Życzenia Świąteczne

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Gilotyna RUN pisze: 28 gru 2022, 09:22 Mnie bardzo interesują słowa pana Pączka. Każdy może biegać 2;30 w maratonie wystarczy trenować
przecież Yacool Ci napisał (słusznie) że ja np nie trenuje, tylko jogging uprawiam.
równie dobrze, mógł powiedzieć, że każdy może zarobić pierwszy milion zaraz jak ukradnie drugi, a może na odwrót? grunt, że może.
idąc tym tropem, to wystarczy trenować ciut mocnej, żeby nabiegać 2:15 a jakoś nie widzę u kolegi pączka takich rezultatów.
widać leniwy jest i mu się trenować nie chce.
a jakby tak dwa razy mocniej na ten przykład trenował, to żadnym problemem nie powinno być złamanie 2:02.

papier wszystko przyjmie, się kiedyś mawiało i jak widać dalej, takie prawdy objawione można głosić bez żadnego problemu.
zresztą taki sebastian od jacka, to jak zacznie trenować, to chyba coś w końcu nabiega, bo te jego wyniki póki co, ja jakiś żart.
( sorry seba, no offence, jako przykład tylko cię do tablicy wywołałem, wyniki, że mucha nie siada jak na nietrenującego amatora )

po namyśle jednak, krótkim, stwierdzam, że może nie mam racji jednak, że w sumie może nawet te prawdy nie są objawione.
muszę jednak przeprosić redaktora pączką i przyznać mu racje, że każdy trenujący może te sub 2:30 zrobić i to się często zdarza widać po czołówce naszych maratończyków przecież . na takich igrzyskach, mistrzostwach świata i tym podobnych imprezach
są tacy co tą granicę łamią. nawet niektórzy po parę razy.
jeżeli ukończą oczywiście.
yacool pisze: 28 gru 2022, 11:23 No ale stało się. Ludzie potrafią zawalić sobie życie zawodowe i osobiste, żeby złamać 3h,
nie znam takich, ale znam takich co przez chlanie lub prochy na ten przykład, potrafili to zrobić doskonale.
nie rozumiem, co w tym złego, że ktoś ma jakieś cele?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Cele akurat mogą być w porządku. Niekiedy jednak ich cena jest za wysoka. A co do naszego dżogingowania, to racja. My sobie z Sebastianem wymyśliliśmy różne formy dżogingu. Mamy ich więcej niż wymyślił Mulak. Na przykład robimy dżoging na podbiegu, na zbiegu, na ciągłym albo na interwale. A teraz w formie zabaw dżogingowych. Zdarza się pobiec od czasu do czasu jakąś mocną piątkę na zawodach dżogingowych. Jak tylko pojawi się sub 14, to wtedy oficjalnie ogłoszę, że odchodzimy od dżogingu na rzecz biegania.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

sub 14 na 5km to amatorzy triatloniści na YT biegają.
weźcie się za trening.
przecież wystarczy biegać.
żeby nie było.
wiesz, że trochę żartuję.
ale trochę nie.
tzn nie lubię nabijania się z ludzi i ich celi, jeżeli nikomu nie szkodzą.
nawet jak dla nas wydają się śmieszne i infantylne.
tutaj w 100% są sami amatorzy tyle że niektórzy szybsi a inni mniej.
ale w skali globalnej i bezwzględne,j to amatorka i nic poza tym.
i to raczej drogiego lub trzeciego sortu.
mówię o trenujących.
bo wsród joggerów jest relatywnie więcej lepszych biegaczy.
czy tego chcesz czy nie.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No właśnie cały problem jest w tym "wystarczy biegać". Za trening to już dawno się wzięliśmy i jest potężna praca treningowa. Tyle, że to jest trenowanie dżogingu. Tak jak mówię. Jak pojawi się bieg, to też od razu pojawi się sub 14. A dalej to już z górki, bo wtedy weźmiemy się za trenowanie biegania.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

no to ruchy ruchy, bo nie wiem czy tak długo pożyje 🤣🤣🤣🤣
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mnie już też niestety dopadają takie refleksje, ale jestem dobrej myśli. Nie takiej dobrej jak Szost oczywiście, bo on jednak jest młodszy ode mnie i ma jeszcze dużo czasu na marzenia.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gilotyna RUN pisze: 28 gru 2022, 09:22 Mnie bardzo interesują słowa pana Pączka. Każdy może biegać 2;30 w maratonie wystarczy trenować :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
każdy może 2.30 w maratonie - zależy tylko na ile kilometrów ten maraton ;)
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

A to nie jest tak że serio każdy (no 98%) może tylko że musiałby zmienic drastycznie swoje życie? W takich utopijnych warunkach, że nie musiałby pracować albo miałby pracę która pozwalałaby na tak solidny trening? Bez większych obowiązków rodzinnych, z trenerem i oczywiście motywacją, żeby dążyć do takiego celu.

Ja sobie wyobrażam że jakby z jakiegoś hipotetycznego powodu okazało się że mam się wytrenować na sub16 na 5tkę w parę lat to pewnie z odpowiednim treningiem, ludźmi i życiem bym to zrobił.

A maratonu w 2:30 bym nie przebiegł, bo w ogóle maratonu bym nie przebiegł. Jestem w tych 2% xD
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

5k w sub 16 jest do zrobienia. Tylko za jaką cenę? Pustelnia, monodieta, odcięcie od cywilizacji? Ja przez tydzień wytrzymałem na ugali. Potem zacząłem tym rzygać. A ty przez parę lat chciałbyś tak sobie zoptymalizować życie pod wynik? Znam akurat takiego jednego gościa co miał cel naparzać przez rok w Holandii po to, żeby na kolejny rok wyjechać do Kenii. I chciał właśnie sub 16. No ale kontuzje go poskładały. Ale jakby mu się udało to byłby już elitarnym dżogerem w PL.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Co do ugali to ja jestem człowiek lubiący takie żarcie. Jak Nowicki wrzucał codziennie swoje kenijskie jedzenie to w większości bym się jarał. Szczerze mówiąc to najgorzej wygląda kenijskie mięso. Niezależnie co to za mięso i co to za potrawa to wygląda jak flaczki.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mięso to akurat u nich może być spoko, bo idziesz do zagrody za knajpą i wskazujesz, którego kurczaka chcesz, to go łapią, jest trochę krzyku, potem czekasz aż oskubią i przygotują. Problem jest w przyprawach, których nie mają, a my jesteśmy od nich uzależnieni, żeby nam smakowało.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 28 gru 2022, 15:40 5k w sub 16 jest do zrobienia. Tylko za jaką cenę? Pustelnia, monodieta, odcięcie od cywilizacji?
Nie jest - do 16 minut już potrzeba VO2 max odpowiedniego i niczym tego nie nadrobisz jak Tobie z 10 punktów zabraknie - weźmy Agatę - biega super już technicznie, poprawiła się sporo na 5km ale poniżej 18 minut ma małe szanse biegać z powodu ograniczeń fizycznych i fizjologicznych - na poniżej 20 to jej tylko zająca brakuje dobrego ;)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tego nie wiadomo, bo jak byśmy wzięli taką Gidey, to nie zdziwiłbym się, gdyby miała vo2max niższe od Seby. Nawet testosteron może mieć niższy, ale to tylko moje przypuszczenia. Na razie Gidey nie złamała 14 minut, z czego oczywiście bardzo się cieszymy.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4106
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Się cieszymy i życzymy im wszystkim, im czyli tamtym wszystkim, tego samego czego oni nam życzą.
I oczywiście nie tylko na święta.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No nie. Ja nie mogę składać takich samych życzeń Gidey i Sebie. No przecież jak się spełni i ona złamie 14, albo o zgrozo 29 minut, to co my zrobimy? To jest też problem dla naszych asów jak ona złamie 2:10.
ODPOWIEDZ