Jak powinien trenować początkujący Amator?

[Panzer_General]

Jak utrzymać szybkość (wytrenować utrzymanie szybkości) 18 s na 100m przez 1000m?
10x100m at 18 sekund, dałem radę (powrót 100m marszem)

Od czego zacząć?

O rety, to dopiero wyzwanie.
To ja od drugiej strony, musisz pobiec 10 x 100m po 15 sekund, wtedy będzie szansa na 3 min.

na jakiejs przerwie ?

Tompoz

[Panzer_General]

długość przerwy halo ludzie halo

Tompoz

[weuek]

U mnie 15 minut. Każda, bez wyjątku. Zwykle wystarczy na drugie śniadanie, a kawa już się nie mieści.

[pawo]

Zdecydowanie by zmieniło, a jeszcze bardziej by zmieniło jakbyś pobiegł 4-5 x 300m po 54 sekundy. Tak jak wcześnie j tu Rolli pisał, 18 sekund to zupełnie inny wysiłek, inne procesy. wyścig na kilometr to pewnie 60 - 70 procent procesy tlenowe, a 15 sekund na maksa to i bez oddychania pobiegniesz,

[Panzer_General]

Zdecydowanie by zmieniło, a jeszcze bardziej by zmieniło jakbyś pobiegł 4-5 x 300m po 54 sekundy. Tak jak wcześnie j tu Rolli pisał, 18 sekund to zupełnie inny wysiłek, inne procesy. wyścig na kilometr to pewnie 60 - 70 procent procesy tlenowe, a 15 sekund na maksa to i bez oddychania pobiegniesz,

zgadza się

Tompoz

[pawo]

na jakiejs przerwie ?

Sto metrów w marszu, pewno gdzieś 1:20, pisał Drwal przecież.

[Drwal Biegacz]

długość przerwy halo ludzie halo

Tompoz

Musiałem odszukać, przerwy od 1:30 do 1:50.
A przed zrobiłem 35 km rowerem, ale rekreacyjnie.

[Drwal Biegacz]

Zdecydowanie by zmieniło, a jeszcze bardziej by zmieniło jakbyś pobiegł 4-5 x 300m po 54 sekundy. Tak jak wcześnie j tu Rolli pisał, 18 sekund to zupełnie inny wysiłek, inne procesy. wyścig na kilometr to pewnie 60 - 70 procent procesy tlenowe, a 15 sekund na maksa to i bez oddychania pobiegniesz,

Właśnie, biegnąc te 100m starałem się oddychać.

300m po 54s, na prostej widzę to, na stadionie, (puki co) raczej nie. Nie lubię zakrętów.

[Rolli]

Gościu się wypowiada moc sroc czy coś w tym stylu a sam nie odróżnia mocy chwilowej jaka jest w stanie gewnerować zawodnik od mocy która ten zawodnik jest w stanie generować np. 60 minuit.

Tompoz

"Gościu" ale ma racje. Nawet jak tobie to sie nie podoba. Twoja ulubiona "moc" (i przypuszczam ze nawet nie wiesz w jaki sposób powstaje i co oznacza) jest tylko wielkością fizyczna, jako wypadkowa równań energetycznych. Jako ze na rowerze można cos tam z tego jeszcze wyliczyć (nie myl z określić), to przy bieganiu nie ma w ogóle sensu, gdyż taki współczynnik jak ekonomia określa około 60% prędkości biegu. Co z mocą nie ma nic wspólnego.

Wiec mam prośbę: pisz na temat, nie obrażaj i nie mecz z ta mocą.

człowieku pomysl trochę ja nie karze ci sterować treningiem poprzez pomiar mocy . Tylko tłumacze takim jak ty że ropzisywanie treningów akcentów interwasłów poprzez ich długość a nie czas trwania to jest niedokładnośc i dla róznych amatroów o innym stopniu wytrenowania jest czymś innym cześciowo. a ty widzę że się czepiasz słowa moc a rzep psiego ogona. I jedynie co potrafisz powiedzieć to sugerujesz że ja nie wiem co to jest moc. Weż się ogarnij albo tyle się nie rolluj Rolli bo jak widzisz szkodzi ci to troche.

Tompoz

Co mi szkodzi?
Gdzie ja chce rozpisać jakieś akcenty?
Gdzie ja chce sterować jakieś treningi?
Ja tylko pisze, ze trening na 20 i 40s to różne treningi i z treningami "jakiejś tam zaczarowanej mocy" nie ma nic wspólnego.

Ale nie przejmuj sie. Dla mnie koniec, bo zaczynają sie przepychanki.

[Panzer_General]

"Gościu" ale ma racje. Nawet jak tobie to sie nie podoba. Twoja ulubiona "moc" (i przypuszczam ze nawet nie wiesz w jaki sposób powstaje i co oznacza) jest tylko wielkością fizyczna, jako wypadkowa równań energetycznych. Jako ze na rowerze można cos tam z tego jeszcze wyliczyć (nie myl z określić), to przy bieganiu nie ma w ogóle sensu, gdyż taki współczynnik jak ekonomia określa około 60% prędkości biegu. Co z mocą nie ma nic wspólnego.

Wiec mam prośbę: pisz na temat, nie obrażaj i nie mecz z ta mocą.

człowieku pomysl trochę ja nie karze ci sterować treningiem poprzez pomiar mocy . Tylko tłumacze takim jak ty że ropzisywanie treningów akcentów interwasłów poprzez ich długość a nie czas trwania to jest niedokładnośc i dla róznych amatroów o innym stopniu wytrenowania jest czymś innym cześciowo. a ty widzę że się czepiasz słowa moc a rzep psiego ogona. I jedynie co potrafisz powiedzieć to sugerujesz że ja nie wiem co to jest moc. Weż się ogarnij albo tyle się nie rolluj Rolli bo jak widzisz szkodzi ci to troche.

Tompoz

Co mi szkodzi?
Gdzie ja chce rozpisać jakieś akcenty?
Gdzie ja chce sterować jakieś treningi?
Ja tylko pisze, ze trening na 20 i 40s to różne treningi i z treningami "jakiejś tam zaczarowanej mocy" nie ma nic wspólnego.

Ale nie przejmuj sie. Dla mnie koniec, bo zaczynają sie przepychanki.

myśl a nie rolluj te twoje 150 m to 20 albo 40 i to twe 150 m to rózne treningi reasumujac sam się negujesz i bardzo dpobrze bo masz rację sam sie negując

Tompoz

[Panzer_General]

długość przerwy halo ludzie halo

Tompoz

Musiałem odszukać, przerwy od 1:30 do 1:50.
A przed zrobiłem 35 km rowerem, ale rekreacyjnie.

reasumujac gościu robi wielkie halo a se na rowerku pojeżdził.

Tompoz

[Panzer_General]

na jakiejs przerwie ?

Sto metrów w marszu, pewno gdzieś 1:20, pisał Drwal przecież.

ja pisałem przyjmujac 5 km/h

Tompoz

[Świeżak]

@Panzer_General - nie pisz proszę kilku postów jeden pod drugim w odstępie kilku minut - wprowadzasz niepotrzebny bałagan. Da się cytować kilka postów w jednym. Przy okazji - proszę o lekkie wyluzowanie z podejściem do innych użytkowników forum, jesteś na granicy obrażania innych.

[mimi]

Zdecydowanie by zmieniło, a jeszcze bardziej by zmieniło jakbyś pobiegł 4-5 x 300m po 54 sekundy. Tak jak wcześnie j tu Rolli pisał, 18 sekund to zupełnie inny wysiłek, inne procesy. wyścig na kilometr to pewnie 60 - 70 procent procesy tlenowe, a 15 sekund na maksa to i bez oddychania pobiegniesz,

Właśnie, biegnąc te 100m starałem się oddychać.

300m po 54s, na prostej widzę to, na stadionie, (puki co) raczej nie. Nie lubię zakrętów.

Mam propozycje - jeśli oddychasz przy bieganiu ustami, to spróbuj przebiec 100m np. oddychając tylko nosem. Zobaczysz, że da się. "Zadyszka" dopiero pojawia się pod koniec, albo po przebiegnięciu 100m. Przynajmniej ja tak mam.

Jeśli chodzi o 300m na prostej, to przecież można sobie odmierzyć, nawet jeśli nie kółkiem pomiarowym, to taśmą mierniczą np. o długości 30m. Atestu nie będzie (ale pomair lepszy niż z GPSa). Czasem latarnie są w równych odstępach montowane. Albo przy drogach krajowych, to słupki są z oznaczeniami długości.

Jak tak się zastanowiłem, to przypomniało mi się, że sprinterzy których czasem widuje, to biegaja czasem 100m. Choć nie tylko, bo na oko, to 30m, 60m też miewają na treningach.Obstawiamc, że dla Kowalskiego, to tak raczej po prostu na odmulenie nóg po robieganiu.

A co do tej propozycji 10x100m po 15s, to raczej chodzi o bieganie na maxa? Prawda?
I w takiej koncepcji 2-3 sekundy wolniej na każde 100m na dystansie 1000m wydaje się realne.

Jeszcze apropo 200m. To obstawiam, że trening 5x200m (po 36s) mógłbyś zrobić, ale to już na większym zmęczeniu niż wspominane 10x100m (po 18s). A 300m, jeszcze trudniejsze. Tu już cięższy oddech raczej gwarantowany (przy tym sammym tempie)..

[Panzer_General]

zaczyna się doradzanie oddychanie tylko nosem zaraz będzie keto sreto a jak gościowi przeszkadza 300 metrów po łuku to niech se biega na czasach proste jak drut.

Tompoz