Komentarze: Powięziowo i tensegracyjnie - bezwysiłkowo ; ) - do 3 min/km

[sultangurde]

W życiu bym się nie porywał na maraton, nie mając dobrego przygotowania na hm plus co najmniej 2 udane starty na połówce.
Znacznie łatwiej ogarnąć kilka startów na połówce w ciągu 3 miesięcy i z tej połówki szacować wynik.
A Drwal się wyłożył na połówce, no to jakie były szanse na sukces na całym dystansie?
Ja jestem realistą. Jakie 3:30, jakie 3:45. Najpierw połówka w 1:40 albo szybciej i potem ewentualnie jakiś maraton.
Powodzenia, nikt tu Ci źle nie życzy, ale więcej realizmu

[Drwal Biegacz]

@sultangurde
Według Skarżyńskiego (inne prognozy są zbliżone)
Czas na:
5 km 22:48 (mój czas to 22:02 z lipca br.)
powinien przełożyć się na:
10 km - 47:21 (u mnie przełożyło się na 46:05 z 18 września br.)
co powinno przełożyć się na:
PM - 1:45:13 (u mnie na 1:46:06 z 24 września br.)
co powinno przełożyć się na:
Maraton - 3:41:00 (mój czas to 4:27:54,8 z 29 października br.)

Więc realistycznie powinienem ten maraton spokojnie pobiec 1:45, 1:50, a już w ogóle 4:00. Ten maraton i poprzedni i poprzednie. A jednak jest jakiś problem, który to uniemożliwia.

Realizacja poprzednich różnych planów treningowych pokazała, że sama realizacja planu treningowego nie wystarcza w moim przypadku. Więc szukam co jeszcze.

Co nie zmienia faktu że jestem (czasem zbyt wielkim) optymistą.

@sultangurde to chyba oczywiste, że sobie dobrze tutaj życzymy i kibicujemy, dlaczego miałbym sądzić inaczej? Dlatego piszę bloga! Obserwuję itd. Dużo już skorzystałem dzięki Tobie też! Tak że dzięki za wszelkie uwagi, które się Wam nasuwają i dzielenie się nimi.
Pozdrawiam!

[sultangurde]

Ja nie wierzę prognozom, które są zbyt daleko od tego co biegam codziennie.

Przykład z runalyze:

5 km 19:19 (3:52/km) ok

10 km 40:14 (4:01/km) ok, potwierdzone w 99% zawodami 3 dni temu.

hm 1:28:44 (4:12/km) tu już ok tylko jakby była trasa płaska jak stół, bo godzinę biegłem po 4:07 na stadionie, więc 4:15 prędzej.

M -3:08:33 (4:28/km) hahahahahaha nie ma szans

[weuek]

Dawno nie zaglądałem do Runalyze, ale teraz się skusiłem. Chyba jedyne, co jest jako tako zbliżone do rzeczywistości to marathon shape: 144%. Nawet garmin jest mniej optymistyczny.

Moja połówka 1:44 przełożyła się w zeszłym roku na 3:55. Zrobiłem potem szybszą, ale maratonu miejskiego to już mi się nie chce powtarzać.

[Przemkurius]

Drwalu, nic się nie przejmuj!

Sky is the limit!

Rób swoje, cierpliwie do celu! Najważniejsze mieć cel i do niego dążyć!

ALE! NIE ZA WSZELKĄ CENĘ! TRZEBA MIEĆ Z TEGO FUN!

Algorytmy są mądre, dobrze wyliczają. Biorą dużo zmiennych, jeśli mają aktualne dane. Trzeba je mieć na uwadze.

obserwuję, kibicuje! Trzymam kciuki!

[elektrod]

W moim przypadku prognozy nie sprawdziły się w drugą stronę. Runalyze czy garmin prognozowały ok 22'/5km, a tydzień temu pobiegłem 21:11. Po tygodniu garmin pokazuje 21:34, a runalyze 22:16

[wroj]

Podczas ostatniego maratonu na 34 kilometrze twierdziłem, że kończę przygodę z maratonami. Na 36km kończyłem przygodę z bieganiem. W poniedziałek zaś, miałem już rozpisany plan temp na kolejną edycję

Dzisiaj rano w Trójce grali Młynarskiego i tak jakoś skojarzyłem:
(...)

Róbmy swoje!
Pewne jest to jedno, że
Róbmy swoje!
Póki jeszcze ciut się chce,
Skromniutko, ot, na własną miarkę
Zmajstrujmy coś, chociażby arkę!
Róbmy swoje! Róbmy swoje!
Może to coś da- kto wie?

Udanych treningów do kolejnego sezonu!

[wigi]

Najprościej: jest to jeden wielki eksperyment, jaki przeprowadzam na sobie połączony z czerpaniem radości z biegania, mający jednak doprowadzić do sukcesu!

Jaki sukces masz na myśli? Czy stawiasz sobie jakieś cele, jakie?

Na YT natknąłem się na filmik jak biegniesz do mety w Toruniu.

Dzięki za link do filmiku. Trudno to nazwać biegiem, to jest rzeźbienie z cierpieniem.

Życzę radości z biegania i sukcesów jakich sobie zamarzysz. Obserwuję i dopinguję.

[Drwal Biegacz]

@wigi
@adam99
@DKrunner
@elektrod
@keiw
@weuek
@Przemkurius
@wroj

Dziękuję Wam za trzymanie kciuków, kibicowanie, obserwowanie (również wszystkim Wam, o których nie wiem, a jednak wiem, że jesteście ) i dzielenie się swoim zdaniem oraz opiniami na temat mojego biegania!
Tak trzymać!

/.../
Jaki sukces masz na myśli? Czy stawiasz sobie jakieś cele, jakie?
/.../

Cele niezmienne:
Nauczyć się biegać
Poprawić wszystkie rekordy.

I to w tej kolejności!

Mam "roztrenowanie" i szaleję z bieganiem
Pełen luz

[keiw]

Gdzie ty tu widzisz roztrenowanie to ja nie wiem
Jeszcze raz gratuluję i jak pisałem, to mnie tym biegiem zaskoczyłeś.

Wysłane z mojego SM-S916B .

[Drwal Biegacz]

@keiw
Dzięki!
Cieszę się, że Ciebie zaskoczyłem, to podziałało na mnie motywująco! Czyli: DZIEKI, że dałeś mi o tym znać!

A co do czasu, tak było rok temu

Bieg Niepodległości, 10 km – 45:23

Start dość surowo oceniłem na Garminie:
„Ocena dostateczna+. Zabrakło skupienia, koncentracji na biegu i luzu.
Na plus: wytrwałem w technice realizacji kroku, jest potencjał w tym ruchu biegowym. Słabe strony mocno się zaakcentowały, tak że wiem na czym się skupić podczas treningów. Ale zmęczony jestem tym ciągłym skupianiem się.”

Topornie biegło się z górki i topornie biegło się pod górkę. Brak było luzu, a jakość realizacji ruchu była słaba.

Bronię się (głowa) przed tym ruchem, to nowy ruch i nie jestem (głowa) z nim oswojony. Nie mam pewności (głowa nie ma) jakie zagrożenia niesie ten ruch, na ile, na jak długo można mu zaufać, a poza tym nie jest jeszcze wygodny dla organizmu (układu tensegracyjno-powięziowego), no i nie jest automatyczny.

Dopiero ostatnio udało mi się ruszyć i świadomie zaangażować miednicę/biodro do biegu. Czyli biegnąc/angażując miednicę/biodro dokładnie wiem kiedy pracuje ona ....

Warto pisać bloga!

Co o tym (zestawieniu tych dwóch startów) myśleć?

[przemekEm]

Gratulacje, niby podobnie jak przed rokiem, ale skoro szykowałeś się do maratonu a nie 10km, to dosyć dobrze poszło. Co do zestawiania, to można zestawiać, jeżeli sytuacja jest identyczna, poza samym wynikiem trzeba wziąć pod uwagę całe przygotowania.

[Viki_83]

Fajne takie "roztrenowanie", lubię ten luz dla głowy kiedy nie trzeba niczego pilnować

[sultangurde]

Jak chcesz zbić wagę to jedz 1.5-1.7 grama białka na kilogram masy ciała. Codziennie bezy wyjątku.
Bo widzę, że BMI w miejscu stoi

[keiw]

Codziennie bezy wyjątku.

Wojtek, ale bezy są mega słodkie

Wysłane z mojego SM-S916B .