Wydolność ? Mam jej deficyt, ale to nie to...
Kwas ? Czy to kwas... W sumie nogi mnie bolały. Fizjologiem nie jestem, ale czy przy takich wysiłkach krótkotrwałych kumuluje się w jakikolwiek sposób kwas... Nie wiem.
A ja Ci zazdroszczę postępu i przede wszystkim konsekwencji
U ciebie jak zwykle (!!!!!) brak cierpliwości. Zacznij przez 2 tygodnie tylko na 85-90% zeby sie miesnie przyzwyczaiły i, tak jak Przemek mówił, bez tych 1000, tylko od krótszych odcinków.
SWL (umrzeć i biec dalej) to sa inne jednostki treningowe.
W tym tygodniu rozbiegania od 6 do 8km w okolicach 5'00"- 5'10"
I uwaga... 4km po 4'00" !!!!!!
[/quote]
To baza będzie robiona po byku xd .Te 4 km i co nie zamkniesz bo po 2- 3 km uznasz że w sumie po co Ci to i że nie ma sensu się dalej pocic hahhah.
10 km co 3 tygodnie , jesteś moim bohaterem !!! Podziwiam , podziwiam , podziwiam . Musisz na jesień powtórzyć jeszcze raz HM , z takiej bazy to rozwalisz w pył połówkę , żal by było taką pracę nie wykorzystać na zawodach