OBW1

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
KuBuS
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 202
Rejestracja: 07 sie 2006, 15:44

Nieprzeczytany post

mam pytanie. moze odpowiedz na nie jest jasna i oczywista ale chcialbym sie upewnic.

czy w swoim planie treningowym uzywanie tylko obw1 daje rezultaty? czy konieczne jest aby treningi w tygodniu sie rozniły?

niewiem moze zle sformułowałem pytanie ale mysle ze zrozumiecie mnie o co mi chodzi :)
"Ci co zaufali Panu,
Odzyskują siły,
Otrzymują skrzydła jak orły,
Biegna bez zmęczenia..."
PKO
tomasz

Nieprzeczytany post

Określ swój cel.
Ale jakikolwiek by on nie był nie zapominaj o GS i GR - sprawność jest szalenie ważna.
remy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 06 wrz 2006, 13:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zakopane/kraków

Nieprzeczytany post

byłabym wdzieczna za szybkie wytłumaczenie co w Waszym slangu oznacza gs i gr:)
wpisywałam w wyszukiwarkę ale nic mi się nie wyświetla ;>
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

remy pisze:byłabym wdzieczna za szybkie wytłumaczenie co w Waszym slangu oznacza gs i gr:)
wpisywałam w wyszukiwarkę ale nic mi się nie wyświetla ;>
http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=2479
http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=3380
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?p=43554
KuBuS pisze:mam pytanie. moze odpowiedz na nie jest jasna i oczywista ale chcialbym sie upewnic.

czy w swoim planie treningowym uzywanie tylko obw1 daje rezultaty? czy konieczne jest aby treningi w tygodniu sie rozniły?

niewiem moze zle sformułowałem pytanie ale mysle ze zrozumiecie mnie o co mi chodzi :)
Daje rezultaty w tym znaczeniu, że lepsze wyniki jak się biega, niż gdy się nie biega.
Owb1 to wyrabianie wydolności płuc i układu krążenia. W dużym stopniu poprawi kondycję. Tylko, że przy stosowaniu tylko tego środka treningowego jedynym sposobem na poprawę wyników będzie zwiększanie objętości treningu czyli bieganie coraz większej ilości kilometrów.

isteniej pewen ryzyko, że biegając tylko OBW1 zamulisz się to znaczy będziesz wstanie biegać nawet długie dystanse ale wolno.
Trzeba dorzucić pod koniec przebieżki

Przy bieganiu tylko Owb1 dobrze byłoby dosyć często startować ale oczywiście na krótkich dystansach. 1-2 razy w miesiącu.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
tomasz

Nieprzeczytany post

A czy nie wydaje Ci się outsaider, że bieganie owb1 powoduje pdniesienie się prędkości przy tym samym obciążeniu? Dokładając 1x w tyg. wb2-InterV i oczywiście robiąc sprawność i podnosząc ojętość ogólną - przecież wóczas prędkość przy X%HRmax będzie coraz większa. Myślę, że zmulają się Ci, co po prostu truchtają i biegną "wolno" a nie 70-75%. A swoją drogą trening gdzie priorytetm jest owb1 (pamiętając o reszcie) jest treningiem pod maraton - a maraton biegnie się wolno :)
Dodatkowo warto zwrócić uwagę na to, że w maratonie do 2:40-2:30 nie trzeba żadnych specjalistycznych akcentów. Wystarczy właśnie odpowiednia objętość I zakresu, odpowiednia II zakresu szczególnie w BPSie, jak i sprawność.
Ciekawe są przbieżki - ale co one wnoszą tak naprawdę? Poprawę techniki, czy pobudzenie układu krążenia, czy może ta jakby MZB ma na celu delikatne chwilowe wchodzenie nad próg?

Poruszyłeś ciekawy wątek outsaider - zmulenie.
Zapraszam do dyskusji.
pikonrad
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 15 maja 2006, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

tomasz,
zrobiłeś skrót myślowy wypaczający to co napisał outsider. On napisał, że bieganie TYLKO obw1 zamula. Jeśli dodasz cokolwiek choć raz w tygodniu, to biegasz już NIE TYLKO obw1. Outsider nie zmniejsza roli OBW1, a tylko podkreśla konieczność pojawiania się innych akcentów dla "odmulenia".

a przy okazji tomasz jak to było z tym interwałem bo nigdy nie pamiętam wb2 na przemian z OBW1, czy truchtem?
Ostatnio zmieniony 07 lis 2006, 11:21 przez pikonrad, łącznie zmieniany 1 raz.
tomasz

Nieprzeczytany post

pikonrad pisze:tomasz,
zrobiłeś skrót myślowy wypaczający to co napisał outsider. On napisał, że bieganie TYLKO obw1 zamula. Jeśli dodasz cokolwiek choć raz w tygodniu, to biegasz już NIE TYLKO obw1. Outsider nie zmniejsz roli OBW1, a tylko podkreśla konieczność pojawiania się innych akcentów dla "odmulenia".
Masz rację - zagalopowałem się. Jednak nadal twierdzę, że na samym owb1 można podnieść prędkość przy/a zawłaszcza intensywności do 70- 80%. Jednak co racja, to racja - zapędziłem się. Zmulenie najmniej gorzi maratończykom, a zwłaczaszcza nam człapakom. My nie musimy radzić sobie z mleczanem i sprawnie go buforować tak jak np. na 10km.
pikonrad pisze:a przy okazji tomasz jak to było z tym interwałem bo nigdy nie pamiętam wb2 na przemian z OBW1, czy truchtem?
Przerwa w owb1.
KuBuS
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 202
Rejestracja: 07 sie 2006, 15:44

Nieprzeczytany post

dzieki chlopaki :) o taka odp wlasnie mi chodzilo :) znaczy zrozumiałem :) bo moglbym wprowadzic jeszcze kross ale nie bardzo mam gdzie go biegac i praktycznie mam warunki tylko na obw1 lub wb ale to prawie to samo... no ew. wb2 ale nie sadze zebym byl jeszcze na to gotowy :)
"Ci co zaufali Panu,
Odzyskują siły,
Otrzymują skrzydła jak orły,
Biegna bez zmęczenia..."
tomasz

Nieprzeczytany post

Ja żadnego treningu nie robię po płaskim :)
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Chyba zawsze trening będzie sprzyjał podnoszeniu szybkości .O ile nie będzie to 1-2 razy w tygodniu lub się nie zajedziesz.

Można sprawę postawić inaczej: jak przy 5 czy 8 czy 12 godz treningu w tygodniu osiągnąć najlepszy efekt.?

Po prostu dzięki bardziej urozmaiconemu treningowi powinieneś uzyskać lepszy rezultat.

Przebieżki myślę, że raczej pobudzają układ niż poprawiają technikę.

I jeszcze jedno czasami zdarza się, że po zawodach, w następnych dniach, człowiek czuje, że teraz to on dopiero by pobiegł. Inaczej się chodzi, inaczej trenuje. Wszystko wychodzi jakby lżej i szybciej.
To takie "odmulenie" zawodami.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
Leo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 06 cze 2006, 14:49

Nieprzeczytany post

Outsider, masz rację: stosowanie samego tylko owb1 zamula.
Przez ostatnie 3-4 tygodnie robiłem owb1 dolne. Priotytetem miało być po prostu zrzucanie wagi, aby potem móc przystąpić do "poważniejszych" przygotowań. Po 2 tyg. stwierdziłem, że kiedyś w miarę lekko biegałem sobie 5:10/km (co prawda tylko 5-6 kilometrowy dystans), a teraz biegłem 6:30/km, a podczas WB (ok. 2,5 h) nawet 7:30/km. Fakt, że mam wiek i nadwagę ok. 10 kg, ale rezultaty się pogorszyły.
Od ok. 2 tyg. biegam nadal owb1, ale na koniec wrzucam przebieżki, czasem krótkie wb2, wb3 (np. 60 metrów x 3). Tym sposobem wróciłem do nieco lepszych wyników, tj. 5:30/km. :-)
Oczywiście nadal owb1 będzie dla mnie najważniejszą jednostką, ale ożywianą w tygodniu przez inne akcenty (w mojej podstawowej pętli jest dobre miejsce na krosy :-) )
KuBuS
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 202
Rejestracja: 07 sie 2006, 15:44

Nieprzeczytany post

no ja nie mam niestety robienia pozadnych krosow, co prawda biegam po polnych drogach ale ukształtowania dobrego niema ;/ te polne drogi to o tyle plus ze nie asfalt :) zdarzaja sie oczywiscie gorki mniejsze lub wieksze ale na kros to jest za mało... i praktycznie moj trening w tyg sie ogranicza do czegos w rodzaju obw1/wb takie spokojne tempo - nie trucht. ciesze sie jednak ze i to pozwala na doskonalenie sie w biegach :)
"Ci co zaufali Panu,
Odzyskują siły,
Otrzymują skrzydła jak orły,
Biegna bez zmęczenia..."
tomasz

Nieprzeczytany post

No ja mam ten komfort, że moje treningi są pośród pagórkowatych nierównych terenów o zmiennej nawierzchni. Nie mam czasu na nudę i zmulenie. Zawsze znajdzie się górka, podbieg, pewna inność, która mnie zmusi do innej techniki i innej reakcji organizmu. To takie minikrosiki.
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wtrace sie do rozmowy
Napisal ktos z was ze Owb1 zamula
Osobiscie twierdze ze owb1 zrobiony na odpowiedniej intesywnosci wcale nie zamula. Obecnie jestem na etapie wprowadzenia w trening i robie same owb1 i powiem szczerze ze nie stracilem ani szybkosci ani dynamiki. Zle oszacowany Owb1 zamula bo z owb1 robi sie owb2 i wtedy nasz organizm jest zmeczony nogi robia sie ciezkie i powstaje uczucie ciezkosci i zamulenia. Ma to rowniez swoje fizjologiczne podstwy odsylam do ksiazki gorskiego do dzialu gdzie mozna poczytac o wloknach miesniowych i przemyslec dlaczego napisalem taka stwierdzenie(potwierdzone zreszta przez prof. zoladzia).

Zanim ktos postwi sie w opozycji wobec tego stwierdzenia proponuje sprobowac pobiegac przez miesiac same owb1(oszacowane na podstwie testu prof.zoladzia) oczywiscie przed proba zrobic sprawdzian np na 100m i skok dosiezny a potem po miesiacu porownac. TO tyle
Pozdrawiam serdecznie forumowiczow
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ