a może chcesz mi potowarzyszyć w podróży?
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 408
- Rejestracja: 22 kwie 2022, 23:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
oooooooo nie spi jednak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13600
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Tak, ale celem jest 4x100 w 12,7 bez przerwy.Przemkurius pisze: ↑06 maja 2022, 21:19 ło panie kochany. przecież to będzie ok 14sek/100m. x5 takich setek ciągiem. czyli początek w ok 12,5-13sek.
to można tak szybko biegać na takim dystansie?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 408
- Rejestracja: 22 kwie 2022, 23:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie mówcie o takich prędkościach , bo siku w majtki w nocy zrobię z wrażenia
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
trzymam kciuki, bo to jest bieganie dopiero.Rolli pisze: ↑06 maja 2022, 21:28Tak, ale celem jest 4x100 w 12,7 bez przerwy.Przemkurius pisze: ↑06 maja 2022, 21:19 ło panie kochany. przecież to będzie ok 14sek/100m. x5 takich setek ciągiem. czyli początek w ok 12,5-13sek.
to można tak szybko biegać na takim dystansie?
na mnie takie 13,7 z lotnego startu zrobiło wow, że żonie powiedziałem "niech nikt mi nie mówi, że te kolce nie pomagają"
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13600
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Da sie, da sie... nawet 1:13 na polowce... zobacz w Berlinie.sebastian8999 pisze: ↑06 maja 2022, 21:25 Nie gadaj że ktoś pobiegnie po 33 minuty z samego treningu 19s /150, ale nie ważne ,
A zeby ciebie jeszcze dobić, bo to przecież piątek... mój znajomy, z którym trenowałem przed 3-4 latami (ja go nie trenowałem, ale trenowaliśmy kilka razy razem na paru zgrupowaniach lekkiej) biegał z takich 6x150 w 17,5s (ta jednostkę akurat robiliśmy razem, oczywiście ja daleko z tylu) ... wiec ten moi znajomy pobiegł z takich treningów maraton w 2:06:26 jako rekord Niemiec.
On tez zaczynał od trenowania pod 800m.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Bardzo fajna merytoryczna dyskusja. Co mnie bardzo cieszy bo na głównej tylko pyskówka ale mam prośbę do Sebastiana i Rolanda żeba za chwilę pyskówki nie było.
Przemek, przepraszam, że taką u ciebie uwagę piszę ale nie chcę za chwilę czytać " dopierdalanie" sobie Rolanda i Seby na moim ulubionym blogu.
Na razie jest ok ale czuć że zaraz pojadą na maksa.
Przemek, przepraszam, że taką u ciebie uwagę piszę ale nie chcę za chwilę czytać " dopierdalanie" sobie Rolanda i Seby na moim ulubionym blogu.
Na razie jest ok ale czuć że zaraz pojadą na maksa.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1957
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Fajnie się przerzucacie tymi czasami na 150m a nikt nawet nie spojrzał na ten plan co wrzuciłem odnośnie Michaela Johnsona, gdzie jest dokładnie rozpisane dzień po dniu ile biegał m.in te 150 i na jakiej przerwie. To ciekawsze wg mnie niż pyskówki, zwłaszcza, że M.J. pobiegł po tym planie treningowym kosmiczne rezultaty na 200 i 400 (ostatni rok w koledżu).
Popatrzcie tutaj jak macie ochotę, a jak nie to nie, bo z opowieści wychodzi, że prawie wszyscy biegają na prędkościach na medale olimpijskie (przypuszczenie autora na podstawie cytowanych czasów i lektury treningów M.J)
https://pinoyathletics.info/wp-content/ ... print.pdf
Popatrzcie tutaj jak macie ochotę, a jak nie to nie, bo z opowieści wychodzi, że prawie wszyscy biegają na prędkościach na medale olimpijskie (przypuszczenie autora na podstawie cytowanych czasów i lektury treningów M.J)
https://pinoyathletics.info/wp-content/ ... print.pdf
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- przemekEm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 891
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
Jak z tego wynika, nie liczy się objętość, tylko jakość. Z drugiej strony, to sprinter, pewnie kilogramów w tych dniach siłowniowych przerzucał sporo.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Wojtek ale jak przełożyć trening rekordzisty świata na amatorów? No chyba nie 1:1???sultangurde pisze: ↑06 maja 2022, 23:00 Fajnie się przerzucacie tymi czasami na 150m a nikt nawet nie spojrzał na ten plan co wrzuciłem odnośnie Michaela Johnsona, gdzie jest dokładnie rozpisane dzień po dniu ile biegał m.in te 150 i na jakiej przerwie. To ciekawsze wg mnie niż pyskówki, zwłaszcza, że M.J. pobiegł po tym planie treningowym kosmiczne rezultaty na 200 i 400 (ostatni rok w koledżu).
Popatrzcie tutaj jak macie ochotę, a jak nie to nie, bo z opowieści wychodzi, że prawie wszyscy biegają na prędkościach na medale olimpijskie (przypuszczenie autora na podstawie cytowanych czasów i lektury treningów M.J)
https://pinoyathletics.info/wp-content/ ... print.pdf
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
I uważasz, że on robił ten trening będąc na poziomie > 10'/3000 m? Rolli, to jest wręcz śmieszne.Rolli pisze: ↑06 maja 2022, 21:37Da sie, da sie... nawet 1:13 na polowce... zobacz w Berlinie.sebastian8999 pisze: ↑06 maja 2022, 21:25 Nie gadaj że ktoś pobiegnie po 33 minuty z samego treningu 19s /150, ale nie ważne ,
A zeby ciebie jeszcze dobić, bo to przecież piątek... mój znajomy, z którym trenowałem przed 3-4 latami (ja go nie trenowałem, ale trenowaliśmy kilka razy razem na paru zgrupowaniach lekkiej) biegał z takich 6x150 w 17,5s (ta jednostkę akurat robiliśmy razem, oczywiście ja daleko z tylu) ... wiec ten moi znajomy pobiegł z takich treningów maraton w 2:06:26 jako rekord Niemiec.
On tez zaczynał od trenowania pod 800m.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13600
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Tak nie jest. Przejrzałem i w przyszłym tygodniu ułożę wszystko sobie dokładnie, zeby przeanalizować.sultangurde pisze: ↑06 maja 2022, 23:00 Fajnie się przerzucacie tymi czasami na 150m a nikt nawet nie spojrzał na ten plan co wrzuciłem odnośnie Michaela Johnsona, gdzie jest dokładnie rozpisane dzień po dniu ile biegał m.in te 150 i na jakiej przerwie. To ciekawsze wg mnie niż pyskówki, zwłaszcza, że M.J. pobiegł po tym planie treningowym kosmiczne rezultaty na 200 i 400 (ostatni rok w koledżu).
Popatrzcie tutaj jak macie ochotę, a jak nie to nie, bo z opowieści wychodzi, że prawie wszyscy biegają na prędkościach na medale olimpijskie (przypuszczenie autora na podstawie cytowanych czasów i lektury treningów M.J)
https://pinoyathletics.info/wp-content/ ... print.pdf
Dawaj zawsze takie rodzynki, bo w sieci ciężko cos takiego znaleźć
.
Przed rokiem czytałem taka szeroka analizę biegów od sprintu do DL. Z tej analizy jako pierwszy punkt wyszedł, ze Europejczycy maja bardzo duze braki w rozwoju wytrzymałości szybkościowej... własnie obszar od 150-400m. Co później obraca sie na braki w dystansach średnich z czego wynikają braki w biegach długich.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13600
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ten podział jest nieprawidłowy i spotykany tylko i wyłącznie w Polsce. Ani w D ani na Letsrun nie jest tak często używany jak w Polsce.Siedlak1975 pisze: ↑07 maja 2022, 00:17Wojtek ale jak przełożyć trening rekordzisty świata na amatorów? No chyba nie 1:1???sultangurde pisze: ↑06 maja 2022, 23:00 Fajnie się przerzucacie tymi czasami na 150m a nikt nawet nie spojrzał na ten plan co wrzuciłem odnośnie Michaela Johnsona, gdzie jest dokładnie rozpisane dzień po dniu ile biegał m.in te 150 i na jakiej przerwie. To ciekawsze wg mnie niż pyskówki, zwłaszcza, że M.J. pobiegł po tym planie treningowym kosmiczne rezultaty na 200 i 400 (ostatni rok w koledżu).
Popatrzcie tutaj jak macie ochotę, a jak nie to nie, bo z opowieści wychodzi, że prawie wszyscy biegają na prędkościach na medale olimpijskie (przypuszczenie autora na podstawie cytowanych czasów i lektury treningów M.J)
https://pinoyathletics.info/wp-content/ ... print.pdf
Amatorzy tworzą podstawę piramidy z której wyskakują młode rodzynki. Co prawda amerykanie maja jeszcze lepszy system na Coleggach, ale to to samo, bo to tez amatorzy, ale lepiej zorganizowane z naciskiem na młodość.
Oczywiście błędem jest kopiować takie plany 1:1, ale z nich sie uczyć, jak najbardziej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13600
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Mieszasz i próbujesz ściemniać. Albo nie doczytujesz.kkkrzysiek pisze: ↑07 maja 2022, 06:09I uważasz, że on robił ten trening będąc na poziomie > 10'/3000 m? Rolli, to jest wręcz śmieszne.Rolli pisze: ↑06 maja 2022, 21:37Da sie, da sie... nawet 1:13 na polowce... zobacz w Berlinie.sebastian8999 pisze: ↑06 maja 2022, 21:25 Nie gadaj że ktoś pobiegnie po 33 minuty z samego treningu 19s /150, ale nie ważne ,
A zeby ciebie jeszcze dobić, bo to przecież piątek... mój znajomy, z którym trenowałem przed 3-4 latami (ja go nie trenowałem, ale trenowaliśmy kilka razy razem na paru zgrupowaniach lekkiej) biegał z takich 6x150 w 17,5s (ta jednostkę akurat robiliśmy razem, oczywiście ja daleko z tylu) ... wiec ten moi znajomy pobiegł z takich treningów maraton w 2:06:26 jako rekord Niemiec.
On tez zaczynał od trenowania pod 800m.
Chodzi o rodzaj takiego treningu. O system przygotowania. Oczywiście sa to inne czasy, ale to nie oznacza ze ta droga jest nieprawidłowa.
Z reszta ten podział dobry trening zly trening jest bardzo zerojedynkowy i świadczy o malej wiedzy na temat treningów.
Za pomocą każdego rodzaju treningu mozna sie poprawić, jeżeli sie go sumiennie wykona. W historii byli tez trenerzy, ktorzy (dla niektórych amatorów) wypisywali treningi na których wszyscy krzyczeli "droga do piekla". A jego podopieczni tez zdobywali rekordy (Igloi) Ja wole podział na trening efektywny i trening efektywniejszy. Dlatego rzadko krytykuje innych trenerów (Nysa jest wyjątkiem, bo mnie obrzuca błotem). Bo to sa koncepty, które niekiedy trzeba zrozumieć, przede wszystkim jak sie zna dokładnie wszystkie jednostki.
Dobrym przykładem jest trening Ingebrigtsen, który oficjalnie pisze ze zawsze trzeba uważać na mleczan, sam pisze jednak chłopakom jednostki, przy których topisz sie w mleczanie. Takze wiadomo od Danielsa, ze jego plany treningowe w książce sa pisane pod leniwych Amerykanów, w rzeczywistości dawał na stadionie całkiem inne plany.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Daniels dla leniwych? Kojarzą, nawet na tym forum, że ludzie muszą ścinać plany Danielsa, żeby je przetrwać. Na przykład mało kto robi fazę trzecią tak jak Daniels ją rozpisuje, bo większość nie jest w stanie robić interwałów i tempa P dzień po dniu. Chyba że mówisz o tych planach do przetruchtania maratonu w 4-5 godzin. Ale to co innego, inna grupa docelowa.
Napiszesz, że 10 km było trochę z przypadku, bo opłacone dawno temu. Ale mogłeś spokojnie rozpisać plan pod dychę od lutego pod ten dystans, skoro było wiadomo, że Przemek tam pobiegnie. Dlaczego taki rozkrok i brak skupienia na jednym celu? Kilka lat temu pisał tu bloga masters biegający 400 m (chyba Fotman? przepraszam jeśli mylę nick) i jego treningi układały się w logiczną całość pod ten dystans. A tutaj to nie widać, co jest dystansem docelowym.
Nie, ja próbuję zrozumieć spójność tempa 2:30 treningu szybkościowego i tempa 3:50-55 tempa P (zaokrąglam na podstawie planowanego tempa T10). Zgadzam się z jednym, co napisał Seba - te treningi nie łączą się w logiczną całość. I spoko, ja rozumiem pewne wzorowanie się na elicie - czyli trenowanie szybkości, ale po prostu tempa nie pasują do niczego. Jak pisałem, takie dwusetki to moim zdaniem trening na 4:10-4:20 na 1500 m. Czy faktycznie w taki czas celujecie?Mieszasz i próbujesz ściemniać. Albo nie doczytujesz.
Chodzi o rodzaj takiego treningu. O system przygotowania. Oczywiście sa to inne czasy, ale to nie oznacza ze ta droga jest nieprawidłowa.
Napiszesz, że 10 km było trochę z przypadku, bo opłacone dawno temu. Ale mogłeś spokojnie rozpisać plan pod dychę od lutego pod ten dystans, skoro było wiadomo, że Przemek tam pobiegnie. Dlaczego taki rozkrok i brak skupienia na jednym celu? Kilka lat temu pisał tu bloga masters biegający 400 m (chyba Fotman? przepraszam jeśli mylę nick) i jego treningi układały się w logiczną całość pod ten dystans. A tutaj to nie widać, co jest dystansem docelowym.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13600
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Własnie to jest ten problem, ze zawodnicy nie sa przygotowani pod takie interwały. I takie 10x200m w 36s jest dla nich szokiem.kkkrzysiek pisze: ↑07 maja 2022, 08:51 Daniels dla leniwych? Kojarzą, nawet na tym forum, że ludzie muszą ścinać plany Danielsa, żeby je przetrwać. Na przykład mało kto robi fazę trzecią tak jak Daniels ją rozpisuje, bo większość nie jest w stanie robić interwałów i tempa P dzień po dniu. Chyba że mówisz o tych planach do przetruchtania maratonu w 4-5 godzin. Ale to co innego, inna grupa docelowa.