Blog - moje wpadanie w nałóg :)
-
- Stary Wyga
- Posty: 158
- Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50
No obiecałam sobie, że jak wytrzymam 3 miesiące to pojade na zakupy i kupię sobie super buty do biegania i troche ciuskzów termoaktywnych
Jutro robie sobie przerwe po 3 dniach biegania , czuję że tego potrzebuję, moje nogi są takie twarde a kolana jakby były spuchnięte :/
Jutro robie sobie przerwe po 3 dniach biegania , czuję że tego potrzebuję, moje nogi są takie twarde a kolana jakby były spuchnięte :/
-
- Stary Wyga
- Posty: 158
- Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50
Witam po długiej przerwie (ale nie w bieganiu). Niestety nie mam już tak swobodnego dostępu do internetu, bo...w końcu się przeprowadziłam na swoje!!!!!! i nie mieszkam już u teściowej,ale niestety nie mam u siebie neta więc i moje relacje będą rzadsze ale skumulowane.
Przeprowadzkę zaczęłam w piątek, i planoo miałm w piątek dzień wolny od biegania . W sobotę dalszy ciąg rozpakowywania i ...7 h spędzonych w Ikei z biegania nici ( (dzień wolny od biegania - nieplanowany)
Te 2 dni bez biegania to był horror, za to w niedziele sobie odbiłam 1,5 h treningu a dzisiaj w poniedziałek godzinka, wreszcie czuję że żyję!!
Podsumowanie tygodnia wygląda tak:
Ilość h ytreningu :5 h i 45 min
spalonych kalori : 3665
Waga :66,6 ( trzy szóstki....]:> )
Ogólnie czuję się super i w tym tygodniu nie mam zamiaru spaść poniżej 6 h treningu. Trzymam się i jestem z siebie bardzo zadowolona a z tej przeprowadzki najbardziej!
Przeprowadzkę zaczęłam w piątek, i planoo miałm w piątek dzień wolny od biegania . W sobotę dalszy ciąg rozpakowywania i ...7 h spędzonych w Ikei z biegania nici ( (dzień wolny od biegania - nieplanowany)
Te 2 dni bez biegania to był horror, za to w niedziele sobie odbiłam 1,5 h treningu a dzisiaj w poniedziałek godzinka, wreszcie czuję że żyję!!
Podsumowanie tygodnia wygląda tak:
Ilość h ytreningu :5 h i 45 min
spalonych kalori : 3665
Waga :66,6 ( trzy szóstki....]:> )
Ogólnie czuję się super i w tym tygodniu nie mam zamiaru spaść poniżej 6 h treningu. Trzymam się i jestem z siebie bardzo zadowolona a z tej przeprowadzki najbardziej!
-
- Wyga
- Posty: 91
- Rejestracja: 03 kwie 2008, 22:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
gratulacje odnośnie przeprowadzenia sie na swoje, poznasz wkoncu co to wolność i swoboda
[url=http://runmania.com/rlog/?u=radjin][img]http://runmania.com/f/03c44357b035fd87b20b06f9fea6979c.gif[/img][/url]
-
- Stary Wyga
- Posty: 158
- Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50
dzisiaj zasłużona przerwa, po 4 dniach biegania
W niedziele szykuje dla siebie wielki test, biegnę do mieściny w której pracuję (jakieś 10 km w jedną stronę), cel? sprawdzić ile mi to czasu zajmie, bo chciałbym może kilka razy do pracy sobie pobiec:) jak zacznę od września, no zobaczymy jak pójdzie
W niedziele szykuje dla siebie wielki test, biegnę do mieściny w której pracuję (jakieś 10 km w jedną stronę), cel? sprawdzić ile mi to czasu zajmie, bo chciałbym może kilka razy do pracy sobie pobiec:) jak zacznę od września, no zobaczymy jak pójdzie
-
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 31 lip 2008, 14:10
masakra, ja miałem kilka kilometrów - co mi tam miasto - biegam, a Ci którzy na mnie patrzą, niech podziwiają, to moje życie, nie ichalexel pisze:heheheh , wiesz...teraz mieszkamy z moimi rodzicami ale mamy osobne mieszkanko na piętrze więc .......ehhhh Jest dobrze teraz mam przynajmiej 20 m do lasu a wtedy miałam 100m
niech odległość Cię nie zraża;
no i nie zniechęca
-
- Stary Wyga
- Posty: 158
- Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50
hejo wszystkim !!!
W piątek rano godzine bieganka a popołudniu zachciało mi się iść na siłownie , było super , ale w sobotę zakwasy i dałam sobie spokój z bieganiam. Za to dzisiaj.......2 h biegania!!!!! zrobionych koło 20 km, było cudnie ale nogi mi odpadają - warto było!!!!
W piątek rano godzine bieganka a popołudniu zachciało mi się iść na siłownie , było super , ale w sobotę zakwasy i dałam sobie spokój z bieganiam. Za to dzisiaj.......2 h biegania!!!!! zrobionych koło 20 km, było cudnie ale nogi mi odpadają - warto było!!!!
-
- Stary Wyga
- Posty: 158
- Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50
totalny spadek motywacji!!!! zmęczenie i niechęć - tak można okreslić mój "kryzys", jeszcze wczoraj pojechałam na rowerze na siłownie tam godzinka i do domu, potem syyytttyyy grill, a dziś....szkoda gadać nic mi się nie chce!!! RATUNKU!!!czuję że nadszedł ten dzień!!! - KRYZYS.
Dzśdaje sobie siena z bieganiem ale jutro rano mam w planie wstać o6 iść w las , nie ma bata jutro MUSZĘ!!!!
Dzśdaje sobie siena z bieganiem ale jutro rano mam w planie wstać o6 iść w las , nie ma bata jutro MUSZĘ!!!!
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 31 mar 2008, 15:37
czytam o Twojej aktywności, znaczy o jej ilości i robie taaakie oczy tj. dużo, dużo km i może teraz objawia sie przetrenowaniem...
no, ale wiesz co robić! nie zawracaj, nie poddawaj sie, nie niwecz tego co już osiągnęłaś...
jutro wyjdziesz na ten trening, jak nigdy nic sie nie stało
Polska patrzy, walcz!
no, ale wiesz co robić! nie zawracaj, nie poddawaj sie, nie niwecz tego co już osiągnęłaś...
jutro wyjdziesz na ten trening, jak nigdy nic sie nie stało
Polska patrzy, walcz!
Ostatnio zmieniony 06 sie 2008, 18:04 przez (o)(o), łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 07 maja 2007, 21:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wrocław
takie że tak powiem wzloty i upadki będą się czasami zdarzały hehe
raz jest dobry a raz gorszy dzień- ważne żeby odpowiednio do tego wszystkiego podejść i nie zmuszać się - tylko chcieć hehe
trzymam kciuki za Ciebie
raz jest dobry a raz gorszy dzień- ważne żeby odpowiednio do tego wszystkiego podejść i nie zmuszać się - tylko chcieć hehe
trzymam kciuki za Ciebie
bieganie- to jest to !
minął roczek ;-)
minął roczek ;-)