Siedlak vs. Maraton 2:55
Moderator: infernal
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4401
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Należą, no i piwko, albo ze trzy bo gorąco.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 590
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
Szacun jest! Ja w tej temperaturze nie wiem czy dobiegnę do pierwszego wodopoju 
DNF za tydzień jak nic 
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 2:59:58 (06.04.2025)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 2:59:58 (06.04.2025)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4227
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
brawa za walkę.
wynik nieadekwatny do poziomu.
niestety wygląda na przeszacowane możliwość na tą pogodę i chyba też trochę ogólnie brakło.
wynik nieadekwatny do poziomu.
niestety wygląda na przeszacowane możliwość na tą pogodę i chyba też trochę ogólnie brakło.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3577
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
brawo Tomcio.
ps. dlatego ja uważam, że 5km to już za długo
ps. dlatego ja uważam, że 5km to już za długo

[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]
800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]
800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2750
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Nie ma czego gratulować, no chyba, że ułańskiej fantazji. Na taką pogodę trzeba było brać poprawkę, a nie kurczowo trzymać się nierealnego dziś celu. Wyrazy współczucia Tomek.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4401
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Niekoniecznie. Ja bym poczekał na spowiedź Tomka.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2750
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
No tak, kontuzji nie można wykluczyć, oby jednak jej nie było.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Szacun za walkę z pogodą, mimo wszystko!
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4935
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Dziękuję wszystkim kibicom
Totalna porażka. Ujebało mnie słońce. Do 29 km byłem na czasie. Potem scieło a na 32 skurcz w prawe dwójce. Ze 4 minuty się z tym meczyłem. Potem trucht do mety. Dzisiaj nawet sub3 by chyba nie było.Ostatnia godzina to juz upał. Wymiatało ludzi fest.
Jadę do domu. Relacja w poniedzialek.
Jeszcze raz dzięki!!

Totalna porażka. Ujebało mnie słońce. Do 29 km byłem na czasie. Potem scieło a na 32 skurcz w prawe dwójce. Ze 4 minuty się z tym meczyłem. Potem trucht do mety. Dzisiaj nawet sub3 by chyba nie było.Ostatnia godzina to juz upał. Wymiatało ludzi fest.
Jadę do domu. Relacja w poniedzialek.
Jeszcze raz dzięki!!
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- przemekEm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 912
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
Pogoda dzisiaj była koszmarna. Mnie dzisiaj słońce ścięło po 6km truchtu. Szacunek za ukończenie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 408
- Rejestracja: 22 kwie 2022, 23:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Temperatura może dzisiaj nie zabijała tylko nasz organizm jeszcze się nie zaadoptował , całkiem inaczej w tych warunkach by się Tomkowi biegło gdyby zbliżona pogoda była przynajmniej od 2 tygodni i mógł kilka zwłaszcza dłuższych treningów w podobnej pogodzie zrobić , a tu z 5-10 C maks nagle przyszło biegać w ponad 20 C. Wypij z 8-10 browarów i złość puści , to wypróbowana i sprawdzona metoda .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 03 gru 2018, 05:06
To nie przypadkiem ten ze zdjęcia na stronie https://bieganie.pl/newsy/20-cracovia-m ... iedem-dni/ po lewej stronie w zielonej koszulce?Nie będę tego nawet dalej komentował. Szkoda, ze numeru nie zapamiętałem bo bym z imienia i nazwiska pozdrowił chama.
„Chamstwu w życiu, należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom”