Plan treningowy 5 kilometrów w 20 minut

[j.nalew]

To samo, chociaż nie zawsze ten sam cel takich rytmów.
1. Bieg luźny, rytmy zeby tez uruchomić FT i na przykład poprawić ich regeneracje albo po prostu te miesnie uruchomić.
2. Przygotowanie neuronalne i włókien FT do szybkiego biegania
3. To samo co 1, ale raczej regeneracja FT.

Powiedzmy Ad. 1 czy w takiej sytuacji jest sens biegać rytmy, gdy jesteśmy podmęczeni mięśniowo bo np. 2 dni wcześniej mieliśmy mocniejszy trening, czy raczej lepiej jest dążyć do tego, żeby były one biegane będąc wypoczętym albo przynajmniej trochę mniej zmęczonym?

[Siedlak1975]

Poza tym w tym planie mamy nie tylko powtórzenia w stylu 10x100 ale też 20-30sekundówki, itd, czyli w miarę to samo..

To nie to samo, kompletnie nie to samo.
10x100 oznacza przebieżki/rytmy z jakimiś przerwami najczęściej 100m w truchcie/marszu.
Natomiast 20/30 sekundówki w zabawie biegowej to potworny trening np. 2x8x30''/30'' 95%//marsz albo 3x6x30''/30''.
Biegane odpowiednio mocno np. w tempie 1 km, poddusi Cię okropnie. Ale to mocny bodziec...bardzo mocny.

Tak jak piszesz 30/30 kopie strasznie ale też bardzo łatwo przewieźć ten trening i wtedy ostatnie powtórzenia to już na rękach
Kolega Zozur kilka razy padnie ale się nauczy. Kwestia doświadczenia.

[zozur]

Tak, 30/30s Billat na razie to dla mnie ciężki trening. Natomiast dzisiaj 20x200/200 @1500mT weszło bardzo ładnie, nie za mocny akcent, polecam ten trening.

[Mossar]

Jakby ktoś skomentował to nie obrażę się, ale głównie piszę tutaj, żeby samemu sobie ułożyć w głowie co chcę realizować, a takie wypisywanie dobrze działa na mój proces myślowy Generalnie muszę dopasować ten plan do swoich potrzeb tak, żeby powiedzmy do marca/kwietnia się przygotować na 21/22min.

Tydzień 1
7km z psem po mieście 5:45
6km (1.5km po 5:45 / 1.5km po 6:00)
7km crossu z psem żwawiej (+ 3x100 na pobudzenie)
9 km BNP (4 km 5:50 + 3 km 5:20 + 2 km 5:00)

Tydzień 2
6km 5:45 + 10x100/100
6km crossu z psem żwawiej (+ 3x100 na pobudzenie)
8km BNP (3km 5:50 + 3km 5:20 + 2km 5:00)
10km crossu z psem na luzie

i zobaczymy jak to będzie siedziało, potem ewentualnie zwiększać tempa i kilometraż.

[Rolli]

Sub5... ujujuj... Takie cos sie biega, jak umiesz 5km w 17:00.

A to ciekawe co piszesz, bo my chcieliśmy atakować sub5/1609m z 17:46/5k.

I gdybym pierwszy km pobiegł w 3:05 a nie 3:15 to być może i zrobił bym mile w 4:59.xx.
Na czym opieram takie twierdzenie?
Na późniejszych wynikach na 800 czy 1000m, które były mocno ponad oczekiwania.
A były bieganie tydzień i dwa później

A bo ty średniak.
No OK. 17:30 powinno starczyć, jak sie w dzien konia trafi.

[Rolli]

To samo, chociaż nie zawsze ten sam cel takich rytmów.
1. Bieg luźny, rytmy zeby tez uruchomić FT i na przykład poprawić ich regeneracje albo po prostu te miesnie uruchomić.
2. Przygotowanie neuronalne i włókien FT do szybkiego biegania
3. To samo co 1, ale raczej regeneracja FT.

Powiedzmy Ad. 1 czy w takiej sytuacji jest sens biegać rytmy, gdy jesteśmy podmęczeni mięśniowo bo np. 2 dni wcześniej mieliśmy mocniejszy trening, czy raczej lepiej jest dążyć do tego, żeby były one biegane będąc wypoczętym albo przynajmniej trochę mniej zmęczonym?

5x100 z przerwa 100 w truchcie mozna zawsze biegać. Powinno sie nawet po 20km wybiegania (ale komu sie chce)
Co innego jak będziesz chciała trenować szybkość (wytrzymałość szybkościowa) wtedy trenujesz wypoczęta. Ale wtedy tez nie biegasz z 100mP w truchcie, tylko idziesz, siedzisz, leżysz, nawet do 10 minut przerwy. To całkiem inny trening.

[Rolli]

Tak, 30/30s Billat na razie to dla mnie ciężki trening. Natomiast dzisiaj 20x200/200 @1500mT weszło bardzo ładnie, nie za mocny akcent, polecam ten trening.

Jak to nie było za mocno, to ten trening nie biegłeś w 1500mT.
Billat zaleca tez raczej 3000mT dla długodystansowców i 1500mT jest juz raczej dla średniaków.

[zozur]

Wg kalkulatora Danielsa z wyniku 5k tempo było szybsze niż na 1500. No nic następnym razem spróbuję szybciej.
Edit:
Wg gościa z letsruna to powinno być w docelowej prędkości na 1500, ale pisze że to i tak niezbyt trudny trening jeśli przerwy są dłuższe:
"It depends how you structure it. 20x200m @ 1500 pace is a staple workout that's been used by guys like Pre and Coe

Usually how I've had it structured is that you start the training year, and one of the workouts you will do is 20x200m @ 1500m with up to 90s jogging 200m. The 200s are at goal 1500 pace for track season and giving up to 90s jogging rest (particularly for underdeveloped runers) makes the workout essentially and LT workout that touches on VO2. This allows us to hit 1500m pace up to 11 months before the peak of track season, but not in such a way that we're going to cause trouble.

Over time, the rest interval is shortened where most "good" athletes will be able to run 20x200m with 60s joggin rest. This is much more VO2 and requires much more stamina. Really good ones, like PRe or Coe, wold take as little as 40s rest."
Przykładowe treningi które zamierzam robić (do 5k):
5x60m - max
Słynne 6x150m
20x200/200 docelowe 1500
12x400 @3000mT
6x1000 @5000mT
30 min progowy
60-70 min tempo (stady state)

[Rolli]

Billaty normalnie 200/100, to fakt (raczej 30/30s). Ale dla początkującego, to 20x200m i tak wygajające. Tu porównanie z Coe trochę nie na miejscu.

[Rolli]

Jakby ktoś skomentował to nie obrażę się, ale głównie piszę tutaj, żeby samemu sobie ułożyć w głowie co chcę realizować, a takie wypisywanie dobrze działa na mój proces myślowy Generalnie muszę dopasować ten plan do swoich potrzeb tak, żeby powiedzmy do marca/kwietnia się przygotować na 21/22min.

Tydzień 1
7km z psem po mieście 5:45
6km (1.5km po 5:45 / 1.5km po 6:00)
7km crossu z psem żwawiej (+ 3x100 na pobudzenie)
9 km BNP (4 km 5:50 + 3 km 5:20 + 2 km 5:00)

Tydzień 2
6km 5:45 + 10x100/100
6km crossu z psem żwawiej (+ 3x100 na pobudzenie)
8km BNP (3km 5:50 + 3km 5:20 + 2km 5:00)
10km crossu z psem na luzie

i zobaczymy jak to będzie siedziało, potem ewentualnie zwiększać tempa i kilometraż.

Komentarz: duzo psa.

[Mossar]

Komentarz: duzo psa.

Takie życie. Pies też coś musi mieć z życia :D

[RysK0]

Komentarz: duzo psa.

Takie życie. Pies też coś musi mieć z życia :D

Tak mówił kolega przechodząc na emeryturę, piesek nagłego progresu w spacerach nie wytrzymał i po miesiącu łapki wyciągnął 🫣

[j.nalew]

Komentarz: duzo psa.

Takie życie. Pies też coś musi mieć z życia :D

Tak mówił kolega przechodząc na emeryturę, piesek nagłego progresu w spacerach nie wytrzymał i po miesiącu łapki wyciągnął 🫣

Nie wiem jaka to rasa i w jakim jest wieku, ale bieganie jednostajne ciągiem dla psa zbyt interesujące nie jest. Pies potrzebuje węszenia, przerw na znakowanie/załatwianie potrzeb fizjologicznych czy towarzyskiego obwąchiwania z innymi psami. U psa świetnie można też zaserwować dawkę ruchu rzucając mu choćby frisbee. My się nie zmęczymy, pies ma ruch, atrakcję i przy okazji zabawę z nami.
Konieczność zatrzymywania się co chwilę biegnąc z psem kłóci się z ideą biegu ciągłego, a z drugiej strony wymuszony bieg ciągiem dla psa taki fajny to nie jest
Z moją suczką biegałam dosłownie kilka razy i to tylko na roztrenowaniu właśnie z powodu naszych odmiennych potrzeb co do biegu dla mnie i spaceru dla Rachii.

[j.nalew]

5x100 z przerwa 100 w truchcie mozna zawsze biegać. Powinno sie nawet po 20km wybiegania (ale komu sie chce)
Co innego jak będziesz chciała trenować szybkość (wytrzymałość szybkościowa) wtedy trenujesz wypoczęta. Ale wtedy tez nie biegasz z 100mP w truchcie, tylko idziesz, siedzisz, leżysz, nawet do 10 minut przerwy. To całkiem inny trening.

Dzięki, póki co zadowolę się bieganiem co jakiś czas 100m rytmów. Znając życie domyślam się, że przez wiele tygodni w planie nie będę miała zadanych żadnych rytmów, pewnie pojawią się już w BPS przy wchodzeniu na stadionowe odcinki tempowe. Nie chcę do tego czasu się zaklepać.. Mam nadzieję że taka modyfikacja nie będzie dużą niesubordynacją i koncepcji trenerskiej nie zakłóci

[Mossar]

Dlatego biegam z psem raz góra dwa razy w tygodniu. Reszta spacerów zarezerwowana jest na spokojne chodzenie, węszenie, czasem jakieś dodatkowe zabawy.

Przyznam że najnaturalniejszy trening z psem na pasie jaki robiłem to zabawa biegowa 30s/30s po lesie. Wtedy widać było, że ma z tego ubaw.