dziwna technika biegu
-
slowik93
- Rozgrzewający Się

- Posty: 16
- Rejestracja: 21 mar 2008, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Witam mój problem polega na tym, że podczas mocnego biegu gdy już jestem padnięty biegnę na mocno ugiętych nogach . Sam tego nie zauważyłem ale trener i koledzy z klubu zwrócili mi na to uwagę. Myślę, że jest to spowodowane tym, że bardzo dużo jeżdżę rowerem i to tak jakby nawyk. Czy ktoś z was miał coś podobnego?? albo czy znacie jakieś ćwiczenie na skorygowanie tego biegu. Uważam, że bez tego nawyku uzyskałbym lepszy czas. Z góry dzięki za odpowiedzi

-
tompoz
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
1. jeśli jest to prawda że tak ci się dzieje to momentalnie przestań jeżdzić na rowerze.slowik93 pisze:Witam mój problem polega na tym, że podczas mocnego biegu gdy już jestem padnięty biegnę na mocno ugiętych nogach . Sam tego nie zauważyłem ale trener i koledzy z klubu zwrócili mi na to uwagę. Myślę, że jest to spowodowane tym, że bardzo dużo jeżdżę rowerem i to tak jakby nawyk. Czy ktoś z was miał coś podobnego?? albo czy znacie jakieś ćwiczenie na skorygowanie tego biegu. Uważam, że bez tego nawyku uzyskałbym lepszy czas. Z góry dzięki za odpowiedzi![]()
2. Ale raczej bym szukał przyczyny w słabym przygotowaniu siłowym wytryzamłości siłowej i siły biegowej użytkowej
albo ostatnia możliwosc
3. taki jest twój urok że jak idziesz wtrupa i jesteś podjechany to tak masz
i 4 moźliwosc
jak tak lubisz rower to zostań kolarzem
Tompoz
Tompoz
-
slowik93
- Rozgrzewający Się

- Posty: 16
- Rejestracja: 21 mar 2008, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
czwarta możliwość odpada wole bieganie od jazdy na rowerze
Więc jest kilka możliwości. Co to jest siłą biegowa użytkowa ?
-
ArekB
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 303
- Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Zacznijmy od tego że masz trenera więc niech trener ci pomoże to zlikwidować to on jest za to odpowiedzialny
Żeby biegać trzeba biegać, żeby biegać dobrze trzeba biegać z głową.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Każdemu podczas wysiłku beda opadac rece nogi głowa itd - im wieksze zmeczenie tym bardziej, a szczególnie te miesnie, które sa słabe.
-
slowik93
- Rozgrzewający Się

- Posty: 16
- Rejestracja: 21 mar 2008, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
nie szukam porad czy mam zmienić trenera czy nie, na jakich podstawach twierdzisz że jest niby trenerem??? Przecież go nie znasz. Pisząc ten post chce się dowiedzieć co Wy o tym myślicie. Oczywiście z trenerem też będę nad tym pracował ale może tu dostane jakieś dodatkowe porady na ten temat.Gramowicz pisze:Czy aby na pewno masz trenera ? Jeśli tak to go zmień, bo tylko udaje "trenera"
-
ArekB
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 303
- Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Dobra słowiczku drogi chcesz porady to ci mówię:
Dużo jeździsz na rowerze i jest to dla ciebie wygodne więc w momencie kiedy biegniesz już zmęczony twoje ciało ustawia sie do wygodnej pozycji czyli biegniesz nisko na nogach, jeśli przyczyną jest tylko rower to wystarczy ograniczyć korzystanie z niego i będzie dobrze, jeśli jest to jeszcze wina słabych mięśni to trzeba zacząć robić ćwiczenia siłowe i nie trzeba żadnych dodatkowych obciążeń do tego.
Masz podobno dobrego trenera to on będzie wiedział jakie ćwiczenia masz wykonywać
Dużo jeździsz na rowerze i jest to dla ciebie wygodne więc w momencie kiedy biegniesz już zmęczony twoje ciało ustawia sie do wygodnej pozycji czyli biegniesz nisko na nogach, jeśli przyczyną jest tylko rower to wystarczy ograniczyć korzystanie z niego i będzie dobrze, jeśli jest to jeszcze wina słabych mięśni to trzeba zacząć robić ćwiczenia siłowe i nie trzeba żadnych dodatkowych obciążeń do tego.
Masz podobno dobrego trenera to on będzie wiedział jakie ćwiczenia masz wykonywać
Żeby biegać trzeba biegać, żeby biegać dobrze trzeba biegać z głową.
-
Gramowicz
- Stary Wyga

- Posty: 175
- Rejestracja: 05 kwie 2009, 19:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Książ Wielki
To pracuj nad tym z trenerem, ty masz mieć zaufanie do trenera, On ma być dla Ciebie autorytetem, którego ty masz słuchać. Inaczej nie jest CI On potrzebny skoro i tak robisz po swojemu...slowik93 pisze:nie szukam porad czy mam zmienić trenera czy nie, na jakich podstawach twierdzisz że jest niby trenerem??? Przecież go nie znasz. Pisząc ten post chce się dowiedzieć co Wy o tym myślicie. Oczywiście z trenerem też będę nad tym pracował ale może tu dostane jakieś dodatkowe porady na ten temat.Gramowicz pisze:Czy aby na pewno masz trenera ? Jeśli tak to go zmień, bo tylko udaje "trenera"
-
slowik93
- Rozgrzewający Się

- Posty: 16
- Rejestracja: 21 mar 2008, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
NIE NAPISAŁEM że zrobię po swojemu, tylko chcę się dowiedzieć co użytkownicy tego forum sądzą. Puźniej przedyskutuje to z trenerem i to on zadecyduje co mam robić.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
I taki zawodnik mi sie podoba - kreatywny, lojalny i bez kompleksów wobec forumowych mędrców.
-
Gramowicz
- Stary Wyga

- Posty: 175
- Rejestracja: 05 kwie 2009, 19:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Książ Wielki
słowik nie unoś się, co innego jeżeli chcesz to przedyskutować z trenerem. Myślałem ze zrobisz to co CI tutaj napiszą osoby, które nie muszą mieć kompetencji, a to co twój trener CI będzie kazał zrobić będziesz miał gdzieś z tyłu i na pewno nie płytko.
-
slowik93
- Rozgrzewający Się

- Posty: 16
- Rejestracja: 21 mar 2008, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Nie unoszę się, tylko porostu nie rozumiem w jakim celu napisałeś tego poprzedniego posta, jeżeli wcześniej napisałem że będę pracował nad tym z trenerem. Błądzić rzeczą ludzką 

