No proszę cie... Pisze o dołożeniu takiej jednostki do twojego planu na 10km a nie bieganiu 6x na tydzien 6x150! Nie kręć, bo tez przestane cie lubiec. I tak, w takim planie tez biega sie 5:00/km.cichy70 pisze: ↑22 gru 2021, 21:01Roland logika się kłania.
czyli Ci co biegają po 6:0 nie biegają efektywnie, tylko cięzko?
kiedyś też tak myslałem.
wydawało mi sie, że posty ludzi co piszą na temat metodyki, treningu itd a biegaja po te 5:0 powiedzmy są gówno warte.
bo jakże to tak. co oni mogą wiedzieć?
bo przecież wystarczy chciec biegac szybko i dzieje sie.
więc postanowiłem kolejny trening pobiec 10km po 3:11/km przecież to takie proste, wystarczy chciec trenować ciężko. i efektywnie.
jednak, okazało się, że nie chciało mi się trenować efektywnie i ciężko bo gówno z tego wyszło.
ledwo po 4:23 pobiegałem.
ale były i plusy,
nagle okazało sie, że takie branie każdego własną miara na tyle wspolnego z życiem, co kot z psem.
jedno i drugie ma cztery łapy.
I tak... (pawo dal ci przykład przed 2 stronami)... bieganie 6x w tygodniu 15km po 6:00/km jest ciężkie ale ewidentnie nieefektywne. I niestety tak trenuje bardzo duzo amatorów.