NIE MAMY PAŃSKIEGO PŁASZCZA I CO NAM PAN ZROBISZ

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Viki_83 pisze: 17 sie 2023, 18:39 [quote=Siedlak1975 post_id=1082186 a kiedy jesteśmy na urlopie i nagle możemy pospać około 9 godzić do tego jakaś drzemka popołudniu.
To musiałby być urlop bez dzieci... Brzmi świetnie ;-)
[/quote]
Mam na myśli geriatrię która ma już dorosłe potomstwo
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Człowiek na stare lata chciałby !@#$% i wejść z przytupem w mocny wyczyn, ale kúrwa nie, bo wnuki zaczynają wierzgać. Dziadziuś na apka, dziadziuś podnieś z krzyża wraz z rowerkiem i takie tam. Po tym tabletki, maści i w końcu blokery. Potem na zawodach strach czy nie wykryją substancji. A próbka B zwykle potwierdza żeś oszust i do tego stary. I nie pomogą tłumaczenia, że to przez bachora. Medal odebrany, kasa nieprzelana i tylko wstyd zostaje przy człowieku.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 18 sie 2023, 09:17 Człowiek na stare lata chciałby !@#$% i wejść z przytupem w mocny wyczyn, ale kúrwa nie, bo wnuki zaczynają wierzgać. Dziadziuś na apka, dziadziuś podnieś z krzyża wraz z rowerkiem i takie tam. Po tym tabletki, maści i w końcu blokery. Potem na zawodach strach czy nie wykryją substancji. A próbka B zwykle potwierdza żeś oszust i do tego stary. I nie pomogą tłumaczenia, że to przez bachora. Medal odebrany, kasa nieprzelana i tylko wstyd zostaje przy człowieku.
To ty masz wnuki, ze takie doświadczenie?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja dziś z rana dwie tabsy ibuprofenu, żeby dojść do kibla. Też mam swój wyczyn.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 18 sie 2023, 09:30 Ja dziś z rana dwie tabsy ibuprofenu, żeby dojść do kibla. Też mam swój wyczyn.
A ja tam, w tamta niedziele, pobiegłem 1500m szybciej jak niektórzy na olimpiadzie w Tokyo, bez tabletek... i co? i jestem zadowolony!
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

zazdro
cichemu też zresztą zazdro. Chciałbym się jeszcze w życiu tak zmęczyć bieganiem. Może w przyszłym sezonie dojebię podwójnego treszholda jak zdrowie pozwoli.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Nie trzeba zazdrościć tylko wziąć sie za trening. 50+ to tylko wymówka.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

ja tam nic sobie nie wymawiam
RysK0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 402
Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post


Rolli pisze: ...
50+ to tylko wymówka.
+1
Lepiej usłyszeć, że PESEL to nie przeszkoda niż, daj sobie spokój, za stary jesteś. Obrazek

Awatar użytkownika
Viki_83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 291
Rejestracja: 06 kwie 2023, 14:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze: 17 sie 2023, 22:34
Viki_83 pisze: 17 sie 2023, 18:39
Siedlak1975 pisze: a kiedy jesteśmy na urlopie i nagle możemy pospać około 9 godzić do tego jakaś drzemka popołudniu.
To musiałby być urlop bez dzieci... Brzmi świetnie ;-)
Mam na myśli geriatrię która ma już dorosłe potomstwo
Jak dzieci dorosłe to pewnie łatwiej, ale ciekawe czemu tak mało kobiet 50+ biega i startuje? Mam znajomą z tej kategorii wiekowej, nawet nie biega regularnie, często tylko od zawodów do zawodów i praktycznie na każdych zawodach podium, bo po prostu nie ma rywalek w swojej kategorii.
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

(Po)Dzielenie się tym doświadczeniem niezwykle interesujące/pouczające/watrościowe!
Pokazuje jak trudno pokonać swoją niemożności, jakiś swój kres! Ale co najważniejsze wiemy, że można to zrobić! I próbujemy różnych dróg.

Ja osobiście bardzo wyczulony jestem na pojawiające się jakiekolwiek zniechęcenie do czegokolwiek. W przypadku biegania, na samym początku mojego biegania, moja trenerka powiedziała na moje pomysły by biegać więcej i szybciej: najpierw przyjdzie zniechęcenie a potem przestanie Pan (miałem już swój wiek) biegać. Posłuchałem, ale i tu można znaleźć podejścia, szczególnie w sporcie profesjonalnym, ale i amatorskim też.

Piątkę zrobiłbym na maksa. Cały trening do startu podporządkowałbym jednemu celowi: by chciało mi się biegać na maksa! Mam co mam, i ile mogę z tego wycisnąć? To będzie jakieś podsumowanie. I moim zdanie ważne dla psychiki. Czy masz, czy nie masz (psychiko) chęci będziemy biegać, więc (psychiko) nie stwarzaj problemów. Tak jakby była to olimpiada, w sensie nie da się jej przełożyć, zmienić priorytetu.

Tu nawet piwo może odegrać swoją pozytywną rolę :hahaha: :spoczko:
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Dobrze, że ułatwiałeś sobie wykonanie akcentu. Ważniejsze, szczególnie dla głowy, było domknięcie treningu. Mi dziś zupełnie nie poszło, więc jutro spróbuję zrobić cokolwiek, ułatwiając sobie - skracając odcinki i może biegnąc je wolniej. Wszystko zależnie od samopoczucia i dyspozycji. Może nawet podjadę do lasu, do cienia.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Wszystko już wiadomo, gość się ujawnił
Mocnych starów i głów nie tylko na bieg!
Trzymam za Was kciuki!

Nie wiem czy to mądre, ale skoro chcesz odpuścić, to nic nie szkodzi zacząć w tempie życiówki! Może się dowiesz czegoś nowego o swoim organizmie, a konkretnie, że jest w stanie... :spoczko:
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

nie wiedzę najmniejszego sensu, zacząć po 3:45 i zdychać po 2 km.
zrobię mocny trening, tak jak planowałem i tyle.
nie wiem natomiast co znaczy mocny.
3:58? 4:08?
się okaże.
a Seba tak, niech zapierdygala, żeby nam średnia wyszła sub 16 😁😁😁
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Drwal Biegacz pisze: 24 sie 2023, 18:03 to nic nie szkodzi zacząć w tempie życiówki!
ja pójdę dalej: zacznij w tempie życiówka - 15sek. przecież to tylko 3sek szybciej na kilometr. :spoczko: :spoczko: :spoczko: :spoczko: :spoczko: :spoczko: :spoczko: :spoczko: :spoczko: :taktak: :taktak: :taktak: :taktak: :taktak: :taktak:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
ODPOWIEDZ