MikeWeidenbaum - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 04 sty 2023, 13:58 A w ogóle napisałeś się strasznie, muszę dokładnie przeczytać.
:ojoj:
Ja nie dałem rady.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

ja sobie trzymam na sobotę, jako że znam Michała osobiście i nawet raz kiedyś mnie wyprzedził na zawodach.
pózniej już nie dałem mu szansy.
przestałem z nim biegać 🤣🤣🤣🤣🤣
banama
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 22 lut 2022, 15:20
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć. Co to są "yacoolowe koordynacyjne "pach-pachy"?
1500 - 5:10 | 3000 - 11:14 | 5k - 19:05 | 10k: 39:38 | HM - 1:28:05

Blog: viewtopic.php?f=27&t=65140
Komentarze: viewtopic.php?f=27&t=65141
Awatar użytkownika
MikeWeidenbaum
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1132
Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No cóż, to jest pół roku życia, więc i tak wydaje mi się że dość zwięźle to opisałem :hej: . Większość notatek była robiona bezpośrednio po treningach, teraz tylko je lekko zredagowałem, ujednoliciłem terminologię i dopisałem ten wstęp. No ale mam świadomość że trochę tekstu się nazbierało, a dziś w internetach to najlepsze zasięgi robią kilkunastosekundowe filmiki. Rozważałem publikację w odcinkach ;), no ale niech to będzie rzecz dla koneserów :oczko:, zawsze można sobie przeczytać na kilka razy.
pawo pisze: 04 sty 2023, 13:58 Z tego co piszesz, rower i pływanie to ponad połowa czasu treningowego., nie 10% nie 20, a ponad 50 %.
A w ogóle napisałeś się strasznie, muszę dokładnie przeczytać.
Zgadza się, że obiektywnie to nadal jest mocno "triathlonowy" plan, ale dla mnie było to wciąż dość mocne "nastawienie" się na bieganie, w poprzednich latach bieganie stanowiło około 30% czasu treningowego. Biegałem wtedy przeważnie 3 razy w tygodniu i robiłem jeden mocniejszy akcent (który i tak nie był tak mocny jak najmocniejsze jednostki z tego planu), a w pozostałych biegach były jakieś krótkie dodatki typu przebieżki, podbiegi, krótkie przyspieszenia na końcówkach lub na początku biegu (to drugie w przypadku treningów łączonych rower-bieg). Najcięższą robotę robiłem na rowerze. W tym opisanym planie oczywiście pojawiły się jakieś akcenty na rowerze, ale dużo lżejsze niż to było w "normalnych" sezonach triathlonowych i na basenie też niemal zawsze pływałem mocniejsze odcinki, ale też było tego mniej niż zwykle. To też oczywiście wróżenie z fusów i może życzeniowe podejście (w kontekście tego jak trenuję teraz), że ten cały trening rowerowy i pływacki miał podobny wpływ na wyniki biegowe jaki miałoby dodatkowe 20-40 km luźnego biegania tygodniowo (biorąc też pod uwagę że ten trening coś tam odbierał w kontekście regeneracji).
Cześć. Co to są "yacoolowe koordynacyjne "pach-pachy"?
Cześć, yacool swego czasu polecał takie ćwiczenia:

https://www.youtube.com/watch?v=GawcvGMRhtY

https://youtu.be/bBbdEHOdKgI

Nawet jestem na tych filmikach przy przykładach braku koordynacji :bum: , całe szczęście nie na głównym planie tylko gdzieś w tle ;).
ja sobie trzymam na sobotę, jako że znam Michała osobiście i nawet raz kiedyś mnie wyprzedził na zawodach.
pózniej już nie dałem mu szansy.
przestałem z nim biegać 🤣🤣🤣🤣🤣
A no wiadomo, Cichy Ty to dla mnie jesteś niemal jak biegowy ojciec (nie żebym komuś wiek wypominał), ale lekkością pióra przy opisywaniu biegania jak widać jeszcze nie dorównałem :hahaha:
ODPOWIEDZ