Koronawirus Covid 19
-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 lut 2016, 19:06
Może po prostu przeczytaj nazwę tematu, wcześniejsze posty? Już masz odpowiedź dlaczego.
Wykluczenie społeczne, urlopy... Ty też fajne te przyczyny dotyczące zaszczepienia sobie wymyśliłeś tylko po co?
Fajnie jakbyś odpowiedział na moje pytanie
Edit: chociaż nie. Nie odpowiadaj. Jeśli przyjąłeś szczepionkę po to aby pojechać na urlop to nawet nie chce mi się już dalej odpisywać.
Wykluczenie społeczne, urlopy... Ty też fajne te przyczyny dotyczące zaszczepienia sobie wymyśliłeś tylko po co?
Fajnie jakbyś odpowiedział na moje pytanie
Edit: chociaż nie. Nie odpowiadaj. Jeśli przyjąłeś szczepionkę po to aby pojechać na urlop to nawet nie chce mi się już dalej odpisywać.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Właśnie wczoraj w radio była dyskusja na temat tego, że przez zmieniające się stale zasady niektórzy czują się wyrolowani. Z tych bardziej gorliwych, "zaszczepię się w pierwszym możliwym terminie". Bo ważność certyfikatów od lutego została skrócona do 9 m-cy, więc skoro ktoś zaczepił się trzecią dawką w listopadzie, to w sierpniu certyfikat już mu wygaśnie i chcąc gdzieś polecieć pod koniec lata będzie miał taki status, jak niezaszczepiony. Dobre. Oczywiście zasady jeszcze 15 razy się zmienią a ludzie i tak będą dalej chorować ... a tymczasem absurd goni absurd i tylko szkoda, że wszyscy za to teraz płacimy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To zależy od bilansu ryzyka jaki przeprowadzę. Na pewno zaś nie zależy od dziennikarza ze szlanego ekranu ani innego celebryty, bo taki bilans robię w oparciu o opinie ekspertów od zdrowia. Przy obecnym stanie wiedzy i obecnych przewidywaniach wszystko wskazuje na to, że przyszłej jesieni po raz kolejny się zaszczepię przeciw COVID. Ale to się może w międzyczasie zmienić.adam1108 pisze: ↑08 lut 2022, 15:56 ..., czy skoro Covid jest tak niebezpieczny, nie wiesz na jak długo będziesz miał przeciwciała, nie znasz też przecież swojej odporności- będziesz, regularnie co pół roku się szczepił, nawet wtedy gdy uśmiechnięci dziennikarz za szlanego ekranu przestaną o tym mówić?
Jeśli w grudniu 2022 będzie wysokie zagrożenie epidemiczne z powodu jakiegokolwiek patogenu i jeśli będzie w związku z tym obowiązek albo zalecenie by każdy w sklepie nosił maseczkę to tak, będę ją nosił i nie jakąś styraną szmatę, tylko FFP2 albo lepszą.
Dlaczego będę to robił? Po pierwsze - dla bezpieczeństwa swojego i innych.
Po drugie - żeby nie być bucem w stosunku do pracujących w sklepie osób, które mogą się czuć zagrożone ze strony ludzi bimbających z zaleceń, mogą się bać o kogoś starszego lub poważnie chorego z kim mieszkają, ale nie mogą zwracać uwagi klientom, bo nie chcą wchodzić w konflikt z jakimś przypadkowym oszołomem albo np. ich pracodawca nie chce żeby zwracały uwagę.
Jestem w podobnej sytuacji i co z tego? Jeśli lecę do innego kraju w gości, to elementarna przyzwoitość nakazuje szanować zasady jakie tam obowiązują. Jak wiesz że cię gdzieś nie chcą, to po co się tam pchać by zostawiać swoje pieniądze?beata pisze: ↑08 lut 2022, 18:39..., że przez zmieniające się stale zasady niektórzy czują się wyrolowani. Z tych bardziej gorliwych, "zaszczepię się w pierwszym możliwym terminie". Bo ważność certyfikatów od lutego została skrócona do 9 m-cy, więc skoro ktoś zaczepił się trzecią dawką w listopadzie, to w sierpniu certyfikat już mu wygaśnie i chcąc gdzieś polecieć pod koniec lata będzie miał taki status, jak niezaszczepiony. Dobre.
Czy jakieś państwo obiecywało kiedyś Polakom, że będzie ich przyjmowało zawsze i bezwarunkowo?
Nie?
To dlaczego ktoś miałby mieć prawo czuć się wyrolowany?
-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 lut 2016, 19:06
Kompletnie nie zrozumiałeś mojego pytania do kolegi (chodziło o szczepienie i chodzenie w masce w przypadku zniknięcia tematu z ekranów tv więc jednocześnienie jak to nazywasz zalecen). Czyli - w tv cisza, zaleceń brak ale wirus przecież nie zginął. To boimy się go wtedy czy jednak już się nie boimy?Kangoor5 pisze: ↑08 lut 2022, 20:14To zależy od bilansu ryzyka jaki przeprowadzę. Na pewno zaś nie zależy od dziennikarza ze szlanego ekranu ani innego celebryty, bo taki bilans robię w oparciu o opinie ekspertów od zdrowia. Przy obecnym stanie wiedzy i obecnych przewidywaniach wszystko wskazuje na to, że przyszłej jesieni po raz kolejny się zaszczepię przeciw COVID. Ale to się może w międzyczasie zmienić.adam1108 pisze: ↑08 lut 2022, 15:56 ..., czy skoro Covid jest tak niebezpieczny, nie wiesz na jak długo będziesz miał przeciwciała, nie znasz też przecież swojej odporności- będziesz, regularnie co pół roku się szczepił, nawet wtedy gdy uśmiechnięci dziennikarz za szlanego ekranu przestaną o tym mówić?
Jeśli w grudniu 2022 będzie wysokie zagrożenie epidemiczne z powodu jakiegokolwiek patogenu i jeśli będzie w związku z tym obowiązek albo zalecenie by każdy w sklepie nosił maseczkę to tak, będę ją nosił i nie jakąś styraną szmatę, tylko FFP2 albo lepszą.
Dlaczego będę to robił? Po pierwsze - dla bezpieczeństwa swojego i innych.
Po drugie - żeby nie być bucem w stosunku do pracujących w sklepie osób, które mogą się czuć zagrożone ze strony ludzi bimbających z zaleceń, mogą się bać o kogoś starszego lub poważnie chorego z kim mieszkają, ale nie mogą zwracać uwagi klientom, bo nie chcą wchodzić w konflikt z jakimś przypadkowym oszołomem albo np. ich pracodawca nie chce żeby zwracały uwagę.
Jestem w podobnej sytuacji i co z tego? Jeśli lecę do innego kraju w gości, to elementarna przyzwoitość nakazuje szanować zasady jakie tam obowiązują. Jak wiesz że cię gdzieś nie chcą, to po co się tam pchać by zostawiać swoje pieniądze?beata pisze: ↑08 lut 2022, 18:39..., że przez zmieniające się stale zasady niektórzy czują się wyrolowani. Z tych bardziej gorliwych, "zaszczepię się w pierwszym możliwym terminie". Bo ważność certyfikatów od lutego została skrócona do 9 m-cy, więc skoro ktoś zaczepił się trzecią dawką w listopadzie, to w sierpniu certyfikat już mu wygaśnie i chcąc gdzieś polecieć pod koniec lata będzie miał taki status, jak niezaszczepiony. Dobre.
Czy jakieś państwo obiecywało kiedyś Polakom, że będzie ich przyjmowało zawsze i bezwarunkowo?
Nie?
To dlaczego ktoś miałby mieć prawo czuć się wyrolowany?
Chodzi Ci o słuchanie tych ekspertów przy premierze co się zawinęli zaraz po tym jak złożono formalny wniosek do CBA o sprawdzenie wszystkich po kolei jakie mają związki z koncernami farmaceutycznymi (od dawna nie jest tajemnicą, że mają)? A może prof. Horbana który jeszcze nie dawno wciskał ciemnotę, że zaszczepieni ludzie nie będą zarażać? Czy Simona którego to reklamy latały w tv na początku pandemii reklamującego maseczki konkretnej firmy czym tym samym naruszył zasady etyki zawodowej ale hajs zgarnął i nie poniósł żadnych konsekwencji?
Swoją drogą ciekawy temat był z dr. Bodnarem który skutecznie leczył ludzi słynną już amantadyną (która jednoczesnie przez przez 15 lat byla lekiem przeciwwirusowym na grypę!), wtedy jeszcze "pracowano" nad szczepionka a już temat był krytykowany, banowany bo przecież "będą szczepionki" ostatecznie doprowadzając przez Rząd do blokady jej sprzedaży (sprzedawany tylko chorym na Alzhaimera). Niespodzianka. Mamy skuteczny lek ale trzeba go zablokować. Przypadek? Nie sądzę.
Jakieś dziwne tematy ciągle wychodziły i wychodzą nadal w trakcie calej tej pandemii z racji właśnie m.in takich patologi opisanych powyżej nabrałem ogromnego dystansu do samego przekazu medialnego i co za tym idzie do szczepionki (która de facto jest do grudnia 2023 w trakcie badań klinicznych - także sorry Panowie eksperyment trwa;) ).
Rownież ufam ekspertom ale zdecydowanie bliżej mi do prezentowanych wyników badań i wniosków np. przez dr. Martykę, dr. Basiukiewicza, prof. hab. Kochańskiego czy dr. Witczaka a którzy te obecne medialne teorie w nie głupi sposób obalają albo grzeczniej - kontrują
A obecny stan wiedzy jest taki, że w krajach gdzie jest najwięcej szczepien jest jednocześnie najwięcej zakażeń (gdyby faktycznie była ona skuteczna nigdzie nie kazano by szxzepic po raz 4). No ale jeśli masz być przez to spokojniejszy i przez to móc wyjechać na wakacje.... przyjmuj nawet i podwójne dawki ja tam nie mam takiego zamiaru i jednak wybiorę inne "domowe" sposoby.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Kochański rok temu twierdził tak:adam1108 pisze: ↑08 lut 2022, 21:28 Rownież ufam ekspertom ale zdecydowanie bliżej mi do prezentowanych wyników badań i wniosków np. przez dr. Martykę, dr. Basiukiewicza, prof. hab. Kochańskiego czy dr. Witczaka a którzy te obecne medialne teorie w nie głupi sposób obalają albo grzeczniej - kontrują
https://radiowarszawa.com.pl/prof-kocha ... ezpieczna/
Teraz to nie wiem co twierdzi ale i on i reszta panów występują u Rydzyka o tu:
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze ... hjZ8?li=BB
W gościu Niedzielnym i powiązani albo przynajmniej sympatyzują z Ordo Iuris.
I ciągle przewija się nazwisko "redaktora" Pospieszalskiego.
Niezłych masz kumpli Adam, tylko pozazdrościć.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Już wiadomo skąd kolega Adam bierze info.
Prawdziwa perełka, normalnie CERN pod przewodnictwem Tadeusza, jeszcze nie noblisty ale już niebawem.
https://legaartis.pl/blog/2022/01/30/dr ... -na-covid/
Prawdziwa perełka, normalnie CERN pod przewodnictwem Tadeusza, jeszcze nie noblisty ale już niebawem.
https://legaartis.pl/blog/2022/01/30/dr ... -na-covid/
Dr Martyka UJAWNIA PRAWDĘ o szczepionkach i testach na COVID
W dniu wczorajszym tj. 29 stycznia 2022 roku tak jak wcześniej Państwa informowaliśmy w murach Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, odbyło się sympozjum „Oblicza pandemii” zorganizowane przez Tadeusza Rydzyka. Uczestnikami tego zaszczytnego wydarzenia, które stało w sprzeczności z narracją podawaną w mediach głównego nurtu byli m.in. dr Zbigniew Martyka, dr Paweł Basiukiewicz, dr Włodzimierz Bodnar, redaktor Jan Pospieszalski, czy ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz. Z ust założyciela Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka padły mocne słowa, które podważyły w całości działania nieudolnej władzy. Duchowny zajął również stanowisko w sprawie cud preparatów.
Ostatnio zmieniony 08 lut 2022, 22:29 przez pawo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 lut 2016, 19:06
Ale, że co? Że Rydzyk teraz przeciwko PiS występuje? Czy jak? Co ma piernik do wiatraka? Poza tym co umiescileś Kochański ciekawie odnosi się do samych badań genetycznych co nadal w Polsce nie jest unormowane prawnie.
Tak się składa, że Pospieszalskiego oglądałem jak był u niego Horban. I wystarczyło mi zdecydowanie. O Horbanie zdania nie zmienię. A tym bardziej o swoich "kolegach"
A co do tego kto i co twierdził wcześniej, to proszę. Może napisz do Natalii, i jej również pogratuluj?
Tak się składa, że Pospieszalskiego oglądałem jak był u niego Horban. I wystarczyło mi zdecydowanie. O Horbanie zdania nie zmienię. A tym bardziej o swoich "kolegach"
A co do tego kto i co twierdził wcześniej, to proszę. Może napisz do Natalii, i jej również pogratuluj?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13603
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Czy jakbym założył temat o szczepionce na ospę, tez byś sie tak angażował?adam1108 pisze: ↑08 lut 2022, 18:02 Może po prostu przeczytaj nazwę tematu, wcześniejsze posty? Już masz odpowiedź dlaczego.
Wykluczenie społeczne, urlopy... Ty też fajne te przyczyny dotyczące zaszczepienia sobie wymyśliłeś tylko po co?
Fajnie jakbyś odpowiedział na moje pytanie
Edit: chociaż nie. Nie odpowiadaj. Jeśli przyjąłeś szczepionkę po to aby pojechać na urlop to nawet nie chce mi się już dalej odpisywać.
Nie wiem z jakiej ty wioski jesteś, ale szczepienie sie na rożne choroby przed podrożą do Afryki, Ameryki czy Azji jest czymś normalnym na całym świecie od 40-50 lat i nikt nie stawia pytanie: dlaczego rzad nas do tego zmusza .
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 lut 2016, 19:06
gdy brak Ci argumentów i Twoim argumentem jest Rydzykpawo pisze: ↑08 lut 2022, 22:24 Już wiadomo skąd kolega Adam bierze info.
Prawdziwa perełka, normalnie CERN pod przewodnictwem Tadeusza, jeszcze nie noblisty ale już niebawem.
https://legaartis.pl/blog/2022/01/30/dr ... -na-covid/
Dr Martyka UJAWNIA PRAWDĘ o szczepionkach i testach na COVID
W dniu wczorajszym tj. 29 stycznia 2022 roku tak jak wcześniej Państwa informowaliśmy w murach Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, odbyło się sympozjum „Oblicza pandemii” zorganizowane przez Tadeusza Rydzyka. Uczestnikami tego zaszczytnego wydarzenia, które stało w sprzeczności z narracją podawaną w mediach głównego nurtu byli m.in. dr Zbigniew Martyka, dr Paweł Basiukiewicz, dr Włodzimierz Bodnar, redaktor Jan Pospieszalski, czy ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz. Z ust założyciela Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka padły mocne słowa, które podważyły w całości działania nieudolnej władzy. Duchowny zajął również stanowisko w sprawie cud preparatów.
Opinie o wyżej przeze mnie wspomnianych opieram od wypowiedzi m.in z tv sprzed wielu miesięcy (o dziwo zdarzało się ale tylko Polsat). Z Rydzyka sam się śmieje ale dzięki za link
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Rolli nie dziw się, Adam słucha Pospieszalskiego, no to co chłopina ma myśleć.
Nie chodzi o żadne argumenty a o aspekt moralny, ten zawsze jest najważniejszy tylko do niego się trudno przyznać, wymyśla się różne inne powody ale to tylko wykręty.
Taki znany eksperyment jest z pytaniem a związki kazirodcze ale to już nie w temacie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13603
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
No i jest czym sie podniecać?beata pisze: ↑08 lut 2022, 18:39Właśnie wczoraj w radio była dyskusja na temat tego, że przez zmieniające się stale zasady niektórzy czują się wyrolowani. Z tych bardziej gorliwych, "zaszczepię się w pierwszym możliwym terminie". Bo ważność certyfikatów od lutego została skrócona do 9 m-cy, więc skoro ktoś zaczepił się trzecią dawką w listopadzie, to w sierpniu certyfikat już mu wygaśnie i chcąc gdzieś polecieć pod koniec lata będzie miał taki status, jak niezaszczepiony. Dobre. Oczywiście zasady jeszcze 15 razy się zmienią a ludzie i tak będą dalej chorować ... a tymczasem absurd goni absurd i tylko szkoda, że wszyscy za to teraz płacimy.
Dla mnie nie. Idę, wezmę ta zakichana szczepionkę i jadę na urlop. Cos w tym złego? Acha... nie będę miał dzieci czy cos tam... no nie, naprawdę?
Jeszcze raz to pytanie: jeszcze nikt z was nie poleciał do Afryki czy Azji i przed przelotem nie wziął koktajlu szczepionek na to i tamto? Jeszcze nigdzie nie widziałem dyskusji na temat tych szczepionek. Nie widziałem żądnych protestów, żądnych zdzierających szat i walczących z policja z tego powodu. Co sie stało w tych głowach, ze akurat na temat tej szczepionki takie emocje?
A tak poza tym, uwazem ze technologia mRNA ma możliwości zlikwidowania takich chorób jak grypa, RAK (!!!!) alzheimer i nawet zawal serca. Oczywiście nie dzisiaj, ale za pare lat. I wtedy tez chętnie wezmę taka szczepionkę i będę sie cieszył z trochę dłuższego życia.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Masz rację dajmy spokój rydzykowi, nim lucyfer się zajmie, czy kto tam urzęduje na dole.
Zajmijmy się Twoim idolem Martyką.
https://www.termedia.pl/koronawirus/Pie ... 44843.html
Na stronie Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych ukazał się komunikat zarządu głównego: „Niniejszym oświadczamy, że dr med. Zbigniew Martyka, wbrew stwierdzeniom przedstawianym w mediach, nie jest i nie był członkiem Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych w okresie przynajmniej 15 ostatnich lat”.
– Sposób, w jaki dr Martyka powołuje się na piśmiennictwo naukowe, wskazuje na brak umiejętności oceny wartości publikacji i interpretacji wyników badań naukowych. Wynika to zapewne w dużej mierze z braku doświadczenia naukowego, o czym świadczy zerowy w ostatnim ćwierćwieczu dorobek naukowy, który można zweryfikować poprzez analizę PubMed czy Web of Science. W związku z tym przestrzegamy przed poważnym traktowaniem wypowiedzi dr. Martyki, zwłaszcza że mają one charakter obraźliwy wobec innych lekarzy oraz naukowców i mogą stanowić naruszenie zasad etyki. Niewłaściwie interpretowane wnioski wyciągane przez dr. Martykę z badań naukowych i przekazywane opinii publicznej mogą powodować zagrożenie zdrowia i życia osób, które przyjmą je jako wiarygodne. Warto zwrócić przy tym uwagę na fakt, że atakowany przez dr. Martykę apel ZG PTEiLChZ poparły – poza Naczelną Radą Lekarską, Federacją Przedsiębiorców Polskich, Unią Metropolii Polskich – 52 towarzystwa naukowe, co oznacza przynajmniej kilkuset najwybitniejszych w swoich specjalnościach lekarzy i naukowców, których wiarygodność i kwalifikacje potwierdzają potężny dorobek naukowy, doświadczenie medyczne, a także demokratyczne wybory do zarządów głównych reprezentujących różne środowiska medyczne – czytamy w dalszej części komunikatu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13603
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie mam pojęcia o tekstach w TVP, czy TVN, czy Rydzyka, bo nie jestem na bieżąco. Ale to nie jest problem lokalny, Polski, tylko globalny. I raczej powielany w szczególnych kręgach, raczej tych mało kumatych, lekko wiernych i podatnych na zabobony.pawo pisze: ↑08 lut 2022, 22:40Rolli nie dziw się, Adam słucha Pospieszalskiego, no to co chłopina ma myśleć.
Nie chodzi o żadne argumenty a o aspekt moralny, ten zawsze jest najważniejszy tylko do niego się trudno przyznać, wymyśla się różne inne powody ale to tylko wykręty.
Taki znany eksperyment jest z pytaniem a związki kazirodcze ale to już nie w temacie.
-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 lut 2016, 19:06
No dobra to kontynuujmy - łap kolego oświadczenie samego zainteresowanego, przez Ciebie zwany moim idolem
Temat chyba wiele razy powielany - nie ma żadnych dowodów na skuteczność segregacji sanitarnej. Co potwierdza też fakt, że (napisze to już chyba po raz trzeci) bliskie nam europejskie kraje wycofują się z tego i traktują Covid jako sezonową grypę. Zatem kto ma rację Martyka i "jego swita" czy... no właśnie kto?
To podobnie jak w przypadku Bodnara - mają być szczepionki i segregacja. Koniec kropka. Myślisz inaczej? Nie pozwolimy na to
Temat chyba wiele razy powielany - nie ma żadnych dowodów na skuteczność segregacji sanitarnej. Co potwierdza też fakt, że (napisze to już chyba po raz trzeci) bliskie nam europejskie kraje wycofują się z tego i traktują Covid jako sezonową grypę. Zatem kto ma rację Martyka i "jego swita" czy... no właśnie kto?
To podobnie jak w przypadku Bodnara - mają być szczepionki i segregacja. Koniec kropka. Myślisz inaczej? Nie pozwolimy na to
W związku z oświadczeniem Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych z dnia 9 grudnia 2021 roku poniżej publikuję moje stanowisko w w/w sprawie.
Dnia 9 grudnia 2021 roku Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych wydał oświadczenie, w którym twierdzi, że nie jestem i nie byłem członkiem Towarzystwa. Jest to informacja nieprawdziwa. Należałem do Towarzystwa, a informację o skreśleniu z listy członków uzyskałem dopiero z niniejszego oświadczenia.
Dalej w swoim piśmie Zarząd Główny PTEiLChZ twierdzi, że "sposób w jaki powołuję się na piśmiennictwo naukowe wskazuje na brak umiejętności oceny wartości publikacji i interpretacji wyników badań naukowych." Ma to związek z moją krytyką stanowiska Zarządu, którą opublikowałem w wywiadzie dla portalu DoRzeczy.pl. Pisałem, że wbrew faktom naukowym Zarząd apeluje o ograniczenie dostępu do miejsc publicznych osobom niezaszczepionym. Powoływałem się na najnowsze dane opublikowane w jednym z najbardziej uznanych czasopism naukowych - "The Lancet". Zarząd w żaden sposób nie ustosunkował się do przedstawionych danych, kontynuując swoją skompromitowaną narrację, nie popartą żadnymi dowodami naukowymi. Proszę zwrócić uwagę, że na dzień dzisiejszy mamy pewność, że zarówno osoby niezaszczepione, jak i w pełni zaszczepione - transmitują wirusa. Natomiast nie mamy żadnych wiarygodnych danych uzasadniających tezę, że zaszczepiony mniej zaraża od osoby niezaszczepionej. Na potwierdzenie moich słów podałem konkretne, twarde liczby, publikowane również przez "The Lancet". Apelowałem i nadal apeluję, aby kierować się medycyną opartą na faktach, a nie na opiniach. Przykład wielu krajów Europy udowadnia jednoznacznie, że ograniczenie dostępu do miejsc publicznych osobom niezaszczepionym w żaden sposób nie przyczyniło się do zmniejszenia transmisji wirusa. Apel PTEiLChZ nie ma poparcia w dowodach. Poza tym, powoływanie się przez Zarząd na poparcie m.in. Federacji Przedsiębiorców Polskich czy Unii Metropolii Polskich w sposób jednoznaczny kompromituje autorów. Lekarz ma obowiązek kierować się najnowszą wiedzą medyczną mającą poparcie w twardych liczbach i badaniach naukowych, a nie opinią jakichkolwiek organizacji, choćby największych. Zarząd PTEiLChZ nie przedstawił ŻADNYCH argumentów uzasadniających swoje tezy.
Dodatkowo Zarząd usiłując zdyskredytować moje argumenty powołał się na fakt, że nie publikuję w ostatnich latach żadnych prac naukowych. To prawda. Jestem lekarzem praktykiem, nie pracuję w klinice, lecz w szpitalu - gdzie na co dzień ratuję ludziom życie. Moim zadaniem jest nie prowadzenie badań naukowych, lecz wykorzystywanie najnowszych zdobyczy medycyny oraz bycie na bieżąco z aktualnym stanem wiedzy medycznej właśnie w celu pomocy ludziom. I z tego zadania wywiązuję się w 100%. Wskazywanie faktu braku przeprowadzania własnych badań jako argumentu braku mojej wiedzy jest zarzutem całkowicie niezgodnym z logiką i podkreśla jedynie brak jakichkolwiek merytorycznych argumentów ze strony PTEiLChZ.
Dobrze by było, aby Zarząd, zamiast zajmować się nieudolnymi próbami dyskredytowania lekarzy, którzy w konkretny i merytoryczny sposób udowadniają im błędy w ich stanowisku - opublikował DOWODY, które uzasadniają potrzebę wprowadzenia segregacji sanitarnej. Dopóki takich dowodów nie ma, apele Zarządu jedynie dewaluują zawód lekarza, narażając do na utratę tak bardzo potrzebnego dzisiaj zaufania.