


Buty di ciężarów w związku z tym robią niedobre, oj niedobre.
ps. kurde jak sia nadważkość nazywa tak bardziej po ludzku/ Nosz mam zaćmę.
Lewitacja albo upojenie alkoholowe
Tylko w ten sposób biegam podbiegi. Moje obserwacje są takie, że niezależnie czy wchodzą dobrze (tzw. petarda w nodze) czy jest tzw. męczenie buły (jak wczoraj), to po zakończeniu takiej sesji (np. 7 dynamicznych podbiegów 180-200 metrów), odpoczywam ok. minutę i potem dzieje się jakaś magia. W nogi wchodzi niesamowity luz. I nie wiem co tutaj się dzieje? Wczoraj tak znowu miałem. Co tutaj zachodzi? Jakieś włókna się pobudzają czy powięź tak reaguje? Potem rewelacyjnie wchodzą jeszcze szybkie rytmy. No i ostatnia obserwacja - wieczorem nie mogłem wystać w kościele (dupa bolała
Patrząc na prawe kolano bolą oczy ale lewe trzeba oglądać przez zamknięte powieki. Może on wiązadeł nie ma?yacool pisze: ↑29 mar 2024, 21:18 Dżejk zrobił się potwornie gruby. Widziałem go po biegu w Walencji i na żywo wygląda jeszcze gorzej. Spasiony hotdog. Najszybszy grubas na świecie. Ale nie o tuszy chciałem tylko o stylu. Tutaj ponownie animacja z nim. To są bardzo nietypowe trajektorie pracy, które są zarazem niezwykle inspirujące. Taka geo i styl po bandzie pozwala na wyobrażenie sobie granic dla wkrętki gdyż tam już jest blisko kolizji kolan.