Biegi ultra, czyli jakie?

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Biegi ultra można biegać na tyle sposobów i w takich miejscach - które na pierwszy rzut oka totalnie nie kojarzą się z ultra - że spokojnie mogłyby być osobną dyscypliną sportu.
Można je biegać w górach i na ulicy. Na bieżni i na hali. Można pobijać rekordy i wymyślać własne projekty, a Polacy są w tym całkiem nieźli!
https://bieganie.pl/sport/biegi-ultra-c ... iem-ultra/
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1960
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Koło mnie w parku jest organizowany cyklicznie taki bieg 12-godzinny. Petla ma 1,1 km. Ostatnio zwycięzca zrobił 148 km. Dla mnie to antybiegi, czyli mord na przyjemności z biegania. A plakat przedstawia biegacza w scenerii górskiej.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Norbert1991
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 18 sty 2016, 09:50
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najbardziej lubię na grupach biegowych posty typu "moje pierwsze w życiu ultra". Patrzysz, a tam zrzut z Garmina czy innego Corosa np.34km. Myślisz o co chodzi? Patrzysz na nazwę imprezy biegowej i tam np."Pacanowo Ultra Trail". I się okazuje, że było 5dystansów i faktycznie jeden był tym ultra :spoczko: No ale jak ktoś przebiegł bieg "Pacan ultra trail 34km" to przecież chyba ultra prawda? :hahaha:
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1960
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No i co z tego? Ważne, że się cieszy. A inny bieg 100 km w 80% przeszedł i też się cieszy.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Norbert1991
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 18 sty 2016, 09:50
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nic z tego. Ci z 12h na pętli czyli według ciebie antybiegu, który zabija przyjemność biegania też się cieszą. To się cieszą czy zabijają przyjemność? To zależy kto na to patrzy.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1960
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No ja patrzę. Na tej pętli to czasem biegam gdy pogoda jest słaba (można szybko wrócić do domu). Ale nigdy nie pojechałbym do innego miasta po to, żeby biegać po pętli 12 h.

Jest taka kategoria joggingerów/męczybuł, którzy "biegają" dla dystansu. Może być średnia i 19 min/km, ale liczy się dystans. Formalnie zaliczone jako bieg.

Dla mnie ultra istnieje w urozmaiconym terenie, no i fajnie gdy da się prawie cały czas biec, bo gdy się wybieram na spacer, to nie zapisuję tego jako bieg. Ale nie mam się za pełnowartościowego ultrasa, bo nie biegam dłuższych niż 50 km. A dlaczego? Bo właśnie już mnie nie cieszy końcówka takiego biegu, a nie biegam dla nieprzyjemności.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Norbert1991 pisze: 16 lut 2023, 18:03 To zależy kto na to patrzy.
No ale to, że ktoś patrzy, to nie znaczy, że widzi to co "myśli"! :hahaha:

Przykładowo bieg po wcześniejszą "trumnę". :hahaha:

BTW
Gdyby przeciętny "Janusz i Grażynka",
wiedzieli co dzieje się z sercem,
podczas takiego trenowania do ultra i w czasie "ultra",
to co by powiedzieli...... gdyby to jeszcze zrozumieli? :hahaha:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

marek301 pisze: 17 lut 2023, 20:40 BTW
Gdyby przeciętny "Janusz i Grażynka",
wiedzieli co dzieje się z sercem,
podczas takiego trenowania do ultra i w czasie "ultra",
to co by powiedzieli...... gdyby to jeszcze zrozumieli? :hahaha:
A Ty wiesz? Czy raczej tylko popisujesz sie, ze nie masz zielonego pojecia?
A moze bardzo bys chcial dalej pobiegac, ale strach zbytnio Cie paralizuje, zeby samemu sprobowac?
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Sikor pisze: 17 lut 2023, 22:46
marek301 pisze: 17 lut 2023, 20:40 BTW
Gdyby przeciętny "Janusz i Grażynka",
wiedzieli co dzieje się z sercem,
podczas takiego trenowania do ultra i w czasie "ultra",
to co by powiedzieli...... gdyby to jeszcze zrozumieli? :hahaha:
A Ty wiesz?
Sikor, naprawdę wiem! :taktak:

I przysięgam, że sam tego nie wymyśliłem.
Podaje tylko, dość łatwo dostępne i zweryfikowane informacje. :hej:

Poszukaj trochę, to sam się przekonasz.
Jesteś inteligentnym facetem i bez problemu to "ogarniesz".
Pisze zupełnie serio bez podtekstów. :taktak:
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1960
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No ale co konkretnie się ma dziać? Tętno jest niskie, a czasem bardzo niskie, bo się idzie. Katorga dla serca to 5k, bo wtedy się tak goni, że powiedzieć coś trudno.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
MM91
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 15 mar 2014, 22:21
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: 3:59:24

Nieprzeczytany post

Pewnie chodzi o to:
https://bieganie.pl/zdrowie/czy-biegi-u ... w-na-serce
W dużym skrócie - po wysiłku ultra w organiźmie jest podwyższony poziom tych samych białek, które normalnie służą za marker zawałowy. Nie ma natomiast żadnego potwierdzenia, że dochodzi do faktycznego uszkodzenia serca.
Awatar użytkownika
Viki_83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 291
Rejestracja: 06 kwie 2023, 14:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

weuek pisze: 18 lut 2023, 07:07 No ale co konkretnie się ma dziać? Tętno jest niskie, a czasem bardzo niskie, bo się idzie. Katorga dla serca to 5k, bo wtedy się tak goni, że powiedzieć coś trudno.
To chyba zależy jak się idzie bo ja na podejściach zawsze mam wysokie tętno ;-) No ale z drugiej strony pewnie od dystansu zależy, wszyscy mówią że im dłuższy tym wolniej. A wogóle to się można spotkać z opinią że ultra to zawody w piciu i jedzeniu a nie w bieganiu :bum:
ODPOWIEDZ