Długie wybiegania
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
A to że jestem człowiek-wymówka to nie zaprzeczam :D A syn ma 4.5 i cwaniak zasypia o 20 a potem budzi się o 5. I tu jest pole do rozwoju mego, bo ja ide spać o 22-23, a jakbym tak poszedł o 21 to bym miał regenerację że hoho.
No a między 20 a 21 jeszcze powinienem robić sesję siłową lub jogę. Z rana za to pół godziny medytacji, co każdy rodzic dobrze wie, przy dziecku jest banalnie proste.
Ale w sumie to robię tą medytację. Czasem jak jestem padnięty, obok syn układa LEGO to kładę się na ziemi, odcinam od bodźców i patrzę jak się lampa świeci na pomarańczowo. To jest najbliższe medytacji co robię.
No a między 20 a 21 jeszcze powinienem robić sesję siłową lub jogę. Z rana za to pół godziny medytacji, co każdy rodzic dobrze wie, przy dziecku jest banalnie proste.
Ale w sumie to robię tą medytację. Czasem jak jestem padnięty, obok syn układa LEGO to kładę się na ziemi, odcinam od bodźców i patrzę jak się lampa świeci na pomarańczowo. To jest najbliższe medytacji co robię.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1955
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
To mi naprawdę zaimponowało. Szacun!
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 402
- Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To do piątki, należy biegać więcej niż 15 km " wybiegania " ? To i tak, dystans docelowy razy trzy, w treningu do połówki byłoby ze 63 kmMossar pisze:Nie osmiele się nazwać to długim wybieganiem, ba, dla wielu to nawet nie jest wybieganie, ale dla mnie trening 11-15km odczuwalny jest jako wybieganie w tych moich przygotowaniach do piątki.
...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Tak, ale w treningu do 800m Wybiegania tylko 2,5km?. Wiec raczej blednę porównania.RysK0 pisze: ↑05 kwie 2024, 08:42To do piątki, należy biegać więcej niż 15 km " wybiegania " ? To i tak, dystans docelowy razy trzy, w treningu do połówki byłoby ze 63 kmMossar pisze:Nie osmiele się nazwać to długim wybieganiem, ba, dla wielu to nawet nie jest wybieganie, ale dla mnie trening 11-15km odczuwalny jest jako wybieganie w tych moich przygotowaniach do piątki.
...
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Nie za mało, nie widzę sensu biegać dłuższych jednostek niż to 15km, ale dla niektórych to po prostu nie jest długie wybieganie tylko zwyczajne rozbieganie
Ja mam wrażenie że mi taka jedna ciągła jednostka 11-15km w tygodniu jest potrzebna, może błędne, ale wydaje mi się że jak biegam tylko 6-10km + interwałowo, nawet takie interwały które się sumują do 10+km to brakuje właśnie tego ciągłego wysiłku trwającego przynajmniej godzinę.
Bo taki mój typowy trening weekendowy 3x2km się sumuje do 10km, ale odczuciowo to jest coś zupełnie innego niż ciągłe 10km. Nawet jeśli średnie tempo z takiego interwału wychodzi mi szybciej niż jak biegnę to ciągiem to i tak jakoś luźniej mi to wchodzi niż dreptanie jednostajnie przez godzinę. Wnioskuję z tego że potrzebuję tego, żeby przyzwyczajać organizm.
Ja mam wrażenie że mi taka jedna ciągła jednostka 11-15km w tygodniu jest potrzebna, może błędne, ale wydaje mi się że jak biegam tylko 6-10km + interwałowo, nawet takie interwały które się sumują do 10+km to brakuje właśnie tego ciągłego wysiłku trwającego przynajmniej godzinę.
Bo taki mój typowy trening weekendowy 3x2km się sumuje do 10km, ale odczuciowo to jest coś zupełnie innego niż ciągłe 10km. Nawet jeśli średnie tempo z takiego interwału wychodzi mi szybciej niż jak biegnę to ciągiem to i tak jakoś luźniej mi to wchodzi niż dreptanie jednostajnie przez godzinę. Wnioskuję z tego że potrzebuję tego, żeby przyzwyczajać organizm.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie za mało ale tez nie za dużo. Zależy od zawodnika i rodzaju treningu.
Jak pogrzebiesz w dzienniczkach treningowych, to znajdziesz nawet u średniaków (1500m) zawodników biegających w niedziele do 30km (30!!!). Tak jak @Mossar napisał, dla niektórych takie 15km, to luźne wybieganie regeneracyjne, dla innych bieg długi.
Jako przykład: Mam zawodników, którzy biegając maksymalnie 12km pobiegli 15:50/5km a jak zwiększyli kilometraż, zaczęli sie sypać. Ale mam tez zawodników, którzy nie potrafili zejść poniżej 16:30 i dopiero przy wydłużeniu luźnych wybiegan do 23-25km potrafili zejść na 15:50.
Wiec jeszcze raz: to zależy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36
Żeby pociągnąć jeszcze temat.
1) w jakim tempie to długie biegi 23-25km biegali? Obstawiam, że szybciej niż 5 min/km.
2) Wspomniani średniacy dystans do 30km, to może w tempie 4 min/km albo szybciej.
Zakładam, że w obu przypadkach trening trwał 2 godziny (5min/km x 24km = 120 minut, 4min/km x 30km =120 minut), a może krócej. Z własnych doświadczeń to po ok. godzinie wysiłku robi się dopiero trudniej. I uważam, że czas wysiłku jest bardziej obiektywny w tym wypadku, niż liczba kilometrów. Bo takie 15km jak wspomina @Mossar można biegać po 4 min/km (wyjdzie godzina), a można też po 6 min/km i będzie półtorej godziny. A szybkim spacerkiem, to już pewnie w 3 godziny potrzeba.
1) w jakim tempie to długie biegi 23-25km biegali? Obstawiam, że szybciej niż 5 min/km.
2) Wspomniani średniacy dystans do 30km, to może w tempie 4 min/km albo szybciej.
Zakładam, że w obu przypadkach trening trwał 2 godziny (5min/km x 24km = 120 minut, 4min/km x 30km =120 minut), a może krócej. Z własnych doświadczeń to po ok. godzinie wysiłku robi się dopiero trudniej. I uważam, że czas wysiłku jest bardziej obiektywny w tym wypadku, niż liczba kilometrów. Bo takie 15km jak wspomina @Mossar można biegać po 4 min/km (wyjdzie godzina), a można też po 6 min/km i będzie półtorej godziny. A szybkim spacerkiem, to już pewnie w 3 godziny potrzeba.
----------------------------------------------------------
1440miles
1440miles
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 402
- Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To zależy.mimi pisze:Żeby pociągnąć jeszcze temat.
1) w jakim tempie to długie biegi 23-25km biegali? Obstawiam, że szybciej niż 5 min/km.
2) Wspomniani średniacy dystans do 30km, to może w tempie 4 min/km albo szybciej.
...
Od aktualnej formy zawodnika, od celu ...
Wyczytałem takie podejście:
" Pamiętaj, że długi bieg nie powinien być truchtem — jeśli organizm ma się zaadaptować do treningu, na przykład zwiększając gęstość sieci naczyń włosowatych, należy biec w tempie o 0:56 – 1:33 na kilometr wolniejszym od tempa właściwego dla dystansu 5 kilometrów. "
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
+1RysK0 pisze: ↑05 kwie 2024, 15:14To zależy.mimi pisze:Żeby pociągnąć jeszcze temat.
1) w jakim tempie to długie biegi 23-25km biegali? Obstawiam, że szybciej niż 5 min/km.
2) Wspomniani średniacy dystans do 30km, to może w tempie 4 min/km albo szybciej.
...
Od aktualnej formy zawodnika, od celu ...
Wyczytałem takie podejście:
" Pamiętaj, że długi bieg nie powinien być truchtem — jeśli organizm ma się zaadaptować do treningu, na przykład zwiększając gęstość sieci naczyń włosowatych, należy biec w tempie o 0:56 – 1:33 na kilometr wolniejszym od tempa właściwego dla dystansu 5 kilometrów. "
Już cię lubię!!!!!
Ale... jak twoim tempem na 5km jest 3:12 to spróbuj pobiec 25km w 4:05. Uj! Na to juz trzeba trochę być rozbiegany.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Dokładnie. Duża większość amatorów zerka na treningi profesjonalistów i próbuje je kopiować. Niestety 15km dla Jakuba będzie 55', a dla Kowalskiego 90'. A to już znaczna różnica.mimi pisze: ↑05 kwie 2024, 14:53 Żeby pociągnąć jeszcze temat.
1) w jakim tempie to długie biegi 23-25km biegali? Obstawiam, że szybciej niż 5 min/km.
2) Wspomniani średniacy dystans do 30km, to może w tempie 4 min/km albo szybciej.
Zakładam, że w obu przypadkach trening trwał 2 godziny (5min/km x 24km = 120 minut, 4min/km x 30km =120 minut), a może krócej. Z własnych doświadczeń to po ok. godzinie wysiłku robi się dopiero trudniej. I uważam, że czas wysiłku jest bardziej obiektywny w tym wypadku, niż liczba kilometrów. Bo takie 15km jak wspomina @Mossar można biegać po 4 min/km (wyjdzie godzina), a można też po 6 min/km i będzie półtorej godziny. A szybkim spacerkiem, to już pewnie w 3 godziny potrzeba.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
zakładając poziom 18:30/5k czyli 3'42/km robię 12km easy zależnie od dnia średnio po 5'06-10 to biegnę wolno czy jednak nie?Rolli pisze: ↑05 kwie 2024, 15:59+1RysK0 pisze: ↑05 kwie 2024, 15:14To zależy.mimi pisze:Żeby pociągnąć jeszcze temat.
1) w jakim tempie to długie biegi 23-25km biegali? Obstawiam, że szybciej niż 5 min/km.
2) Wspomniani średniacy dystans do 30km, to może w tempie 4 min/km albo szybciej.
...
Od aktualnej formy zawodnika, od celu ...
Wyczytałem takie podejście:
" Pamiętaj, że długi bieg nie powinien być truchtem — jeśli organizm ma się zaadaptować do treningu, na przykład zwiększając gęstość sieci naczyń włosowatych, należy biec w tempie o 0:56 – 1:33 na kilometr wolniejszym od tempa właściwego dla dystansu 5 kilometrów. "
Już cię lubię!!!!!
Ale... jak twoim tempem na 5km jest 3:12 to spróbuj pobiec 25km w 4:05. Uj! Na to juz trzeba trochę być rozbiegany.
BTW. taki long machnąłem w wigilę zeszłego roku
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
No to przy moim T5 musiałbym biegać te pseudolongi od 5:15/km do 5:53/km, czyli w sumie się łapię na te widełki, ale na styk.. więc może lepiej przyspieszyć chociaż do tego 5:30/km i mieć takie 15km szybciej z głowy :D
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Jako Longi to trochę szybko. Ale jako szybki długi (albo długi ciągły) to bardzo dobry trening.Przemkurius pisze: ↑05 kwie 2024, 16:25zakładając poziom 18:30/5k czyli 3'42/km robię 12km easy zależnie od dnia średnio po 5'06-10 to biegnę wolno czy jednak nie?Rolli pisze: ↑05 kwie 2024, 15:59+1RysK0 pisze: ↑05 kwie 2024, 15:14
To zależy.
Od aktualnej formy zawodnika, od celu ...
Wyczytałem takie podejście:
" Pamiętaj, że długi bieg nie powinien być truchtem — jeśli organizm ma się zaadaptować do treningu, na przykład zwiększając gęstość sieci naczyń włosowatych, należy biec w tempie o 0:56 – 1:33 na kilometr wolniejszym od tempa właściwego dla dystansu 5 kilometrów. "
Już cię lubię!!!!!
Ale... jak twoim tempem na 5km jest 3:12 to spróbuj pobiec 25km w 4:05. Uj! Na to juz trzeba trochę być rozbiegany.
BTW. taki long machnąłem w wigilę zeszłego roku
Celem treningu Long jest przyzwyczajenie do długiego biegu. To co ty zrobiłeś to raczej bym planował pod koniec przygotowania, jakieś 3 tygodnie przed zawodami. I raczej nie pod 5km.