Koronawirus Covid 19

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13579
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

adam1108 pisze: 08 lut 2022, 23:18 No dobra to kontynuujmy - łap kolego oświadczenie samego zainteresowanego, przez Ciebie zwany moim idolem ;)

Temat chyba wiele razy powielany - nie ma żadnych dowodów na skuteczność segregacji sanitarnej. Co potwierdza też fakt, że (napisze to już chyba po raz trzeci) bliskie nam europejskie kraje wycofują się z tego i traktują Covid jako sezonową grypę. Zatem kto ma rację Martyka i "jego swita" czy... no właśnie kto?
No bo to jest tez wirus. Tylko ze duzo bardziej zakaźny i bardziej śmiertelny. A ze tak było i włosi musieli zastosować Triage przed szpitalem, to spowodowało panikę u polityków na całym świecie.
Jako ze teraz Omikron nie jest taki niebezpieczny, to zaczynamy sie wycofywać. Normalny rozwój sytuacji.

Ale dalej nie rozumie, dlaczego nie mam wziąć tej nieszczęsnej szczepionki? I to 25 razy, jak pomoze mi wrócić do normalności. Szczepionkę na grypę tez bierzemy co roku!
New Balance but biegowy
adam1108
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 157
Rejestracja: 27 lut 2016, 19:06

Nieprzeczytany post

No dobra zaczynamy się wycofywać, a skąd już dziś wiadomo, że za 2 tygodnie albo za miesiąc nie pojawi się nowy, bardziej niebezpieczny wariant? Ba, nawet trochę dziwne, że wszystkie kraje robią to praktycznie w tym samym czasie! Nie wierzę w przypadki ;)

Szczepionka na grypę jest dostępna ale czy ktokolwiek o niej pamięta? Mówią o tym w tv? Piszą o niej w gazetach? Podawali kiedykolwiek ile codziennie było zachorowań? Nie. Jaki jest procent jej przyjmowania? Też nie. Piszesz, że jest bardziej zaraźliwa - bzdury. Już pisałem, że w 2013 r. w 3 tygodnie było pol miliona zakażeń grypy czy grypopodobnych a słyszałeś coś wtedy żeby mówili w tv żeby się szczepić? Ja nie pamiętam. A to i tak jakąś pierwsza lepszą statystyka która znalazłem. Teraz z ręką na sercu - ile razy w życiu ją przyjąłeś? Nie interesowałeś się wcześniej bo CHOROBA NIE BYŁA I NIE JEST MEDIALNA. Źle leczona może być również niebezpieczna. I o to mi cały czas chodzi :) Wielka burza w mediach, szczepimy się itd., to są wielkie pieniądze i dla koncernów, i dla szpitali, i dla celebrytow, dla reklamodawców a jednocześnie zamykane są usta tym którzy mają odmienne (a moim zdanie słuszne) zdanie. Ludzie to widzą i dlatego się nie szczepią. Nie dlatego, że nie widzą, że w Afryce czy Ameryce jest inaczej. Widzą, że coś tu bardzo się nie zgadza i tyle. 41% to prawie co drugą osobą na ulicy, która nie przyjęła nawet jednej dawki. Nie wierzą w to wszystko. I możemy sobie wklejać dla beki jakieś linki z Ojcem Rydzykiem ale to nic nie zmieni ;)

Chcesz - bierz i do samej emerytury. A czas pokaże kto miał racje. Tzn jestem pewien, że skończysz wtedy gdy sprawa medialną stanie się wogole nie medialną ;)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13579
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

adam1108 pisze: 08 lut 2022, 23:57 No dobra zaczynamy się wycofywać, a skąd już dziś wiadomo, że za 2 tygodnie albo za miesiąc nie pojawi się nowy, bardziej niebezpieczny wariant? Ba, nawet trochę dziwne, że wszystkie kraje robią to praktycznie w tym samym czasie! Nie wierzę w przypadki ;)

Szczepionka na grypę jest dostępna ale czy ktokolwiek o niej pamięta? Mówią o tym w tv? Piszą o niej w gazetach? Podawali kiedykolwiek ile codziennie było zachorowań? Nie. Jaki jest procent jej przyjmowania? Też nie. Piszesz, że jest bardziej zaraźliwa - bzdury. Już pisałem, że w 2013 r. w 3 tygodnie było pol miliona zakażeń grypy czy grypopodobnych a słyszałeś coś wtedy żeby mówili w tv żeby się szczepić? Ja nie pamiętam. A to i tak jakąś pierwsza lepszą statystyka która znalazłem. Teraz z ręką na sercu - ile razy w życiu ją przyjąłeś? Nie interesowałeś się wcześniej bo CHOROBA NIE BYŁA I NIE JEST MEDIALNA. Źle leczona może być również niebezpieczna. I o to mi cały czas chodzi :) Wielka burza w mediach, szczepimy się itd., to są wielkie pieniądze i dla koncernów, i dla szpitali, i dla celebrytow, dla reklamodawców a jednocześnie zamykane są usta tym którzy mają odmienne (a moim zdanie słuszne) zdanie. Ludzie to widzą i dlatego się nie szczepią. Nie dlatego, że nie widzą, że w Afryce czy Ameryce jest inaczej. Widzą, że coś tu bardzo się nie zgadza i tyle. 41% to prawie co drugą osobą na ulicy, która nie przyjęła nawet jednej dawki. Nie wierzą w to wszystko. I możemy sobie wklejać dla beki jakieś linki z Ojcem Rydzykiem ale to nic nie zmieni ;)

Chcesz - bierz i do samej emerytury. A czas pokaże kto miał racje. Tzn jestem pewien, że skończysz wtedy gdy sprawa medialną stanie się wogole nie medialną ;)
No dobrze. Ale w czym będziesz miał racje? W czym? Ze Covid to nie choroba? Ze szczepionka nie pomaga? Ze Zaszczepieni tez chorują? Co chcesz udowodnić nie biorąc szczepionki?

Widziałeś zdjęcia z Włoch w lutym 2020? Widziałeś jak wywożą trupy ciężarówkami? Nie widziałeś? Widziałeś jak pielęgniarki przed szpitalem segregowali: ten do leczenia, ten do trumny? Widziałeś co sie działo przed szpitalami w Nowym Yorku? Widziałeś walke o butle z tlenem w Indiach? Nie widziałeś? Chciałbyś takie zdjęcia z twojego miasta/wsi? Chciałbyś sam sie ustawić w kolejce po tlen dla własnej matki/ojca? Czy to była tylko taka zmyłka, zęby firmy farmaceutyczne zrobiły big money?
Tak, to była (jest) panika odpowiedzialnych polityków. Tak, oni sie boja tych zdjęć w TV we własnych krajach.
Tak... stojąc z boku można zawsze wszystko krytykować. Inni muszą reagować.

A ja tam sobie wezmę szczepionkę, zeby mnie dopuścili do zawodów w niedziele i żebym mógł pojechać do Holandii za 3 tygodnie na urlop, bo chce powrotu do normalności i mam w du... te okrzyki przeciwników szczepionek.
adam1108
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 157
Rejestracja: 27 lut 2016, 19:06

Nieprzeczytany post

Czemu nie dziwię się, że właśnie takie "sensacje" zapamiętałeś? 😁 Im wlasnie zależy na pokazywaniu różnych takich właśnie scen by móc tylko zbić temat politycznie i odpowiednio wykorzystać :) Od zawsze w każdym programie inforacyjnym najlepiej się sprzedaje sensacja :) sensacja = oglądalność = popularność = pieniądze. Nie zauważyłeś, że żadne wiadomości informacyjne nie są nudne? ;) W trakcie pandemii widziałem różne dziwnie "podejrzane" filmy czy zdjęcia. Ostatnio np. tak na szybko sobie przypominając - podczas relacji na żywo z jakiejś hali w Austrii w tle leżały ciała przykryte workami gdy nagle jeden z leżących zaczął odkrywać się z tego worka :) po czym przebiegła jakaś kobieta i zaczęła go ponownie przykrywać co tez uczynił i udawał dalej trupa :) Relacja trwała na żywo, było to widać za plecami dziennikarza który nie był niczego świadomy a film był nagrany "na telewizorze". Nie jest to łatwo dostępne na YouTubie bo przecież takie wpadki szybko usuwają. Ale żeby nie być gołosłowny jutro poświęcę jakiś czas tam, poszukam i wkleję linka.

A co do polityków jeszcze... słyszałeś, że sami odrzucili poprawkę do proponowanej ustawy o obowiązkowych szczepieniach która nakładał na nich samych ten obowiązek? Sami namawiają do tego ale przyszło co do czego to oni sami nie chcą :)

Co do samej choroby, tak jak pisałem w pierwszym poście- nie twierdze, że jej nie ma, że ludzie nie chorują, ze nie ma zgonów. Kto czytał moje posty uważnie będzie wiedział dlaczego tak sceptycznie do tego podchodzę i tyle. Bierz te szczepionki, nikogo się nie pytaj, zwiedzaj świat ;) tylko jeszcze jeszcze raz napiszę - pandemia skończy się jak przestaną o niej mówić w tv. A z tym również Twoja szczepionka, która pozwala Ci podróżować 😀
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13579
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

... no i posiedzisz jeszcze trochę w domu, na nic nie będzie wolno, ani na zawody, ani na urlop, ani do restauracji, ani do wujka Felka .... tak, ale udowodniłeś ze nie dasz sie!!! Nie dasz sie nabrać na ta sensacje -> rewelacje -> robienie kasy przez innych!!! Nie, nie pozwolisz na to!!! BOHATER!!!!

Wyśle ci kartkę z urlopu!
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

adam1108 pisze: 08 lut 2022, 21:28
Kangoor5 pisze: 08 lut 2022, 20:14
adam1108 pisze: 08 lut 2022, 15:56 ..., czy skoro Covid jest tak niebezpieczny, nie wiesz na jak długo będziesz miał przeciwciała, nie znasz też przecież swojej odporności- będziesz, regularnie co pół roku się szczepił, nawet wtedy gdy uśmiechnięci dziennikarz za szlanego ekranu przestaną o tym mówić? :)
To zależy od bilansu ryzyka jaki przeprowadzę. Na pewno zaś nie zależy od dziennikarza ze szlanego ekranu ani innego celebryty, bo taki bilans robię w oparciu o opinie ekspertów od zdrowia. Przy obecnym stanie wiedzy i obecnych przewidywaniach wszystko wskazuje na to, że przyszłej jesieni po raz kolejny się zaszczepię przeciw COVID. Ale to się może w międzyczasie zmienić.
Kompletnie nie zrozumiałeś mojego pytania do kolegi (chodziło o szczepienie i chodzenie w masce w przypadku zniknięcia tematu z ekranów tv więc jednocześnienie jak to nazywasz zalecen). Czyli - w tv cisza, zaleceń brak ale wirus przecież nie zginął. To boimy się go wtedy czy jednak już się nie boimy?
To ty zopełnie nie kumasz świata i nie rozumiesz co czytasz. Napisałem dokładnie o tym, co zrobię jak już przestaną o tym trąbić we wszystkich dziennikach - będę się zachowywał tak jak do tej pory.

Wydajesz się też zupełnie nie rozumieć czym jest statystyka i prawdopodobieństwo, więc gdy usłyszałeś że mamy do czynienia z epidemią groźnego wirusa a po pewnym czasie nikt z twoich znajomych nie zmarł ani ciężko nie przechorował, to czujesz się oszukany i przechodzisz na przeciwne pozycje. Od ściany do ściany - typowa postawa ludzi słabo rozumiejących przekaz, mało myślących samodzielnie, przez co podatnych na różnego typu propagandę.
adam1108 pisze: Rownież ufam ekspertom ale zdecydowanie bliżej mi do prezentowanych wyników badań i wniosków np. przez dr. Martykę, dr. Basiukiewicza, prof. hab. Kochańskiego czy dr. Witczaka a którzy te obecne medialne teorie w nie głupi sposób obalają albo grzeczniej - kontrują ;)
:hahaha:
adam1108 pisze:.... przyjmuj nawet i podwójne dawki ;) ja tam nie mam takiego zamiaru i jednak wybiorę inne "domowe" sposoby.
Masz moje błogosławieństwo w tym zakresie. Poponuję żebyś był konsekwentny, i swoje "zbyt proste" teorie również wygłaszał domowymi sposobami. Wtedy wszyscy trochę odetchną.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6501
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 08 lut 2022, 22:55No i jest czym sie podniecać?
Jak na razie, to sami się podniecacie i nakręcacie coraz bardziej.
Bez komentarza.
adam1108
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 157
Rejestracja: 27 lut 2016, 19:06

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze: 09 lut 2022, 08:45
Wydajesz się też zupełnie nie rozumieć czym jest statystyka i prawdopodobieństwo, więc gdy usłyszałeś że mamy do czynienia z epidemią groźnego wirusa a po pewnym czasie nikt z twoich znajomych nie zmarł ani ciężko nie przechorował, to czujesz się oszukany i przechodzisz na przeciwne pozycje. Od ściany do ściany - typowa postawa ludzi słabo rozumiejących przekaz, mało myślących samodzielnie, przez co podatnych na różnego typu propagandę.
Moi znajomi i członkowie rodziny umierali i chorowali o dziwo jeszcze przed pandemią. Tak - wiem, że może to być trudne do zrozumienia ale tak było. Wtedy też umierali i chorowali ludzie. Serio. Ale chorowali tak bardziej niż na serio bo przynajmniej wykazywali objawy.
Kangoor5 pisze: 09 lut 2022, 08:45
Masz moje błogosławieństwo w tym zakresie. Poponuję żebyś był konsekwentny, i swoje "zbyt proste" teorie również wygłaszał domowymi sposobami. Wtedy wszyscy trochę odetchną.
I vice versa. Mam też nadzieję, że po kolejnej przyjętej dawce przed wyjściem z domu już nie będziesz robić bilansu ryzyka zagrożenia :)

Jest na to szansa :) https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... ref=slider

Edit: Aha i jak w końcu napiszecie do Natalii Maliszewskiej, że wpadła w propagandę, przestała myśleć samodzielnie bo wirus jest śmiertelnie niebezpieczny i dobrze, że nie mogła wystartować to dajcie znać.
Ostatnio zmieniony 09 lut 2022, 09:41 przez adam1108, łącznie zmieniany 1 raz.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

adam1108 pisze: 09 lut 2022, 09:32
Kangoor5 pisze: 09 lut 2022, 08:45
Wydajesz się też zupełnie nie rozumieć czym jest statystyka i prawdopodobieństwo, więc gdy usłyszałeś że mamy do czynienia z epidemią groźnego wirusa a po pewnym czasie nikt z twoich znajomych nie zmarł ani ciężko nie przechorował, to czujesz się oszukany i przechodzisz na przeciwne pozycje. Od ściany do ściany - typowa postawa ludzi słabo rozumiejących przekaz, mało myślących samodzielnie, przez co podatnych na różnego typu propagandę.
Moi znajomi i członkowie rodziny umierali i chorowali o dziwo jeszcze przed pandemią. Tak - wiem, że może to być trudne do zrozumienia ale tak było. Wtedy też umierali i chorowali ludzie. Serio. Ale chorowali tak bardziej niż na serio bo przynajmniej wykazywali objawy.
Drugi raz mi tu "odpowiadasz" i drugi raz piszesz obok tego o czym jest mowa. Zdziwiony tym nie jestem. Jak się nie ma argumentów ale ma silną potrzebę ostatniego słowa, to tak potem wychodzi.
Awatar użytkownika
ziko303
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2420
Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
Życiówka na 10k: 45:16
Życiówka w maratonie: 3:48:40
Lokalizacja: Wro

Nieprzeczytany post

Tu nie chodzi o covid. Tu chodzi o patologiczny egoizm, który jest niemal religią w naszym kraju i nie zmieniają tego jednodniowe akcje typu WOŚP. Przecież my nie jesteśmy w stanie zebrać gówna po swoim psie. Liczę się tylko ja i moja najbliższa rodzina, ja mam zawsze usprawiedliwienie na swoje zachowanie, to jest wyjątkowa sytuacja i tego niepowtarzalna :oczko: Umierają i co? Zawsze umierali. Dajcie mi spokój ja chcę robić swoje i korzystać ze swojej wolności, nie założę maseczki, nie zbiorę kupy, nie zapnę pasów, pojadę na gapę etc. Bo jestem WOLNY :hahaha: To moim zdaniem jest sednem problemu.
Blog

Komentarze

5k 21:55 (2018) / 10k 45:16 (2020) / HM 1:40:34 (2017)/ M 3:48:40 (2016)

Obrazek
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6501
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Ziko303 - nie zgodzę się.
Kangoor5 pisze: 08 lut 2022, 20:14Jeśli w grudniu 2022 będzie wysokie zagrożenie epidemiczne z powodu jakiegokolwiek patogenu i jeśli będzie w związku z tym obowiązek albo zalecenie by każdy w sklepie nosił maseczkę to tak, będę ją nosił i nie jakąś styraną szmatę, tylko FFP2 albo lepszą.
Po drugie - żeby nie być bucem w stosunku do pracujących w sklepie osób, które mogą się czuć zagrożone ze strony ludzi bimbających z zaleceń,
Kangoor, nie wiem, w jakim Ty świecie żyjesz, ale to właśnie sprzedawcy i pracownicy sklepów są z maskami mocno na bakier i wcale im się nie dziwię, bo kto by wytrzymał cały dzień w pomieszczeniu w masce. W małych osiedlowych sklepach nie noszą wcale, w dużych - mają maski ściągnięte z nosa.
Więc hasła typu, że "pracownicy sklepów mogą czuć się zagrożeni ze strony osób bimbających z zaleceń" nie mają racji bytu. Niech każdy sam oceni, czy czuje się zagrożony czy nie, a jeśli się czuje, to niech chroni siebie.
adam1108
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 157
Rejestracja: 27 lut 2016, 19:06

Nieprzeczytany post

ziko303 pisze: 09 lut 2022, 09:57 Tu nie chodzi o covid. Tu chodzi o patologiczny egoizm, który jest niemal religią w naszym kraju i nie zmieniają tego jednodniowe akcje typu WOŚP. Przecież my nie jesteśmy w stanie zebrać gówna po swoim psie. Liczę się tylko ja i moja najbliższa rodzina, ja mam zawsze usprawiedliwienie na swoje zachowanie, to jest wyjątkowa sytuacja i tego niepowtarzalna :oczko: Umierają i co? Zawsze umierali. Dajcie mi spokój ja chcę robić swoje i korzystać ze swojej wolności, nie założę maseczki, nie zbiorę kupy, nie zapnę pasów, pojadę na gapę etc. Bo jestem WOLNY :hahaha: To moim zdaniem jest sednem problemu.
No wiesz, zawsze można przyjąć szczepionkę, pojechać dzięki temu na urlop do Korei, zostać tam i zacząć nowe życie wśród swoich :) A tak na poważnie to, biorąc pod uwagę to co piszesz, z racji licznych protestów antycovidowych w większości krajów na świecie to wszędzie ten patologiczny egoizm jest religią.
Świeżak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 404
Rejestracja: 19 cze 2019, 18:13
Życiówka na 10k: 10k to za długo
Życiówka w maratonie: Pobiegnę po 40tce.

Nieprzeczytany post

adam1108 pisze: 09 lut 2022, 10:24 No wiesz, zawsze można przyjąć szczepionkę, pojechać dzięki temu na urlop do Korei, zostać tam i zacząć nowe życie wśród swoich :) A tak na poważnie to, biorąc pod uwagę to co piszesz, z racji licznych protestów antycovidowych w większości krajów na świecie to wszędzie ten patologiczny egoizm jest religią.
No i co, co to zmienia, że protesty antycovidowe są wszędzie, to zwiększa prawdopodobieństwo tego że protestujący są mądrzejsi niż osoby, które nie mają problemów z obostrzeniami czy jak?

To jest jakiś argument?
beata pisze: 09 lut 2022, 10:18 Więc hasła typu, że "pracownicy sklepów mogą czuć się zagrożeni ze strony osób bimbających z zaleceń" nie mają racji bytu. Niech każdy sam oceni, czy czuje się zagrożony czy nie, a jeśli się czuje, to niech chroni siebie.
A co z faktem, że maseczka, którą nosi osoba A chroni osobę B? Dlaczego nie możemy solidarnie tych masek nosić w miejscach, w których ryzyko roznoszenia zarazków jest zwiększone (komunikacja, ciasne zamknięte przestrzenie), z szacunku do innych, żeby obniżać szansę na roznoszenie się drobnoustrojów powodujących choroby, tak dla wspólnego dobra? Ba, nawet z egoistycznego punktu widzenia bardziej Ci się personalnie opłaca, żeby mniej osób chorowało, bo sumarycznie mniej pieniędzy system ochrony zdrowia będzie musiał wydać na leczenie chorych na COVID-19, a więc te środki będzie można wydać w bardziej korzystny dla Ciebie sposób.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

beata pisze: Ziko303 - nie zgodzę się.
Z czym się konkretnie nie zgodzisz, jeśli można wiedzieć? Ja w poście kolegi zauważyłem tylko jedno przejaskrawienie, mianowicie że jednak wielu ludzi już sprząta po swoich psach.
beata pisze: 09 lut 2022, 10:18
Kangoor5 pisze: 08 lut 2022, 20:14Jeśli w grudniu 2022 będzie wysokie zagrożenie epidemiczne z powodu jakiegokolwiek patogenu i jeśli będzie w związku z tym obowiązek albo zalecenie by każdy w sklepie nosił maseczkę to tak, będę ją nosił i nie jakąś styraną szmatę, tylko FFP2 albo lepszą.
Po drugie - żeby nie być bucem w stosunku do pracujących w sklepie osób, które mogą się czuć zagrożone ze strony ludzi bimbających z zaleceń,
Kangoor, nie wiem, w jakim Ty świecie żyjesz, ale to właśnie sprzedawcy i pracownicy sklepów są z maskami mocno na bakier i wcale im się nie dziwię, bo kto by wytrzymał cały dzień w pomieszczeniu w masce. W małych osiedlowych sklepach nie noszą wcale, w dużych - mają maski ściągnięte z nosa.
Więc hasła typu, że "pracownicy sklepów mogą czuć się zagrożeni ze strony osób bimbających z zaleceń" nie mają racji bytu. Niech każdy sam oceni, czy czuje się zagrożony czy nie, a jeśli się czuje, to niech chroni siebie.
Beato - że zdecydowana większość jest na bakier to nie znaczy jeszcze, że nie ma wśród nich ludzi którzy na bakier nie są. Podałem zresztą przykład takich osób we wpisie który zacytowałaś, ale wstawiony przez Ciebie cytat dziwnie się urywa na przecinku, który ten przykład poprzedza, by pozwolić ci na kontastację:
hasła typu, że "pracownicy sklepów mogą czuć się zagrożeni ze strony osób bimbających z zaleceń" nie mają racji bytu

Podam jeszcze inny przykład: znam głos matki wychowującej dziecko chore na mukowiscydozę, która powiedziała że jeśli w tej degrengoladzie pracodawca każe jej wrócić z pracy zdalnej i dojeżdżać do biura, to ona w trosce o swoje dziecko zwalnia się i emigruje w miejsce gdzie państwo chce i potrafi zadbać o słabszych.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6501
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze: 09 lut 2022, 11:49
beata pisze: Ziko303 - nie zgodzę się.
Z czym się konkretnie nie zgodzisz, jeśli można wiedzieć? \
Z całokształtem oraz myślą przewodnią, że to tak źle, że jesteśmy egoistami. Oczywiście to skrót myślowy z mojej strony, ale nawet ratownik musi zadbać najpierw o swoje bezpieczeństwo, taka jest zasada w ratownictwie.
Kangoor5 pisze: 08 lut 2022, 20:14 Podałem zresztą przykład takich osób we wpisie który zacytowałaś, ale wstawiony przez Ciebie cytat dziwnie się urywa na przecinku,

Cytat się urywa bo nie lubię długich cytatów, ale nie doszukuj się tam manipulacji, chodziło mi o jedno stwierdzenie dotyczace pracowników sklepu.
Nie będę toczyć wojny na słowa, nie jestem takim erudytą.
ODPOWIEDZ