Skomentuj artykuł "Jak złamać trójkę w maratonie? – PODCAST #66 – Artur Kozłowski"

[pawo]

To ja jeszcze raz.
Jak tu zaglądasz, to ja takie trochę osobiste pytanie:
Jakie miałeś największe zakwaszenie w testach, tak wtedy jak dychę biegałeś najszybciej? Pamiętasz?

[artur_kozlowski]

Pawo, rozumiem Twoje oburzenie, jednak ludzie szukają teraz prostych recept niekoniecznie wchodząc w bardzo skomplikowane zależności. Miałem podobną dyskusję z jednym fizjoterapeutą, który również podsyłał naszym zawodnikom różne teksty a oni mi pisali, że nic nie rozumieją. I koło się zataczało do tego, że i tak potrzebowali uproszczeń.

[artur_kozlowski]

To ja jeszcze raz.
Jak tu zaglądasz, to ja takie trochę osobiste pytanie:
Jakie miałeś największe zakwaszenie w testach, tak wtedy jak dychę biegałeś najszybciej? Pamiętasz?

Sprawdzę to po dzienniczkach, ale jako długas rzadko wychodziłem ponad 10mmol/l, a i tak byłem jednym z osiągających najwyższe poziomy / zaglądam, bo czekam na karmienie dziecka

[pawo]

Jakie tam oburzenie, gadamy po prostu.
Obstawiałem, że góra 9 milimoli, ale jak możesz to posprawdzaj, bo to ciekawe.

[Panzer_General]

Mam prośbę do Pana Artura eksperta. Na pewno jest Pan bardzo dobrym trenerem Amatorów. Tylko moja rada sam.Pan wszedł podczas wywiadu i tutaj w dyskusje fizjologiczna. Zaczyna Pan pisać średnio trafne teksty typu że amatorzy mają jakiś próg na 70 % hr max a zawodowcy ten sam na 90 % hr max. Moja rada niech Pan nie idzie ta droga bo jest Pan na pewno bardzo dobrym trenerem. Pozdrawiam

[pawo]

średnio trafne teksty typu że amatorzy mają jakiś próg na 70 % hr max a zawodowcy ten sam na 90 % hr max.

A gdzie tu nietrafność?

[Sikor]

Pawo, rozumiem Twoje oburzenie, jednak ludzie szukają teraz prostych recept niekoniecznie wchodząc w bardzo skomplikowane zależności. Miałem podobną dyskusję z jednym fizjoterapeutą, który również podsyłał naszym zawodnikom różne teksty a oni mi pisali, że nic nie rozumieją. I koło się zataczało do tego, że i tak potrzebowali uproszczeń.

Po tym poznac dobrego dydaktyka, ze potrafi przekazac skomplikowane rzeczy w przystepny sposob

[Opuszi]

Cześć Wam ! Idę po popcorn :D

Prośba o doprecyzowanie "średnio trafnego tekstu":

Mam prośbę do Pana Artura eksperta. Na pewno jest Pan bardzo dobrym trenerem Amatorów. Tylko moja rada sam.Pan wszedł podczas wywiadu i tutaj w dyskusje fizjologiczna. Zaczyna Pan pisać średnio trafne teksty typu że amatorzy mają jakiś próg na 70 % hr max a zawodowcy ten sam na 90 % hr max. Moja rada niech Pan nie idzie ta droga bo jest Pan na pewno bardzo dobrym trenerem. Pozdrawiam

Biorąc udział w badaniach wydolnościowych zawodników (na różnych poziomach wytrenowania, w różnym wieku, etapie treningu itp.) zakwaszenie i progi LT i AT są niesamowicie różne w odniesieniu do %HRmax i faktycznie wahania są tak duże. Dla amatorów przyjmuje się "książkowe" wartości, bo większość z nich badań wydolnościowych nie robi.

Osobiście (w treningu maratońskim), moje strefy wysiłkowe tak dynamicznie się zmieniają, że najlepszym wyznacznikiem jest sukcesywne badanie zakwaszenia podczas BC2 i korygowanie tempa oraz wskazań tętna do poziomu zakwaszenia - tak wyznaczam swój próg przemian beztlenowych. Przyjmuję książkowe 4mmol, ale to jest kolejna kwestia fizjologiczna - u każdego ten próg jest inny.

[Deter]

Opuszi
A to ciekawe...
Większość amatorów zaczyna się zakwaszać od około 82-84% HRmax i w okolicach 88-90% ma drugi próg.

Teoria o 2 i 4 molach to 30 lat temu była modna.

[Panzer_General]

Proszę mi pokazać badania wydolnościowe jakiegoś amatora który próg nazywany przez Pana Artura eksperta beztlenowym ma na poziomie 70 % hr max............ czekam

[Panzer_General]

No tak gosciu beztlenowy ma na 70 % hr max to np. Pierwszy wentylacyjny ma na 56.7 %....... normalnie ten amator dostając erekcji już się zakwasza od wysiłku. Ludzie pr,estancie pitolic bzdur

[pawo]

Wcześniej napisałeś "jakiś próg" a jakiś to można se mieć.

[j.nalew]

. normalnie ten amator dostając erekcji już się zakwasza od wysiłku. Ludzie pr,estancie pitolic bzdur

padłam ze śmiechu
Zapewne chodziło o prog pierwszy - tlenowy w odróżnieniu od progu drugiego - beztlenowego. Niestety często ludzie nie piszą konkretnie o który chodzi,a druga rzecz - nazywają próg beztlenowy - tlenowym...

[Opuszi]

Większość amatorów zaczyna się zakwaszać od około 82-84% HRmax i w okolicach 88-90% ma drugi próg.

Jaka jest Twoje definicja amatora ? Widełki o których piszesz są przyjmowane jako wytyczne dla amatorów, nieznających swoich zakresów intensywności.

Proszę mi pokazać badania wydolnościowe jakiegoś amatora który próg nazywany przez Pana Artura eksperta beztlenowym ma na poziomie 70 % hr max............ czekam

Rzecz jasna, że chodzi zapewne o próg tlenowy a nie beztlenowy.

[Deter]

Opuszi
Dobre pytanie. Jakiś czas temu korespondowałem trochę z Ryszardem Szulem o progu mleczanowym (ten, który większość nazywa tlenowym) i według niego ogromna większość będzie miała ten próg na 82-84. Podając mu, że jestem na poziomie 300-350 km na miesiąc i większość to spokojne treningi Ryszard pisał, że spokojnie mogę uznać, że 85% to wartość progu - tego pierwszego.