Jakie ćwiczenia z gumami oporowymi polecacie?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Piorunowy
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 13 lip 2025, 18:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zastanawiam się nad zakupem gum oporowych dla wzmocnienia nóg do biegania. Pytanie czy warto i jakie gumy (długość, siła oporu).

(Na YouTube widzę mnóstwo filmów z ćwiczeniami z gumami "dla biegaczy", ale (1) te pokazywane ćwiczenia "dla biegaczy" nie różnią się szczególnie od ćwiczenień nie dla biegaczy... i często brakuje uzasadnienia dlaczego to ćwiczenie, tymczasem (2) influenserzy je pokazujący rzadko mają przypakowane nogi. Umięśnione mogi mają kulturyści pokazujący ćwiczenia z gumami, ale z kolei te mięśnie prędzej wyrosły na sterydach.)

Czy jakieś ćwiczenia z gumami pomogły Wam w bieganiu i jakie były to ćwiczenia konkretnie?

Zastanawiam się np. nad kupnem gumy 208 cm, w miarę mocnej (np. opór 16-39 kg lub 23-57 kg), przełożeniem jej pod palcami stóp, chwyceniem w ręce, naciągnięciem, a następnie robieniem wspięć na palce. Czy to jest sensowne ćwiczenie z punktu widzenia biegacza?
PKO
myszek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 46
Rejestracja: 07 lip 2009, 19:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KAT

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem, jeżeli masz możliwość pracy z ciężarami (hantle, sztanga, brama z wyciągiem) to nie ma sensu trening oporowy z gumami. Trenując z gumą obciążenie narasta stopniowo wraz z jej wydłużaniem i jest największe w końcowej fazie ruchu. W efekcie przez większość ruchu mięsień nie jest dociążony. Z ciężarami mięśnie pracują w całym zakresie ruchu.
Piorunowy
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 13 lip 2025, 18:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

myszek pisze: 08 wrz 2025, 10:40 Moim zdaniem, jeżeli masz możliwość pracy z ciężarami (hantle, sztanga, brama z wyciągiem) to nie ma sensu trening oporowy z gumami. Trenując z gumą obciążenie narasta stopniowo wraz z jej wydłużaniem i jest największe w końcowej fazie ruchu. W efekcie przez większość ruchu mięsień nie jest dociążony. Z ciężarami mięśnie pracują w całym zakresie ruchu.
Dzięki @myszek, podobne stanowisko zdają się prezentować niektórzy kulturyści, choć dodają, że gumy pozwalają "oszczędzić stawy".

Ogółem siłowni na mieście nie brakuje... :usmiech: , ale dla samych nóg może szkoda się zapisywać. Jestem w pełni zadowolony z ćwiczeń na górę z samym ciężarem ciała (kalistenika, ale nigdy nie używałem przy niej gum), a biegam też na zewnątrz. Zestaw gum kosztuje kilkadziesiąt złotych i powinny wytrzymać kilka lat - jeśli da się ćwiczyć z gumami, brzmią jak super opcja.
Panzer_General
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 265
Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
Życiówka na 10k: 56:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

myszek pisze: 08 wrz 2025, 10:40 Moim zdaniem, jeżeli masz możliwość pracy z ciężarami (hantle, sztanga, brama z wyciągiem) to nie ma sensu trening oporowy z gumami. Trenując z gumą obciążenie narasta stopniowo wraz z jej wydłużaniem i jest największe w końcowej fazie ruchu. W efekcie przez większość ruchu mięsień nie jest dociążony. Z ciężarami mięśnie pracują w całym zakresie ruchu.
madrze Gość gada pozdrawiam

Tompoz
Tompoz
Piorunowy
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 13 lip 2025, 18:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jakkolwiek opór gum zmienia się w trakcie stopniowego naciągania, przemyślawszy sprawę wydają mi się właściwym rozwiązaniem do ćwiczeń izometrycznych na wzmacnianie ścięgien, gdyż te wykonuje się w bezruchu.

Np. wspomniane ćwiczenie ze wspięciami na palce mogę zmodyfikować do postaci półwspięcia z utrzymymywaniem statycznej pozycji przez 30-60 sekund z naciągniętą mocną gumą. Z tego co czytam, powinno to po kilku-kilkunastu miesiącach wzmocnić m.in. ścięgno achillesa, które będę potrzebować do sprintów. Widzę, że gumy nie są tu popularne, ale mimo wszystko spróbuję różnych form treningu z gumami. Gumą ciężej jest sobie zrobić krzywdę niż sztangą. :spoko:
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13465
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piorunowy pisze: 12 wrz 2025, 03:43 Widzę, że gumy nie są tu popularne, ale mimo wszystko spróbuję różnych form treningu z gumami.
słabo szukasz
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13874
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 12 wrz 2025, 04:17
Piorunowy pisze: 12 wrz 2025, 03:43 Widzę, że gumy nie są tu popularne, ale mimo wszystko spróbuję różnych form treningu z gumami.
słabo szukasz
+1
:hahaha:
Piorunowy
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 13 lip 2025, 18:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dwaj pierwsi koledzy gumy odradzali, bo ciężary są lepsze...

(Tymczasem mi wystarcza nagranie, jak sztanga złamała dziewczynie kręgosłup. Z drugiej strony czytam, że gumowe gumy są wstrętne w dotyku i wyrywają włosy ze skóry. Myślę więc o zestawie bawełniano-lateksowych o obwodzie 208 cm - w Polsce znalazłem bawełniano-lateksowe o tej długości jedynie w ofercie Activ/Space, ale niewiele mają recenzji.)
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2444
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Stary, zdecydowanie przefrędzlowywujesz wszelkie swoje aktywności. A to nie daje szcęścia.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?

https://runalyze.com/athlete/weuek
Piorunowy
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 13 lip 2025, 18:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

weuek pisze: 12 wrz 2025, 10:07 Stary, zdecydowanie przefrędzlowywujesz wszelkie swoje aktywności. A to nie daje szcęścia.
Tak, wiem, pisałeś w bardzo wielu wątkach. Szczeście dają takie specjalne buty, które pozostawiają ekstra przestrzeń dla palca I, by się nie odchylał w kierunku palca II przy przenoszeniu ciężaru ciała na przodostopie. Z gumami te wspięcia na palce ćwiczyć na boso, czy w takich specjalnych butach? Tylko żarcik. :oczko:
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4559
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Nie w żadnych butach,
Tylko tak:
https://www.youtube.com/shorts/21U0k1_f ... ture=share

ps .A ten komediopisarz, to Plaut się zwał, nie mylić z Platonem.
Awatar użytkownika
marcinplnl
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 18 cze 2017, 14:38
Życiówka na 10k: 51
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Hej
Nie jestem trenerem ani nawet PRO sportowcem, ale wiem, że ćwiczenia w domu potrafią być mega pomocne i wystarczająco obciążające przynajmniej dla mnie.
Myślę, że dla każdego na 1szy rok ćwiczeń powinny wystarczyć.
Sam kiedyś korzystałem i mega sobie chwaliłem zestawy ćwiczeń gimnastycznych i ćwiczeń siłowych podanym w książce p. Skarżyńskiego a on wie raczej co mówi, a przynajmniej Jego wyniki pokazały to że robił to dobrze - i nie było tam sztangi ani hankli itp.instagramowych chwytów. Nie bardzo rozumiem dlaczego miałbym stosować duże ciężary przy treningu długich dystansów skoro jest to 1000 powtarzanych ruchów a nie siłowy sprint (przy użyciu własnego ciała też można kilku krotność własnej wagi otrzymać, zróbcie sobie pompkę na jednej ręce np.).
Sam sobie ułożyłem plan 12minutowy ćwiczeń i robię 1-3 serie po bieganiu akcentów przed dniem luźniejszym.

Tu podam dwa linki - 1szy z gumami a drugi z innymi pomysłami, polecam samemu stworzyć serie up,core, nogi wg.uznania (tak p. Skarżynski polecał również pompki dla biegaczy a ja robie i podciągania dla fajniejszych pleców haha).

https://marathonhandbook.com/resistance ... hatgpt.com

https://www.runnersworld.com/training/g ... hatgpt.com

Pozdrawiam i zrozumienia dla drugiego człowieka życze.
Marcin
Pozytywny na co dzień :hahaha:
Olaboga
Wyga
Wyga
Posty: 112
Rejestracja: 23 sty 2022, 14:32
Życiówka na 10k: 49:26
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marcinplnl pisze: 16 wrz 2025, 20:15 Hej
[..]
Nie bardzo rozumiem dlaczego miałbym stosować duże ciężary przy treningu długich dystansów skoro jest to 1000 powtarzanych ruchów a nie siłowy sprint (przy użyciu własnego ciała też można kilku krotność własnej wagi otrzymać, zróbcie sobie pompkę na jednej ręce np.).
Sam sobie ułożyłem plan 12minutowy ćwiczeń i robię 1-3 serie po bieganiu akcentów przed dniem luźniejszym.
[..]

Pozdrawiam i zrozumienia dla drugiego człowieka życze.
Marcin
Trening siłowy ma być innym bodźcem, zwłaszcza poza sezonem. Stąd szukanie podobnego schematu ruchu(jak w głównej dyscyplinie) w ćwiczeniach siłowych, ale przy założeniu dużej intensywności (ciężaru) i niewielu powtórzeń(małej objętości). Taki jest cel, co nie znaczy że od początku do końca (makrocyklu, okresu) robisz swoje maksy.
Trening siłowy jakikolwiek, będzie lepszy od braku takiego treningu. Więc duża ilość powtórzeń na małym ciężarze też ma swoje racje.
Dla przykładu: dobry sprinter podniesie dwukrotność swojej wagi w przysiadzie tylnym, a dobry ciężarowiec podnosi trzykrotność swojej wagi w przysiadzie tylnym.
Takie małe punkty odniesienia.

Pozdro.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4559
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Czyli byłem dobrym sprinterem. :szok:
Olaboga
Wyga
Wyga
Posty: 112
Rejestracja: 23 sty 2022, 14:32
Życiówka na 10k: 49:26
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A jakie miałeś wyniki? Trening siłowy to tylko jedna część przygotowania.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ