Wczoraj żeby poczuć przedsmak chłopdnych dni pobiegłam o 22. Zmiana podłoża na ścieżkę rowerową. Wcześniej biegałam tylko w lesie. Nogi tego nie odczuły - pewnie zasługa butów


W Londynie tez zaczyna sie robic chlodno. Chcialem kupic kominiarke na zime, ale tu w decathlonie nie sprzedaja...radjin pisze:już czuć nadchodzącą jesień, ostatnio na stadionie zamontowali termometr i zegar i dziś rano przy bieganiu o godz:8 było zaledwie 11 stopni
W porownaniu do Polski to nie jest. Ja jestem jednych z tych prawdziwych zmarzlakow.elizakop pisze:W tamtym roku widziałam kominiarki w Black's. W tym roku też zapewne będą mieli. Ale one chyba są dla prawdziwych zmarźlaków. Przecież tutaj nie jest wcale zimno.