze u szczytu sezonu człowiek jest podatny na wszelkie choróbska gdy organizm eksploatowany cały sezon był... Mi tam zawsze pomagała końska dawka witaminy C i rozgrzewające badziewia pokroju Fervex, Coldrex ewentualnie Aspirin C. Aczkolwiek będziesz i tak osłabiony w niedzielę dość mocno i tętno twoje na pewno gdzieś 10 uderzeń więcej niż zwykle... Nie przegnij podczas biegu:)
A jak chodzi o mnie to niestety dopeiro za 3 tyg zamierzam wznowić bieganie. Byłęm wczoraj u dr Krajewskiego, który w końcu rozwiał mój mętlik w głowie. Rozciągać, rozciągać, rozciągać a po 2 tyogdniach zacząć wzmacniać. Za 3 tygodnie jak poczuję poprawę zacznę powoli truchtać 2-3 km i stopniowo zwiększać dystans. Cóż muszę cały trening zacząć od zera... Mam nadzieję tylko, że tym razem zejście z pierwszym zakresem poniżej 6min/km nie zajmie mi 3 lat....
W każdym razie do zobaczenia za jakieś 3 tygodnie na Rusałce. No i oczywiście na Maratonie i Pasta Party bo i tak przyjdę kibicować i Michała zadręczać pytaniami o buty itp.
ps. Wiechu trzymaj się, teraz to pewnie sam będziesz podczas kiepskiej pogody rozgrzewał się przy Olimpii jak mnie nie będzie :D
A jak chodzi o mnie to niestety dopeiro za 3 tyg zamierzam wznowić bieganie. Byłęm wczoraj u dr Krajewskiego, który w końcu rozwiał mój mętlik w głowie. Rozciągać, rozciągać, rozciągać a po 2 tyogdniach zacząć wzmacniać. Za 3 tygodnie jak poczuję poprawę zacznę powoli truchtać 2-3 km i stopniowo zwiększać dystans. Cóż muszę cały trening zacząć od zera... Mam nadzieję tylko, że tym razem zejście z pierwszym zakresem poniżej 6min/km nie zajmie mi 3 lat....
W każdym razie do zobaczenia za jakieś 3 tygodnie na Rusałce. No i oczywiście na Maratonie i Pasta Party bo i tak przyjdę kibicować i Michała zadręczać pytaniami o buty itp.
ps. Wiechu trzymaj się, teraz to pewnie sam będziesz podczas kiepskiej pogody rozgrzewał się przy Olimpii jak mnie nie będzie :D