Sikor - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

Sikor pisze: 19 gru 2022, 15:06 ...przez najblizszy czas (min. 2 miechy) nie bede mial zadnych sprawdzianow...
No to jeszcze, żeby się infekcja nie przyplątała.
Ani... hmmm... zbyt ostra noc sylwestrowa. ;)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4978
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

rocha pisze: 19 gru 2022, 15:40 No to jeszcze, żeby się infekcja nie przyplątała.
Na razie mnie szczesliwie omija, chociaz w domu wszyscy juz chyba dwa razy przechodzili :ojoj:
Ani... hmmm... zbyt ostra noc sylwestrowa. ;)
To mi juz nie grozi, za stary jestem :hahaha:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Może to dla Ciebie marne pocieszenie, ale dla mnie trochę tak - dobrze, że nie jestem jedyną osoba uprawiającą od wielu lat sport, która ma coraz większe problemy z zimnem i termiką w ogóle :hahaha: .
Wczoraj biegałam po lesie, ok. 12km, temp.1-2 stopnie na plusie, szaro i wilgotno, i myślałam, że zamarznę, serio :ojnie: . Było jakoś tak nieprzyjemnie, że masakra, już myślałam, że ze mną coś nie tak. Oczywiście przy tym pocę się, ubrana jestem normalnie - jak od lat w takich warunkach, więcej warstw nie założę, bo się ugotuję, a tego też nie lubię - taki paradoks. Ale na warunki sztuczne też mam słabą tolerancję: nie lubię przegrzanych pomieszczeń, ale klimy czy wiatraków też nie, muszę mieć jednak naturalne powietrze.
Ech, normalnie sks :hahaha:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4978
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Moze to zwiazane z tym, ze przemiana materii w pewnym wieku juz sobie odpuszcza? :niewiem:
Nasze piece sie juz nieco wypalily...
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Ja mam takie właśnie wrażenie. Jakbym to uczucie zimna miała jakoś opisać, to tak właśnie czuję, jakby mi ktoś wyłączał wewnętrzne zasilanie, jakąś baterię ...
Ciekawe, że nie wszyscy tak mają, ale u mnie to rodzinne, mój tata siedzi w domu i zamarza.
Cóż, ruszajmy się, to nie zamarzniemy - a przynajmniej nie od razu ;)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Ciekawy ten artykuł.
Potwierdza to trochę moją obserwację.
Już nie raz, z różnych powodów, musiałem odpuścić długie biegi. Tak na przykład było przed Leśną Dobą, bieg crosowy 24h, gdzie przebiegłem 172km, zajmując drugie miejsce open, a wcześniej nie miałem przez 3 miesiące żadnych dłuższych biegów.
Teraz w przygotowaniach pod bieg ultra 240km również nie będę miał raczej czasu na longi ponad 35 km.
W miarę czasu chcę się skupić na krótszych i szybszych biegach oraz biegach crossowych, podbiegach i zbiegach, ale wszystko na mniejszych jednorazowo dystansach.
Trochę wymusza to na mnie sytuacja, w jakiej się znajduję, ale tez jestem ciekawy, co wyjdzie z tego treningu.
Dzięki Robert.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1956
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

keiw pisze: 01 lut 2023, 11:36 Tak na przykład było przed Leśną Dobą, bieg crosowy 24h, gdzie przebiegłem 172km, zajmując drugie miejsce open, a wcześniej nie miałem przez 3 miesiące żadnych dłuższych biegów.
Teraz w przygotowaniach pod bieg ultra 240km również nie będę miał raczej czasu na longi ponad 35 km.
Jak i na niczym innym, tak i na tym się nie znam, ale mimo to uważam, że taki system (weekend warrior mode) to proszenie się o kontuzję.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Możesz napisać co masz na myśli?
Serio, nie za bardzo rozumiem.

Wysłane z mojego Pixel 5 .

Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

keiw pisze: 02 lut 2023, 08:56 Możesz napisać co masz na myśli?
Serio, nie za bardzo rozumiem.

Wysłane z mojego Pixel 5 .
Obrazek
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

keiw - też się zgadzam, że nie ma co latać 30-35km+ treningowo pod B7S. Chociaż ja bym pewnie podszedł tutaj od strony objętości ale nie jednorazowego długiego klepania. Parę razy bym pewnie zaserwował sobie bieg x2 dziennie na zmęczeniu, takie 12-15km ale żwawo.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Krystian - ogólnie tak też poprzednio robiłem i to się sprawdzało. Czasami wpadło coś dłuższego na zawodach, które w okresie przygotowawczym traktowałem treningowo.
Przeniosę dyskusję do siebie za jakiś czas z kolejnym wpisem, by Robertowi jego wątku nie zaśmiecać.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
zozur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 03 gru 2018, 05:06

Nieprzeczytany post

https://www.trailrunnermag.com/training ... e-long-run - zwyciężczyni 100 milowego ultra uważa podobnie.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

zozur pisze: 02 lut 2023, 19:55 https://www.trailrunnermag.com/training ... e-long-run - zwyciężczyni 100 milowego ultra uważa podobnie.
Ten link dał właśnie Sikor (autor komentarzy tego bloga) w swoim ostatnim wpisie i dlatego też wyraziłem swoją opinię :-)
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
zozur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 03 gru 2018, 05:06

Nieprzeczytany post

Tak to jest jak się wybiórczo czyta , w takim razie można usunąć moje posty.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Nic złego się nie stało, tylko wyjaśniłem sytuację

Wysłane z mojego Pixel 5 .

Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
ODPOWIEDZ