W najbliższym sezonie Twoim celem jest debiut w ultra? A może bieg ultra znajduje się póki co w sferze Twoich odległych marzeń? Niezależnie, na które z tych pytań odpowiedź brzmi “tak”, przygotowaliśmy dla Ciebie 7 rad, z którymi warto się zapoznać przed pierwszym ultra wyzwaniem. Te wskazówki pomogą Ci uświadomić sobie, z czym to się je! Dosłownie i w przenośni.
https://bieganie.pl/trening/planujesz-d ... zygotowac/
Planujesz debiut w biegu ultra? 7 rad jak się dobrze przygotować
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2001
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
DNF to "DID not finish" (nie ukończył).
Nie wiem czy jest coś w tym artykule, czego nie podpowiedziałby tzw. "chłopski rozum" (aka zdrowy rozsądek).
Nie wiem czy jest coś w tym artykule, czego nie podpowiedziałby tzw. "chłopski rozum" (aka zdrowy rozsądek).
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4980
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Moze w artykule chodzi o strategie DNF (do not finish) na bieg, czyli wybranie biegu ponad sily, ktorego nie ma szans ukonczyc
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2001
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
No to na to bym rzeczywiście nie wpadł. Zwłaszcza, że takie biegi trochę kosztują.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 10 maja 2021, 15:39
- Życiówka na 10k: 39:45
- Życiówka w maratonie: 3:29:55
Samochód tez się przyda
https://www.instagram.com/p/CrYE5_woCl5 ... MyMTA2M2Y=
Swoją droga, jakim trzeba być przegrywem, żeby oszukiwać w taki sposob a do tego skończyć na trzecim miejscu
https://www.instagram.com/p/CrYE5_woCl5 ... MyMTA2M2Y=
Swoją droga, jakim trzeba być przegrywem, żeby oszukiwać w taki sposob a do tego skończyć na trzecim miejscu
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9057
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Urok ultramaratonów jest niezaprzeczalny, ale co nas powstrzymuje, gdy biegamy na dłuższe dystanse? Od mięśni pozbawionych tlenu po wewnętrzne piece na najwyższych obrotach, odkryj, dlaczego twoje ciało w końcu mówi „nie” twoim marzeniom o ultramaratonie.
(translator)Biegaczka ultrawytrzymałościowa Ann Trason słynnie opisała te wydarzenia jako „zawody w jedzeniu i piciu”. To stwierdzenie podkreśla fundamentalną prawdę: przyjmowanie energii i utrzymywanie płynów może być ostatecznym ograniczeniem ludzkiej wytrzymałości. Podczas gdy ewoluowaliśmy, aby biegać niesamowite dystanse, nasza zdolność do spożywania wystarczającej ilości paliwa podczas długotrwałego wysiłku to zupełnie inna sprawa.
Nasze ciała są zaprojektowane tak, aby wyłączać trawienie podczas intensywnej aktywności fizycznej, co jest mechanizmem, który dobrze nam służy podczas krótkich serii wysiłku. Jednak w kontekście ultramaratonu staje się to poważnym ograniczeniem
Więcej:
https://www.polar.com/en/journal/limits ... ce-running
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- marek301
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 719
- Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55
Rady są całkiem logiczne.
Warto się nad nimi GŁĘBOKO zastanowić!
Przykładowo:
"Czasem dużo bardziej korzystne dla zdrowia będzie nieukończenie zawodów
niż dotarcie do mety i nabawienie się poważnej kontuzji."
No "prosię! Taka rada! Że "lepsiejsze" będzie:
"nieukończenie zawodów"
i o zgrozo:
"dużo bardziej korzystne dla zdrowia"
Kto to pisał? To jakieś oszołomstwo!
Większość "nawozu Historii" doskonale wie,
że:
Nadprzyrodzonym celem "biegania"
są jedynie słuszne:
"wyniki, medaliki, fiki-miki"!!!
Ba, cel uświęca środki, więc jedz kabanosy z biedronki,
łykaj trujące żele, narkotyki, stosuj "podwózki samochodem",
czy inne oszustwa "mentalne".
I utucz swoje Ego, wklejając śmieszne foty z "zegarkiem" i "pakietem"
we wszystkie miejsca dostępne w necie i nie tylko!
Warto się nad nimi GŁĘBOKO zastanowić!
Przykładowo:
"Czasem dużo bardziej korzystne dla zdrowia będzie nieukończenie zawodów
niż dotarcie do mety i nabawienie się poważnej kontuzji."
No "prosię! Taka rada! Że "lepsiejsze" będzie:
"nieukończenie zawodów"
i o zgrozo:
"dużo bardziej korzystne dla zdrowia"
Kto to pisał? To jakieś oszołomstwo!
Większość "nawozu Historii" doskonale wie,
że:
Nadprzyrodzonym celem "biegania"
są jedynie słuszne:
"wyniki, medaliki, fiki-miki"!!!
Ba, cel uświęca środki, więc jedz kabanosy z biedronki,
łykaj trujące żele, narkotyki, stosuj "podwózki samochodem",
czy inne oszustwa "mentalne".
I utucz swoje Ego, wklejając śmieszne foty z "zegarkiem" i "pakietem"
we wszystkie miejsca dostępne w necie i nie tylko!