Nie chciałbym się sprzeczać ale Rolli ma rację, tak ogólnie oczywiście, większość boi się biegać szybko.Nawt lekarze, czy fizjoterapeuci namawiają, powolutku, powolutku. A dużo łatwiej jest dorzucić parę kilometrów, no jakoś to wygląda jest się czym pochwalić, a pochwal się na przykład przed parkrunem, że pobiegłeś 150 m w 21 sek, to nim to przeliczą to parkrun się skończy, a jak nawet przeliczą to i tak nie pochwalą, a zapytają czy dłużej niż te 150 nie potrafisz pobiec. , bo oni wczoraj piętnastkę. (przykład z życia/ lato 2021r)cichy70 pisze: ↑22 gru 2021, 10:30 Rolli ja mam wrazenie, że ty ciągle traktujesz to tak jakby ludzie nie chcieli ciężki trenować i się zmęczyć.
a tak nie jest.
wciąż tylko słyszę o truchtanie po 6 min i nie bardzo wiem o kim mówisz ale nie równają wszystkich do jednej miary.
nie masz monopolu na doskonałość.
edit: to akurat były 200/34sek