pawo pisze: ↑01 lut 2023, 21:37
Sprawdziłem.
Wynik 18:00 mężczyźni - BC2=4:29 do 4:18
Wynik 18: 20 bo uznaję, że w drugim tygodniu nie jesteśmy jeszcze na 18:00- BC2=4:33 do 4:23
Kobiety odpowiednio 4:25 do 4:12 i 4:30 do 4:16, ale sądzę że raczej mężczyźni skorzystają z tego planu.
Do 4:00 czy 4:05 jest przepaść.
Dla równych 18min zgadza się, ja wbiłem 17:55, bo lepiej wygląda na mecie niż 18:00
Tylko pamiętajmy jedno, z tego co kojarzę biegałeś wyczynowo, 8tyg treningu specjalistycznego do tempa startowego, to inne bieganie.
Masz małe szanse przesunąć się z 18:20 po takim BPSie o 21". Mówimy tu o kimś, kto się wspina wynikowo i każde urwane 10-15sek na 5km może okupione być sporym wysiłkiem na treningu.
Nie czepiajmy się już tych 18min, że to każdy z palcem w nosie, każdy <40lat itd itp. Rozmawiajmy o tej konkretnej propozycji treningowej.
----
Jak już rozkminiamy ten krótki BC2 po 4:05, to jest to 30" wolniej od tempa 5K.
Patrzę na swój trening jaki biegałem w czerwcu i widzę
4,000m 14:28 3:37/km przerwa 200m 1:08.5 --> złapałem HRśr 85%, to było ewidentnie progowe bieganie
2,000m 6:52.1 3:25/km przerwa 200m 2:04.1 -> musiałem ze 120m przespacerować, bo już poczułem
1,000m 3:14.6
To była robota pod 5000m na MP PZLAM i bieg na 16:40. I taka czwórka 17" wolniejsza od tempa docelowego nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia. Więc bieganie krótkiego treningu 30" wolniej od docelowego tempa, w treningu specjalnym już pod sam start no nie może być mocnym bieganiem.
ps. a na MP był mega upał i taktyczny bieg. Ostatnie koło w 1:10 dało tylko srebro. I nie zasłaniam się peselem (pozdro dla Rolliego, on też się nie zasłania
), potrafię jak na moje możliwości pobiegać całkiem żwawo.