Brak dłuższych biegów ciągłych w przygotowaniach do maratonu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
marco1980
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
Życiówka na 10k: 40:33
Życiówka w maratonie: 3:07:40

Nieprzeczytany post

gasper pisze: 19 wrz 2022, 14:05
marco1980 pisze: 19 wrz 2022, 13:52
gasper pisze: 19 wrz 2022, 13:48
możesz wskazać gdzie tak twierdzę?
Sam ten fragment zacytowałeś:
w bieganiu chodzi o to, żeby jak najmniejszym nakładem treningowym osiągnąć jak najlepszy rezultat - Twoje podejście jak widać jest inne - jak uzyskać dobry wynik będąc jak najbardziej zajechanym.

Oczywiście możesz pisać, że mówisz tylko o moim podejściu, ale takie zdanie nie powstałaby, gdybyś w głowie nie miał myśli albo przekonania, że zajechałem się treningiem.
może nie zajechałeś ale strzelałeś do wróbla z armaty
Dobrze gasperku, ja szanuję Twoje podejście do tematu. Mam inne wytłumaczenie tego wyniku, ale oczywiście masz też prawo do swojego i obowiązek mieć swoje zdanie w tej kwestii.
New Balance but biegowy
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4815
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Marco, to że się robi 6 biegów 30km i więcej w BPS jeszcze o niczym nie świadczy. Przygotowania nie polegają tylko na rąbaniu longów
marco1980
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
Życiówka na 10k: 40:33
Życiówka w maratonie: 3:07:40

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze: 19 wrz 2022, 14:17 Marco, to że się robi 6 biegów 30km i więcej w BPS jeszcze o niczym nie świadczy. Przygotowania nie polegają tylko na rąbaniu longów
Ale przecież nie tylko je biegałem. Były interwały i biegi ciągłe. Niestety tylko te po 10km. Były podbiegi i spokojne biegi regeneracyjne. Więc nie wiem co Wy z tymi longami...
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Naprawdę myślisz, że gdybyś zrobił 2 treningi po 15km to miałbyś lepsza formę??
mach82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 787
Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A co Ty Deter uważasz? Załóżmy, że zrobił dodatkowe dwa treningi specyficzne do maratonu po 15 km. Będzie lepsza forma, czy nie? Jestem ciekawy Twojej odpowiedzi wraz z argumentacją.
Blog
Komentarze do bloga

10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13477
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

gasper pisze: 19 wrz 2022, 13:25
marco1980 pisze: 19 wrz 2022, 13:12
Siedlak1975 pisze: 19 wrz 2022, 11:11 Szkoda ale wykrakałem tego Gallowaya
Jeśli masz na myśli, że byłem skatowany treningiem to jesteś w błędzie. Na wiosnę biegłem maraton po jeszcze cięższym okresie przygotowawczym i czas miałem lepszy.
w bieganiu chodzi o to, żeby jak najmniejszym nakładem treningowym osiągnąć jak najlepszy rezultat - Twoje podejście jak widać jest inne - jak uzyskać dobry wynik będąc jak najbardziej zajechanym ;)
Bzdury! To podejście leniuchów.
Najlepszy jest trening pod hasłem:
"tak duzo jak tylko możliwe, zeby uzyskać jak najlepszy wynik"

Takie jak najmniejszym nakładem spróbuj z dziewczyna w restauracji: "Kelnerze, to moja pierwsza randka, proszę podać to co najtańsze i ugotowane jak najmniejszym nakladem, zeby tylko moja dziewczyna to zjadła" :hahaha: , zobaczymy reakcje dziewczyny.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli

A) Zawodnik pobiegł 30'/10km przy bardzo trudnym i wyczerpującym treningu.
B) Ten sam zawodnik pobiegł 30'/10km przy łagodnym treningu i zachował rezerwy oraz potencjał treningowy.

Dlaczego według Ciebie wyższość B jest bzdurą?


Mach
Prawdopodobnie wpływ byłby żaden lub minimalny. Dlaczego? Bo to byłyby jednostki niespecyficzne, podstawowe. Te, które największy zysk dają przy wielokrotnym powtórzeniu na wcześniejszym etapie.
mach82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 787
Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W planie Greifa bieg ciągły 15 km robiony jest w tempie maratońskim. Dlaczego uważasz taki trening za niespecyficzny?
Blog
Komentarze do bloga

10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bo mam małą wiarę w to, że dwie jednostki wywołają znaczącą zmianę - a już na pewno bardzo trudno będzie to zauważyć i oddzielić od całości.

Raczej precyzja planów to efekt wieloletniego doświadczenia i wysokiej indywidualizacji niż efektu magii samego planu.

Na 3:15 w maratonie "trochę" w nogach trzeba mieć więc nie sądzę, że dwa treningi coś by zmieniły. Te 3:15 to efekt raczej miesięcy a nawet lat.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13477
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 20 wrz 2022, 08:12 Rolli

A) Zawodnik pobiegł 30'/10km przy bardzo trudnym i wyczerpującym treningu.
B) Ten sam zawodnik pobiegł 30'/10km przy łagodnym treningu i zachował rezerwy oraz potencjał treningowy.

Dlaczego według Ciebie wyższość B jest bzdurą?
Dokładnie, bo na optymalnym treningu pobiegłby 28'. :trup:
Deter pisze: 20 wrz 2022, 09:13 Bo mam małą wiarę w to, że dwie jednostki wywołają znaczącą zmianę - a już na pewno bardzo trudno będzie to zauważyć i oddzielić od całości.

Raczej precyzja planów to efekt wieloletniego doświadczenia i wysokiej indywidualizacji niż efektu magii samego planu.

Na 3:15 w maratonie "trochę" w nogach trzeba mieć więc nie sądzę, że dwa treningi coś by zmieniły. Te 3:15 to efekt raczej miesięcy a nawet lat.
Efekt lat, dla kogoś kto bega 3:10?

2 jednostki treningowe duzo nie zmienia, tu sie zgodzę. Ale 2 jednostki co parę tygodni, to już duzo.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 3999
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 20 wrz 2022, 09:15 Dokładnie, bo na optymalnym treningu pobiegłby 28'. :trup:
Może ale równie dobrze 29:30, mogłoby wyjść.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli
Mówimy o sytuacji A i B.
Po drugie - jeden będzie biegał 3:10 po roku biegania a drugi po kilku latach. To chyba normalne.

Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13477
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

[Świeżak: Łączę Twoje dwa ostatnie posty w jeden. Jeśli chcesz odpowiedzieć na dwa różne posty, rób to proszę w jednym poście - tak będzie czyściej.]
pawo pisze: 20 wrz 2022, 10:19
Rolli pisze: 20 wrz 2022, 09:15 Dokładnie, bo na optymalnym treningu pobiegłby 28'. :trup:
Może ale równie dobrze 29:30, mogłoby wyjść.
Albo 29:29!!

Deter pisze: 20 wrz 2022, 10:23 Rolli
Mówimy o sytuacji A i B.
Własnie. Tylko ze ty tego nie ogarniasz, ze, lepiej trenując można pobiec lepszy wynik jak trenując po najlżejszej linii oporu.

Z twojego przykładu, ten B trenując łatwiznę, pobiegnie po prostu 31:00.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli
Wniosek zakładasz w przesłance - to błąd logiczny. To, co Ty nazywasz "lepszym treningiem" jest błędnym założeniem.

Raz jeszcze powtarzam. Mamy zawodnika na 30'/10.
A) Trenuje bardzo mocno i biegnie 30'
B) Trenuje z rezerwą i biegnie 30'

Trening B jest lepszy i mądrzejszy. Trening A jest głupszy i ostatecznie wywoła słabsze czasy.
mach82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 787
Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 20 wrz 2022, 09:13 Bo mam małą wiarę w to, że dwie jednostki wywołają znaczącą zmianę - a już na pewno bardzo trudno będzie to zauważyć i oddzielić od całości.

Raczej precyzja planów to efekt wieloletniego doświadczenia i wysokiej indywidualizacji niż efektu magii samego planu.

Na 3:15 w maratonie "trochę" w nogach trzeba mieć więc nie sądzę, że dwa treningi coś by zmieniły. Te 3:15 to efekt raczej miesięcy a nawet lat.
Czyli możemy się chyba zgodzić, że jest to jednostka specyficzna, natomiast nie jesteś do końca przekonany o jej znaczących efektach. To jest zrozumiałe, bo każda jednostka treningowa to mały kroczek do przodu. Teraz pytanie, czy te dwa małe kroczki do przodu mogły by spowodować brak problemów na 2 ostatnich kilometrach biegu i bardziej zadowalający czas autora tego wątku?
Blog
Komentarze do bloga

10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
ODPOWIEDZ