Forma nie ważna. Ważne, że Garmin super liczy
MatiR - komentarze do bloga
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Dexter28
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
- Życiówka na 10k: 38:25
- Życiówka w maratonie: 3:12
Ciekawe to, a z jakim zegarkiem biegasz? Pytam, bo zastanawiam się nad tym, jak "dokładniejszy" jest o te prognozy zegarek, który jest nowszy. Ile warunków brzegowych bierze taki mój forerunner 645 a ile najnowszy fenix.MatiR pisze: ↑12 wrz 2021, 23:09
Podsumujmy symulator wyścigu wg Garmina...
5km 16:58 ? ehe w najlepszym moim okresie biegałem na poziomie 16:50, bo z 5km to ja na bakier, a teraz miałbym pobiec 16:58 No k... nie sądzę
10km 35:46 ? no k... też tego nie widzę
21km 1:21:09 ? Myślę że do ogarnięcia choć pewnie za 15km to by mi nogi odpadły...
maraton 3:04:51 ? Nie nie nie....
Wcześniej zakładałem, że on to przelicza pod jeden dystans, a reszte dopisuje ze wzoru z odpowiednimi naddatkami. A u Ciebie taki wynik na 5km i maraton powyżej 3h. U mnie 5km w 18:54, a maraton 2:53:05. Wartości kosmiczne jak dla mnie.
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1490
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
Jestem cierpliwy. Chyba
Szkoda że rok temu nie miałem zegarka co liczy
Garmin 245 Music, ale na razie nie inwestowałem nic w słuchawki.Dexter28 pisze: ↑13 wrz 2021, 08:33Ciekawe to, a z jakim zegarkiem biegasz? Pytam, bo zastanawiam się nad tym, jak "dokładniejszy" jest o te prognozy zegarek, który jest nowszy. Ile warunków brzegowych bierze taki mój forerunner 645 a ile najnowszy fenix.MatiR pisze: ↑12 wrz 2021, 23:09
Podsumujmy symulator wyścigu wg Garmina...
5km 16:58 ? ehe w najlepszym moim okresie biegałem na poziomie 16:50, bo z 5km to ja na bakier, a teraz miałbym pobiec 16:58 No k... nie sądzę
10km 35:46 ? no k... też tego nie widzę
21km 1:21:09 ? Myślę że do ogarnięcia choć pewnie za 15km to by mi nogi odpadły...
maraton 3:04:51 ? Nie nie nie....
Wcześniej zakładałem, że on to przelicza pod jeden dystans, a reszte dopisuje ze wzoru z odpowiednimi naddatkami. A u Ciebie taki wynik na 5km i maraton powyżej 3h. U mnie 5km w 18:54, a maraton 2:53:05. Wartości kosmiczne jak dla mnie.
- przemekEm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 891
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
To i tak nieźle przybliża w twoim przypadku. Mi pokazywał 18:15 jak byłem jeszcze na poziomie 20:50 na piątkę. Już nie mówiąc o dłuższych, ale biorąc pod uwagę samą piątkę do której się przygotowywałem, to aproksymacja koszmarna.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1490
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
Zgadzam się.
Nie wiem po co dalej patrzysz na ten symulator wyścigu według garmina i zaprzątasz sobie tym głowę i rozpisujesz się nad jakimiś głupotami , to niepotrzebna strata energii , wykorzystaj ja w lepszym kierunku na treningi . Chyba ta dłuższa przerwa od biegania trochę Cię rozleniwila i brakuje Ci systematycznosci , nie masz problemu z tym aby olać trening , nie ma tutaj takiego reżimu treningowego jak kiedyś jak robiłeś powyżej 100 km tydzień ,że potrafiłeś nie odpuścić treningu nawet jak miałeś mega problemy zoladkowe . Miałem nadzieję że z tygodnia na tydzień będziesz się rozkręcał , ale na razie to nie ma ani ładu ani składu i ciężko to nazwać jeszcze trenowaniem , jak dla mnie to na razie zacząłeś się ruszać , mógłbym Ci tu słodko pierdziec ale znamy się nie od wczoraj więc piszę bezpośrednio co myślę , kop w dupę Mati i bierz się za robotę bo te 17.30 nie nabiegasz takim opier.... się
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1490
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
O i jest i on...
Niszczyciel dobrej zabawy,
Pogromca dziecięcych uśmiechów.
Niszczyciel dobrej zabawy,
Pogromca dziecięcych uśmiechów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13613
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Za duzo chciałeś? 20km? Te poniedziałkowe wyglądało już dobrze, bez dryftu HR.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13613
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Na pomiar dryftu wystarczy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13613
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ty ważysz 61kg? No to teraz wiem...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1490
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
Co konkretnie :D
Ale ściemniasz z tymi treningami nie wiedziałem że taki leniwy jesteś , na sen będziesz miał czas jak będziesz w wieku Rolanda , będziesz mógł wtedy kimac na fotelu przed telewizorem z drutami w ręce : D
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4209
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
wypraszamy sobie.
ja co najwyżej dzemie z kotami na kolanach i niedopitym piwem w ręce
ja co najwyżej dzemie z kotami na kolanach i niedopitym piwem w ręce
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
Napisałem w wieku Rolanda !!, a kolega dopiero do 50 ledwo dobił . Chłop 26-7 lat a jak czytam to jakbym nie wiedział to myślał bym że jakis emeryt albo kobita która okresu akurat dostała zmęczony , zmęczony pffffu stary czym Ty taki zmęczony jesteś , 3 dzieci na boku , zona , 2 kochanki ?