"Debiutanci" po debiucie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja mam w pobliżu (ok.3km) dwie bieżnie z których zdarza mi się korzystać. Jednak są one w opłakanym stanie... Niestety są to zwykłe bieżnie, nie wiem jak się je nazywa, chyba żużlowe czy jakoś tak Jedna ma dziwne wymiary: proste mają po 110, a łuki 90... ale ogólnie jest w miarę przyzwoitym stanie, choć trybuny stadionu lepiej zostawić bez komentarza... Szkoda że tak fajny stadion, położony w bardzo ładnym miejscu, blisko centrum w parku jest tak totalnie zaniedbany... Druga bieżnia to dawny stadion lekkoatletyczny Cracovii, który niestety jest totalną ruiną, a dawnych czasach odbywały się tam chyba mistrzostwa Polski... Tam bywam rzadziej, choć nie wiem czemu ale strasznie lubię to miejsce. Kiedyś przeczytałem że był to bardzo ładny stadion, teraz praktycznie z trybun nie zostało już nic... Bieżnia niestety ma sporo dziur i dużo na niej kamieni, które pochodzą chyba z rozpadających się resztek trybun... Ale strasznie dobrze czuję się w tym miejscu, choć ostatnio nie można się było tam dostać, bo ktoś zamknął bramkę, teraz bramka znowu jest rozwalona i droga stoi otworem Niby blisko mam też bieżnie AWF-u Kraków, ale na żadnej nie próbowałem biegać. Słyszałem opinie że i na jednej i na drugiej biegać nie wolno osobom nie będącym studentami... Jak dla mnie to jest paranoja... Szkoda że nikt nie pomyśli by odnowić stare zrujnowane stadiony lekkoatletyczne i pozwolić wszystkim którzy tylko mają na to ochotę na nich biegać, skakać itp. Jak znam życie za parę lat w tych miejscach powstaną jakieś hotele albo coś w tym stylu...
Przypomniałem też sobie teraz sytuację o której przeczytałem w gazecie, miała miejsce może rok temu. Nie pamiętam już kto, czy miasto czy może ktoś inny chciało wybudować stadion z bieżnią tartanową na jakimś osiedlu w Krakowie. Sprzeciwili się temu sami mieszkańcy osiedla, bo nie spodobał się im ten pomysł i tak bieżni jak nie było tak w dalszym ciągu nie ma...
Przypomniałem też sobie teraz sytuację o której przeczytałem w gazecie, miała miejsce może rok temu. Nie pamiętam już kto, czy miasto czy może ktoś inny chciało wybudować stadion z bieżnią tartanową na jakimś osiedlu w Krakowie. Sprzeciwili się temu sami mieszkańcy osiedla, bo nie spodobał się im ten pomysł i tak bieżni jak nie było tak w dalszym ciągu nie ma...
- pikkot
- Wyga
- Posty: 150
- Rejestracja: 06 mar 2009, 12:24
Widzę, że z tymi bieżniami, to jestem szczęściarzem. 5 minut i jestem na nowej(niecały rok) bieżni. Na ładnym stadionie. Znajomi z Chorzowa też mają stadion (AKS chyba) i też mogą tam biegać.
Chciałbym, żeby jeszcze 2 stadiony piłkarskie ożywili i zrobili tam boiska, choćby płatne, ale w dobrym stanie.
Chciałbym, żeby jeszcze 2 stadiony piłkarskie ożywili i zrobili tam boiska, choćby płatne, ale w dobrym stanie.
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
dawno nie pisałem, bo generalnie nic się nie działo biegowo u mnie. W zeszłym tygodniu tylko dwa razy po 15 km, dwa razy rower, w tym wczoraj 75 km.
dzisiaj nie biegam.
może jutro... a może nie.
dzisiaj nie biegam.
może jutro... a może nie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Pierwsza to stadion Korony w Parku Bednarskiego w Podgórzu. Na bieżnie najłatwiej chyba dojść z rynku podgórskiego idąc w ulicę Parkową a następnie odbija się w prawo (najlepiej zobaczyć na zumi, tam stadion dobrze widać ). W zeszłym roku biegałem tam dość często jak szlifowałem formę pod egzamin na 1500metrów.ssokolow pisze:Rapacinho - o której bierzni pisałeś jako pierwszej.. ??
Ja tam bieżni nigdy nie szukałem... ale może kiedyś jak mi przyjdzie ochota na jakiś super mocny trening. - zresztą ta Cracovii też nie wiem gdzie jest.
Lekkoatletyczny stadion Cracovii to obecnie tereny należące do Wisły. Dużo osób nawet nie wie że tam jest bieżnia, a to jest zaledwie 100-200 metrów od Błoń. Jak biegnie się od strony Rynku, po prawej najpierw mijamy stadion Wisły, tam później jest takie boisko treningowe, a następnie takie zarośnięte tereny. I to właśnie tam zaraz za tym boiskiem treningowym jest taka bramka, ja właśnie przez nią wchodzę, następnie idzie się kawałek prosto i jest bieżnia Kiedyś chcieliśmy tam na tym boisku przy bieżni pokopać sobie piłkę to przyszedł ochroniarz i nas wyrzucił, ale z bieżni jeszcze się nie zdarzyło by mnie wywalili:)
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
to już kojarzę oba miejsca... na bierzni tej byłej cracovii to nawet miałem kiedyś wf'y w liceum (V-lo co prawda kawałek tam mieliśmy... ale zawsze to lepiej niż nasza sala gimnastyczna
a w podgórzu to rzeczywiście nigdy nie byłem - ale jest jeszcze jedna bieżnia - wks Wawel - nie próbowałem się tam nigdy dostać... ale podobno się da
a tam chyba sekcja LA ciągle działa - więc bieżnia jest chyba w dobrym stanie.
znalazłem jeszcze coś takiego:
a w podgórzu to rzeczywiście nigdy nie byłem - ale jest jeszcze jedna bieżnia - wks Wawel - nie próbowałem się tam nigdy dostać... ale podobno się da
a tam chyba sekcja LA ciągle działa - więc bieżnia jest chyba w dobrym stanie.
znalazłem jeszcze coś takiego:
to wróży jeszcze jedną bieżnię w tej okolicy15.04.2009.
Wkrótce ruszy budowa 4 wielofunkcyjnych boisk przy ulicy Senatorskiej.
- Od lat szukaliśmy odpowiedniego miejsca, żeby dzieci i młodzież z naszej dzielnicy miały gdzie kopać piłkę. Brakowało nam też pieniędzy, żeby wybudować boisko z prawdziwego zdarzenia - mówi Andrzej Hawranek, przewodniczący Dzielnicy VII (Zwierzyniec). Pieniądze znalazły się dzięki poprawce jaką do budżetu miejskiego zgłosili radni PO. Boiska do piłki ręcznej, nożnej, siatkówki, koszykówki wraz z bieżnią i z zielonym terenem rekreacyjnym będą kosztować około 1 mln zł. Teraz w tym miejscu jest betonowe boisko i chaszcze. Obok znajdują się dwie szkoły i przedszkole. - Boiska będą służyć nie tylko uczniom tych szkół, ale wszystkim amatorom sportu. Mają mieć sztuczną nawierzchnię i będą jedynym takim obiektem w całej dzielnicy - dodaje Bartłomiej Kocurek, przewodniczący Komisji Edukacji RMK. (pp
Dziennik Polski | Kraków 2009.03.12
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Bieżnia na Wawelu dawniej była w bardzo dobrym stanie, teraz nie wiem bo nie byłem tam na stadionie na meczu już parę lat. Ale myślę że chyba dalej musi być ok, bo rzeczywiście klub lekkoatletyczny nadal chyba tam mają. Ale coś wątpię żeby dało się tam dostać
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Trzeba należeć do klubu :/Rapacinho pisze:Bieżnia na Wawelu dawniej była w bardzo dobrym stanie, teraz nie wiem bo nie byłem tam na stadionie na meczu już parę lat. Ale myślę że chyba dalej musi być ok, bo rzeczywiście klub lekkoatletyczny nadal chyba tam mają. Ale coś wątpię żeby dało się tam dostać
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
U mnie w mieście to chyba jedyną wartą uwagi bieżnią jest ta na mosirze, byłem na niej kiedyś zanim jeszcze biegałem i raczej jest w dobrym stanie, mam do niej pare km, ale musiałbym się zorientować czy osoba z poza tamtego klubu biegowego może z niej korzystać
Co do biegania to zamiast dnia wolnego w pon zrobiłem sobie 5,5 km truchciku, w coś ok 35 min, bardzo delikatnie cały czas poniżej pulsu 140, pogoda super, deszcz przestał już padać, za to teraz leje od rana non stop, mam nadzieje, że tak jak wczoraj wieczorkiem przestanie padać, dziś w planie spokojne bieganko i 10x200 BPG z prędkościami wg tabel JD
Co do biegania to zamiast dnia wolnego w pon zrobiłem sobie 5,5 km truchciku, w coś ok 35 min, bardzo delikatnie cały czas poniżej pulsu 140, pogoda super, deszcz przestał już padać, za to teraz leje od rana non stop, mam nadzieje, że tak jak wczoraj wieczorkiem przestanie padać, dziś w planie spokojne bieganko i 10x200 BPG z prędkościami wg tabel JD
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- Jakub Osina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 576
- Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontakt:
Dostałem nowy plan treningowy i wróciłem do regularnego treningu (cel - walka w pierwszy weekend czerwca z 40 min na dychę) - od razu lepiej Dziś było tak: 6,5 km (ok. 5:00 min/km) --> 8 x (50 m skip A + 60 m skip C + 60 m trucht) + 3 km (5:25). Skipy jak zwykle dają w kość, ale dziś świetnie się z tym psychicznie czułem.
Zdecydowanie potrzebuję sprecyzowanego celu i regularnego, zaplanowanego podejścia do biegania - tak jest mi dużo łatwiej.
Zdecydowanie potrzebuję sprecyzowanego celu i regularnego, zaplanowanego podejścia do biegania - tak jest mi dużo łatwiej.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
zgadzam się, to tak jak ja teraz w sumie do końca miesiąca biegam bez planu tak jakby ale trzymam się zarysu planu który będę realizował od czerwca co daje mi niezłą motywację. Oczywiście obecny trening jest tylko wstępem do treningu letniego po którym na jesień mam kilka planów wynikowych w tym poniżej 40 min na 10 kmJakub Osina pisze: Zdecydowanie potrzebuję sprecyzowanego celu i regularnego, zaplanowanego podejścia do biegania - tak jest mi dużo łatwiej.
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Dzisiaj miałem bieganie w deszczu Gdy wychodziłem z domu było tak duszno że myślałem że nie wytrzymam, ale za chwilę rozpadał się deszcz i było bardzo przyjemnie Już dawno nie biegałem w deszczu, ale wreszcie dziś się tego doczekałem
Samo bieganie mimo fajnej pogody za bardzo nie wyszło... Miał być dziś szybszy trening, ale jak tylko zacząłem biec wiedziałem że dziś to nic z tego. Nogi były ciężkie, trochę mnie przytykało, więc postanowiłem że nic na siłę i zrobiłem sobie bardzo spokojne rozbieganie Ogólnie dziś jakiś taki gorszy dzień, bo ćwiczenia po bieganiu też szły bardzo, bardzo ciężko. Wszystko chyba przez wczorajszą grę w piłkę, trochę sobie polatałem:) Jutro odpoczywam a w czwartek mam nadzieję uda się coś szybciej pobiegać.
Samo bieganie mimo fajnej pogody za bardzo nie wyszło... Miał być dziś szybszy trening, ale jak tylko zacząłem biec wiedziałem że dziś to nic z tego. Nogi były ciężkie, trochę mnie przytykało, więc postanowiłem że nic na siłę i zrobiłem sobie bardzo spokojne rozbieganie Ogólnie dziś jakiś taki gorszy dzień, bo ćwiczenia po bieganiu też szły bardzo, bardzo ciężko. Wszystko chyba przez wczorajszą grę w piłkę, trochę sobie polatałem:) Jutro odpoczywam a w czwartek mam nadzieję uda się coś szybciej pobiegać.
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
dzisiaj wróciłem do zeszłorocznych rannych treningów - o 5 rano byłem w lesie, dzisiaj była siła biegowa - 10 podbiegów, uff, dawno ich nie robiłem, chyba ostatnio tydzień przed Silesią. Poza bieganiem ostatnio każdy dzień na rowerze, minimum 30 km.
Tak na marginesie - jeśli ktoś miał w rękach dzisiejszy Katowicki dodatek lokalny do Gazety Wyborczej, to na drugiej stronie, na zdjęciu w artykule o Śląsku, ten z numerem 1008 i balonikiem to ja.
Tak na marginesie - jeśli ktoś miał w rękach dzisiejszy Katowicki dodatek lokalny do Gazety Wyborczej, to na drugiej stronie, na zdjęciu w artykule o Śląsku, ten z numerem 1008 i balonikiem to ja.
- Dzidka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 30 lis 2008, 14:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Ja korzystam ze strony runningahead.com , po zarejestrowaniu się można jeszcze korzystać z innych ciekawych funkcji (np. obliczanie tempa na 1km, dzienniczki, statystyki, forum). Strona jest anglojęzyczna, a mnie w szkole męczyli ruskim , ale korzystam na tyle, na ile znajomość angielskiego mi pozwala. Wg mnie strona ciekawa. Pewnie są też inne strony z podobnymi funkcjami, ale ja znalazłam tą i w zupełności mi odpowiada.pikkot pisze:Dzidka jak się mierzy trasę na zumi? Pytam, bo mają dużo lepsze zdjęcia Katowic, niż na googlemaps, którego używa większość takich serwisów.
Ptak lata, ryba pływa, człowiek... biega.
http://www.pedziwiatr.gliwice.pl
http://www.pedziwiatr.gliwice.pl