CEL? FUN! Przemo i jego droga.

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3555
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

koniec sezonu 2024 czy początek 2025?

dzisiaj w bełchatowie była uliczna piętnastka.

Obrazek

czas oficjalny: 57:50.

czyli teoretycznie T15 i legendarne tempo progowe mam wyznaczone. więc punkt startowy jest.

będzie z czego rzeźbić?

biorę po dwieście złotych i słucham państwa!
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3555
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

JAK JEST ZIMA, TO TRZEBA BIEGAĆ DUŻO! A NIE SZYBKO, BO FORMA PRZYJDZIE NIE W TYM MOMENCIE!

a, że ja się nie znam to biegam jak mi nos( :niewiem: ) podpowiada, hehehe.

to se dzisiaj wymyśliłem, znaczy się skopiowałem i zmodyfikowałem 6x400m na przerwie 200m w truchcie, po czym szybsze 200 i 3 minutki przerwy.

no z letka się zaskoczyłem jak to siadło.

Obrazek

co prawda brakuje mi jeszcze takiego obiegania na dystansie 400-800, i takiej tolerancji laktatu pod MD bo mnie w sumie trochę kwasiło. ale na jakim luzie mi się to biegało. klękajcie narody.

a wiadomo, przyjdzie co do czego do będzie wiecie co :wrrwrr: :bum: :spoczko:

no i jako ja słaby z charakteru jestem, to uciekłem na halę to biegać :jatylko:
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3555
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Bartek_91 napisał 12 lut 2025, 16:15 pisze: 12 lut 2025, 16:15
Przemek podejmij wyzwanie i spróbuj przebiec półmaraton albo maraton bo ja piątkę biegam co tydzień
no i widzisz Bartku, podjąłem wyzwanie i spróbowałem przebiec półmaraton. Ba, nawet go przebiegłem i skończyłem. w dodatku chyba w nie najgorszym czasie (co warte zaznaczenia, sporo lepszym niż ty.)
i co może być dla Ciebie też istotne, wczoraj rano na czczo ważyłem 75kg, bo w piątek zrobiłem coś na zasadzie ładowania węglami.

przechodząc do rzeczy, dzisiaj pobiegłem połówkę we Wiązownej.

Obrazek

i jak bartuś, mogę się teraz wymądrzać? w końcu mam lepszą życiówkę od ciebie w połówce.

ja też mogę podrzucić kilka rad dla biegaczy, w jaki sposób mogą zrobić taki wynik na różnych dystansach. I TO ZA DARMO!

hehehehehe.

_____________________________________________________________________________________

o samym biegu nie chce mi się w sumie pisać, bo trzeba by było prowadzić regularnie bloga aby bardziej się zgłębić. dodam tylko, że na ostanich 500m nogi miałem jakbym robił sub 2'50/km. hehe

idę na piwo, do następnego.
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3555
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

kurde, faktycznie kalkulator wygląda ciekawie!

Obrazek

czyżby w końcu miało się udać połamać 17:30 na piątkę? czy to jest ten moment?

dzisiaj chyba powoli rozpocząłem drogę w tym kierunku.

co prawda cały tydzień się "regenerowałem" po połówce. 8, 10 i 12km rozbieganka to nie jest wielkie wow, a domsy po HM puściły dopiero w piątek.

to dzisiaj był zaplanowany pierwszy mocniejszy akcent. 6x 1000m. nie 1km bo latałem po hali. hehe, od rana deszcz ze śniegiem 2 stopnie. słabiak.

Obrazek

w domyśle przerwy miały być w 2'30 czyli +/- 400m truchtu. ale, że biegałem w kumplem to dwie ostatnie przerwy dostosowałem do niego. zwyczajnie chwile za nim poczekałem. ja prowadziłem 1, 3, 5 i ostatnie 350m 6 powtórzenia. bieganie z kimś lub za kimś to są dwie różne bajki.

ja samemu bym pewnie leciał równo 6x1k po 3'30 mniej więcej. a tu w dwójkę można było ciut narastająco polecieć.

no i resuscytacja po dwóch minutach to 75 uderzeń. mega wynik. czyli było mocno ale jednak nie było zajazdu.

chyba całkiem żwawo wyszło, jak na tydzień po półmaratonie.

BĘDZIE COŚ Z TEGO?! czy to się powiedzie?

a może....

zwyczajnie wrócić do bloga?!

ps. już nie pamiętam kiedy leciałem na tętnie ponad 190 bpm.
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3555
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

WIOSNA, WIOSNA. WIOSNA, ACH TO TY!

zdjęcie ze specjalną dedykacją dla @Rolli :hejhej:

Obrazek

cytując klasyków z forum: 15min truchtu, dziewięć przebieżek. udało mi się nawet rozpędzić do
Obrazek

jest moc!

a tak serio, to 100m złapałem w 14.22. wiadomo, samemu i z trzech kroków to nie jest jakieś bardzo miarodajne. ale biorąc pod uwagę, w przeciągu roku na palcach jednej ręki można policzyć ile robiłem takich treningów to nie jest źle w sumie.

chyba da się zejść w okolice 13.5 regularnym treningiem. a trzeba kręcić, bo ok 3 miesięcy to nie dużo :hahaha:
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
ODPOWIEDZ