5 argumentów dlaczego warto biegać z muzyką
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Czy wiesz, że w jednej z publikacji dowiedziono, że ci którzy słuchali muzyki biegali od 4 do 8% szybciej niż osoby, które biegały bez muzyki? Czy to znaczy, że zawsze warto biegać z muzyką?
https://bieganie.pl/lifestyle/5-argumen ... -z-muzyka/
https://bieganie.pl/lifestyle/5-argumen ... -z-muzyka/
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1960
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Wcale mnie to nie przekonuje. Mocno mi się wydaje, że to jest pisane z perspektywy typowego mieszczucha uzależnionego od hałasu, a taki, jak tylko znajdzie się w jakiejś strefie ciszy, to się czuje nieswojo, dlatego buch! zaraz jakieś radio, telewizor czy jutjub. A ja lubię ciszę przestrzeni pozamiejskich.
Poza tym, ~6h tygodniowo w słuchawkach? Najwięcej korzystałem ze słuchawek na studiach, a to było pół życia temu. Teraz tylko sporadycznie, rzadziej niż raz na tydzień (ze 20 minut). Już dawno zauważyłem, że wysokie tony słyszę gorzej niż za młodości. Absolutnie nie pragnę tego stanu pogarszać słuchawkami (nawet zwykłymi, bez niszczycielskich "technologii" typu noise cancellation).
Dodatkowo, ze słuchawką w/na uchu upośledzony jest dostęp ucha do powietrza, co dalej pogarsza jego stan zdrowia. Nawet podczas siedzenia, co dopiero biegania.
No i lubię konkretną muzykę, a nie konkretny rytm, zwłaszcza jakiś monotonny. Słucham całych albumów, a nie plejlisty z przebojami czy stałym rytmem 130 (jak to się nada do tzw. "akcentów" czy podbiegów/zbiegów na trasie?). Na muzyce lubię się skupić, a nie nadawać jej funkcji, do której nie została stworzona.
I jeszcze szczekające wiejskie psy czy samochody zbliżające się od tyłu. Tu słuchawki też przeszkadzają.
Warto znać i rozumieć siebie i wiedzieć czego się (nie) chce, a nie być chorągiewką wystawioną na powiew wiatru badań/ekspertów (którzy i tak udowodnią co tylko będą chcieli).
Poza tym, ~6h tygodniowo w słuchawkach? Najwięcej korzystałem ze słuchawek na studiach, a to było pół życia temu. Teraz tylko sporadycznie, rzadziej niż raz na tydzień (ze 20 minut). Już dawno zauważyłem, że wysokie tony słyszę gorzej niż za młodości. Absolutnie nie pragnę tego stanu pogarszać słuchawkami (nawet zwykłymi, bez niszczycielskich "technologii" typu noise cancellation).
Dodatkowo, ze słuchawką w/na uchu upośledzony jest dostęp ucha do powietrza, co dalej pogarsza jego stan zdrowia. Nawet podczas siedzenia, co dopiero biegania.
No i lubię konkretną muzykę, a nie konkretny rytm, zwłaszcza jakiś monotonny. Słucham całych albumów, a nie plejlisty z przebojami czy stałym rytmem 130 (jak to się nada do tzw. "akcentów" czy podbiegów/zbiegów na trasie?). Na muzyce lubię się skupić, a nie nadawać jej funkcji, do której nie została stworzona.
I jeszcze szczekające wiejskie psy czy samochody zbliżające się od tyłu. Tu słuchawki też przeszkadzają.
Warto znać i rozumieć siebie i wiedzieć czego się (nie) chce, a nie być chorągiewką wystawioną na powiew wiatru badań/ekspertów (którzy i tak udowodnią co tylko będą chcieli).
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ja akurat też lubię i wolę ciszę, a ze słuchawkami to nie biegałam nigdy, ani w ogóle nie używałam podczas przemieszczania się gdziekolwiek, nie potrafię. Muszę słyszeć otoczenie, albo - właśnie ciszę. Ale niech każdy wybierze, co lubi, rozumiem, że są ludzie, którzy wolą żyć z dźwiękiem w tle, mają prawo.
Ale bardziej uderzyła mnie sprzeczność z tym, co lansowano jakiś czas temu, jakoś na jesieni chyba - wielka akcja pod tytułem "bezpieczeństwo", skierowana głównie do kobiet, no i jedno z głównych zaleceń - biegać bez słuchawek, albo z jedną tylko. No to jak w końcu? Może napisać wprost, że chodzi o reklamę i jej uzasadnienie.
Ale bardziej uderzyła mnie sprzeczność z tym, co lansowano jakiś czas temu, jakoś na jesieni chyba - wielka akcja pod tytułem "bezpieczeństwo", skierowana głównie do kobiet, no i jedno z głównych zaleceń - biegać bez słuchawek, albo z jedną tylko. No to jak w końcu? Może napisać wprost, że chodzi o reklamę i jej uzasadnienie.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1960
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Są słuchawki, które już tu reklamowano, z odsłuchem kostnym i one nie odcinają od otoczenia.
Ogólnie to dość indywidualna sprawa.
Wysłane z mojego Pixel 5 .
Ogólnie to dość indywidualna sprawa.
Wysłane z mojego Pixel 5 .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1960
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
-
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 15 sie 2022, 08:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Namawiałbym autora do napisania podobnego, równie dobrego, artykułu pod tytułem "5 argumentów dlaczego warto biegać bez muzyki", tak bez odniesień do tego pierwszego. Wtedy można by dyskutować...
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Zgadza się.
Dlatego taki artykuł nie powinien zawierać w tytule słowa" "warto", bo dla jednego warto, dla drugiego wcale nie.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Ja praktycznie nie biegam z muzyką.. dlatego, że biegam zwykle albo o 7:30 (rzadko) albo o 11 (najczęściej) albo o 16 (z psem). Raz na jakiś dłuższy czas idę pobiegać wieczorem i wtedy z jakiegoś powodu mam ochotę odpalić muzykę na słuchawkach albo podcast.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze