MatiR - komentarze do bloga

[MatiR]

Okej.
Test w przyszły poniedziałek (moje urodziny ) i przyszły czwartek, a już mi się nie chce.

Gdyby tak na urodziny kupić sobie kolce maxfly lub air zoom victory

[sebastian8999]

Okej.
Test w przyszły poniedziałek (moje urodziny ) i przyszły czwartek, a już mi się nie chce.

Gdyby tak na urodziny kupić sobie kolce maxfly lub air zoom victory

. Test na 400?

[MatiR]

Tak jest.
Przez wakację chcę wykonać testy na 400 i 600m. Chcę zobaczyć na ile mnie stać - jaki mam zapas prędkości względem dystansów średnich.

Wierzę, że wtedy takie 800, 1000 czy ewentualnie (choć to moim zdaniem inny bieg niż na 1000m) 1500 czy 2000m będzie "przyjemniejsze", ale do tego długa droga.

[sebastian8999]

A jaki jest plan na poniedzialek , na ile chcesz biec ta 400?

[MatiR]

Nie wiem, bo nie biegałem nigdy, więc mogę wróżyć z fusów.

Może być tak, że 300m zamknę w 39-40", a potem mnie tak postawi, że skończę w 57-58" - tak może być.
Nie wiem co się stanie za 250m, ale domyślam się.

[Rolli]

Okej.
Test w przyszły poniedziałek (moje urodziny ) i przyszły czwartek, a już mi się nie chce.

Gdyby tak na urodziny kupić sobie kolce maxfly lub air zoom victory

Air zoom. Mozesz w nich pobiec nawet 1000m. Maxfly biega mój 400-metrowiec i tez jest zadowolony, ale ja osobiście nie miałem na nogach wiec nie znam.

[MatiR]

Rozmiarówka jak w dragonfly?

[Rolli]

Rozmiarówka jak w dragonfly?

Dokladnie.
Jak lubisz bardzo obcisłe (ja lubie) to możesz o 0,5 numera mniejsze.

[Przemkurius]

Rozmiarówka jak w dragonfly?

Dokladnie.
Jak lubisz bardzo obcisłe (ja lubie) to możesz o 0,5 numera mniejsze.

to ja mam dziwną stopę. dragonfly 44, jak zamawiałem air zoom victory to 43, bo 44 było za luźne a 42,5 nie mogłem wcisnąć.

[MatiR]

Na razie poczekam. Jak na urodziny zrobię sobie prezent w postaci wyniczku to chyba kupuję.

Tylko kurde 800zł...
800zł wydawać na poziom biegowy, który reprezentuję

[rafbar225]

Mati, Ty sam sobie przeczysz
"3x200 FULL" a potem "Pierwsze powtórzenie dociągnąłbym myślę do 300m." Czyli w końcu to "full" czy nie?

[sultangurde]

To iluzja. Submaksa na 200 (98% powera) nie dociągniesz do 300. Odetnie Cię na 250m. Znam to z autopsji. Trzeba kawałek prze-floatować na 93-95% mocy (zwłaszcza amatorzy).

Na zawodach wiele lat temu na 300m mnie tak kiedyś odcieło, jak pobiegłem za szybko pierwsze 200m, że nie było co zbierać.

Miałem ok 25 sekund na 200m (mierzył kolega) a na ostatniej 100m mnie poskładało jak szmatę i biegłem ponad ją ok 15 sekund (żenua).

[Rolli]

To iluzja. Submaksa na 200 (98% powera) nie dociągniesz do 300. Odetnie Cię na 250m. Znam to z autopsji. Trzeba kawałek prze-floatować na 93-95% mocy (zwłaszcza amatorzy).

Na zawodach wiele lat temu na 300m mnie tak kiedyś odcieło, jak pobiegłem za szybko pierwsze 200m, że nie było co zbierać.

Miałem ok 25 sekund na 200m (mierzył kolega) a na ostatniej 100m mnie poskładało jak szmatę i biegłem ponad ją ok 15 sekund (żenua).

+1
Dokładnie tak jest. Ale my nie wiemy co Mati nazywa "full"

[sebastian8999]

Ten bieg długi może dzisiaj tak go zmęczył że nie ma siły odpisać , zaczynam się martwić , a mówiłem mu weź 3 żele i wodę

[MatiR]

Mati, Ty sam sobie przeczysz
"3x200 FULL" a potem "Pierwsze powtórzenie dociągnąłbym myślę do 300m." Czyli w końcu to "full" czy nie?

No dawałem z siebie maksa (chyba), ale wydaje mi się że jeszcze bym na tym pociągnął 100m
Nie jestem sprinterem.

Full = załącza się ogranicznik prędkości
Chyba