przecież Yacool Ci napisał (słusznie) że ja np nie trenuje, tylko jogging uprawiam.Gilotyna RUN pisze: ↑28 gru 2022, 09:22 Mnie bardzo interesują słowa pana Pączka. Każdy może biegać 2;30 w maratonie wystarczy trenować
równie dobrze, mógł powiedzieć, że każdy może zarobić pierwszy milion zaraz jak ukradnie drugi, a może na odwrót? grunt, że może.
idąc tym tropem, to wystarczy trenować ciut mocnej, żeby nabiegać 2:15 a jakoś nie widzę u kolegi pączka takich rezultatów.
widać leniwy jest i mu się trenować nie chce.
a jakby tak dwa razy mocniej na ten przykład trenował, to żadnym problemem nie powinno być złamanie 2:02.
papier wszystko przyjmie, się kiedyś mawiało i jak widać dalej, takie prawdy objawione można głosić bez żadnego problemu.
zresztą taki sebastian od jacka, to jak zacznie trenować, to chyba coś w końcu nabiega, bo te jego wyniki póki co, ja jakiś żart.
( sorry seba, no offence, jako przykład tylko cię do tablicy wywołałem, wyniki, że mucha nie siada jak na nietrenującego amatora )
po namyśle jednak, krótkim, stwierdzam, że może nie mam racji jednak, że w sumie może nawet te prawdy nie są objawione.
muszę jednak przeprosić redaktora pączką i przyznać mu racje, że każdy trenujący może te sub 2:30 zrobić i to się często zdarza widać po czołówce naszych maratończyków przecież . na takich igrzyskach, mistrzostwach świata i tym podobnych imprezach
są tacy co tą granicę łamią. nawet niektórzy po parę razy.
jeżeli ukończą oczywiście.
nie znam takich, ale znam takich co przez chlanie lub prochy na ten przykład, potrafili to zrobić doskonale.
nie rozumiem, co w tym złego, że ktoś ma jakieś cele?