Wyznaczanie stref tętna - pomoc z wyborem sposobu.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
tkobos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 645
Rejestracja: 28 lis 2011, 20:41
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 27 sie 2021, 16:21 I co ci to da w monitorowaniu i sterowaniu treningu?
No na bieżąco to raczej nic, ale po fakcie dostajesz jednak najlepszy możliwy feedback - zakładając oczywiście, że nie trafiło się na zawodach na upał 40 stopni, czy inną sraczkę. Raczej patrzę na to z perspektywy kilku sezonów, bardziej niż jednego. Chociaż takie zawody kontrolne, mniej priorytetowe, gdzieś w środku okresu treningowego też można dobrze wykorzystać.
New Balance but biegowy
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 416
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

gasper pisze: 27 sie 2021, 16:06

paweu92
10 km - 34:24 (13.06.2021)
HM - 1:20:24 (19.06.2021)

od razu widać, że coś nie halo ;)
Jak pijesz do tego, że HM nie jest adekwatny do wyniku z dychy to bardzo proste. 10km, przy 13 stopni bez słońca. 21km przy fali upałów na półmaratonie w białymstoku, 31 stopni o 20 wieczorem + wizyta w krzakach na szybką dwójkę :bum:
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4106
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

paweu92 pisze: 27 sie 2021, 16:35
gasper pisze: 27 sie 2021, 16:06

paweu92
10 km - 34:24 (13.06.2021)
HM - 1:20:24 (19.06.2021)

od razu widać, że coś nie halo ;)
Jak pijesz do tego, że HM nie jest adekwatny do wyniku z dychy to bardzo proste. 10km, przy 13 stopni bez słońca. 21km przy fali upałów na półmaratonie w białymstoku, 31 stopni o 20 wieczorem + wizyta w krzakach na szybką dwójkę :bum:
Czekamy zatem na wieści po jesiennym maratonie.
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 416
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 27 sie 2021, 16:41 Czekamy zatem na wieści po jesiennym maratonie.
Za tydzień połówka w Iławie, jak znowu nie przesra to będzie mocna poprawa :bum:
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

paweu92 pisze: 27 sie 2021, 16:45
pawo pisze: 27 sie 2021, 16:41 Czekamy zatem na wieści po jesiennym maratonie.
Za tydzień połówka w Iławie, jak znowu nie przesra to będzie mocna poprawa :bum:
a piątka?
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 416
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

Ni ma czasu, maraton 3 października. Sam półmaraton lecę z prawie pełnego treningu, bo musiałem później zacząć przygotowania przez zabieg u dentysty.
Więc liczę na mocną poprawę ale nie wiem czy na 100% możliwości, treningi pokazują złamanie 1:17 na luzie, ile będzie się okaże :P
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

paweu92 pisze: 27 sie 2021, 17:37 Ni ma czasu, maraton 3 października. Sam półmaraton lecę z prawie pełnego treningu, bo musiałem później zacząć przygotowania przez zabieg u dentysty.
Więc liczę na mocną poprawę ale nie wiem czy na 100% możliwości, treningi pokazują złamanie 1:17 na luzie, ile będzie się okaże :P
to w maratonie powinieneś pobiec 2:42 ale stawiam, że 2:50 nie złamiesz
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 416
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

gasper pisze: 27 sie 2021, 17:42
paweu92 pisze: 27 sie 2021, 17:37 Ni ma czasu, maraton 3 października. Sam półmaraton lecę z prawie pełnego treningu, bo musiałem później zacząć przygotowania przez zabieg u dentysty.
Więc liczę na mocną poprawę ale nie wiem czy na 100% możliwości, treningi pokazują złamanie 1:17 na luzie, ile będzie się okaże :P
to w maratonie powinieneś pobiec 2:42 ale stawiam, że 2:50 nie złamiesz
To, że 2:50 złamie to mogę się założyć o dobrą flaszkę  :bum: Skąd wiem? Otóż na 2:50 trenowałem na wiosne 2020, oczywiście wszystko anulowali ale w dzień mojego maratonu pobiegłem sobie 36km po 4:02/km praktycznie bez wody bo mi zajebali z parku xD
Oczywiście można mówić, że w 7km mogło stać się wszystko, ale w dobrej formie na następny dzień byłem a nogi nawet nie zmasakrowane :P

Oczywiście o 2:40 nie marze bo troche zmieniłem swoje trenowanie, w 2020 to 2:50 robiłem głównie z objętości 100-120km tygodniowo. Teraz lece 80-90km więc to też może być dość istotna zmienna.

Ale tak czy siak widzę jakieś polowanie tutaj na mnie bo miałem inne zdanie niż inni, ale to typowo polskie xD
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4209
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

edycja.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

paweu92 pisze: 27 sie 2021, 18:00 To, że 2:50 złamie to mogę się założyć o dobrą flaszkę  :bum: Skąd wiem? Otóż na 2:50 trenowałem na wiosne 2020, oczywiście wszystko anulowali ale w dzień mojego maratonu pobiegłem sobie 36km po 4:02/km praktycznie bez wody bo mi zajebali z parku xD
Oczywiście można mówić, że w 7km mogło stać się wszystko, ale w dobrej formie na następny dzień byłem a nogi nawet nie zmasakrowane :P

Oczywiście o 2:40 nie marze bo troche zmieniłem swoje trenowanie, w 2020 to 2:50 robiłem głównie z objętości 100-120km tygodniowo. Teraz lece 80-90km więc to też może być dość istotna zmienna.

Ale tak czy siak widzę jakieś polowanie tutaj na mnie bo miałem inne zdanie niż inni, ale to typowo polskie xD
jakie polowanie na CIebie? na flaszkę :) to stoi zakład? z 1:17 w połówce 2:50 to powinieneś zrobić na luzie :) ale to jest sport - pogoda, stres itd :) jak Ciebie stres mobilizuje to zaciśniesz zęby i polecisz co by flaszki nie stracić - a jak stres Ciebie spina to weź ją od razu mi wyślij i biegnij bez obciążeń ;)
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 416
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

To tutaj to odpowiedź do postu cichego, który się osrał i edytował post xD
wut? Jedyne co negowałem w tym wątku to wyznaczanie progu przez zegarek garmina. Potem pokazałem swoje badania wydolnościowe i że na nich biegam.
To potem każdy po kolei jebał, że to niepotrzebne, badania do wyjebania, trzeba robić co miesiąc itp itd xD

gasper pisze: 27 sie 2021, 18:11 jakie polowanie na CIebie? na flaszkę :) to stoi zakład? z 1:17 w połówce 2:50 to powinieneś zrobić na luzie :) ale to jest sport - pogoda, stres itd :) jak Ciebie stres mobilizuje to zaciśniesz zęby i polecisz co by flaszki nie stracić - a jak stres Ciebie spina to weź ją od razu mi wyślij i biegnij bez obciążeń ;)

Jasne, jest ryzyko jest zabawa :bum:
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4209
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

nie, nie osrałem.
daleko mi od tego.
nie ma powodu.
po prostu w tapatlaku na szybko pomyliłem Ciebie z Pawo.
więc post był skierowany do niego.

ale nie był, bo Pawo NIE napisał co mi się wydawało, że zapisał.
więc edytowałem, żeby nie robić z siebie isioty,

natomiast osrał się itd to sobie możesz do swoich dzieci, zony, dzieci męża czy też kota a nie do mnie, bo to raczej słabe jest.
ale skoro tak zaczynasz, znaczy skończyła się merytoryka.

aż chciałoby się napisać " takie to typowo polskie"
i żeby nie było wklejam posta które napisałem i wyciąłem.

@pawo -przepraszam, to nie było do Ciebie.
w sumie do nikogo.

czytanie ze zrozumieniem u mnie zaszwankowało.


wycięty post:
paweu92 pisze: 27 sie 2021, 18:00
Ale tak czy siak widzę jakieś polowanie tutaj na mnie bo miałem inne zdanie niż inni, ale to typowo polskie xD
@pawo
ja jestem Polak i sie tego nie wstydzę.
natomiast mam coraz wieksze wrażenie, że jesteś w tym temacie tylko po to, zeby wszytsko negowac a potem opowiadac,
"co ja sie tam znam" "typowo polskie itd"
to, że kiedyś tam nabiegałes może i nawet nawet 23 min/10km albo i być koże 19 nie nic nie znaczy.
ja też miałem miałem kiedyś włosy na głowie, ale nie udzielam sie teraz w klubie hippisów z nagacjami każdej odżywki do nich.
i tyle w tamcie "typowo polskiej nagonki"
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4209
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

paweu92 pisze: 27 sie 2021, 18:12 To tutaj to odpowiedź do postu cichego, który się osrał i edytował post xD
wut? Jedyne co negowałem w tym wątku to wyznaczanie progu przez zegarek garmina. Potem pokazałem swoje badania wydolnościowe i że na nich biegam.
To potem każdy po kolei jebał, że to niepotrzebne, badania do wyjebania, trzeba robić co miesiąc itp itd xD
nie wiem co bierzesz, ale zmień dostawcę.
to na pewnie nie są moje słowa.
najlepiej idź połóż się już spać.
tu dorośli rozmawiają.
ps a jak myślisz, że złamanie 35/10km robi z Ciebie madrzejszego, to mysl dalej.
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 416
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze: 27 sie 2021, 18:23 nie wiem co bierzesz, ale zmień dostawcę.
to na pewnie nie są moje słowa.
najlepiej idź połóż się już spać.
tu dorośli rozmawiają.
ps a jam myślisz, że złamanie 35/10km robi z Ciebie madrzejszego, to mysl dalej.

No przecież sam potem wrzuciłeś to co napisałeś, a że myślałem że to do mnie to odpowiedziałem xD
natomiast mam coraz wieksze wrażenie, że jesteś w tym temacie tylko po to, zeby wszytsko negowac a potem opowiadac,
"co ja sie tam znam" "typowo polskie itd"
Piłem do tego xD
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4209
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze: 27 sie 2021, 18:23
paweu92 pisze: 27 sie 2021, 18:12 To tutaj to odpowiedź do postu cichego, który się osrał i edytował post xD
wut? Jedyne co negowałem w tym wątku to wyznaczanie progu przez zegarek garmina. Potem pokazałem swoje badania wydolnościowe i że na nich biegam.
To potem każdy po kolei jebał, że to niepotrzebne, badania do wyjebania, trzeba robić co miesiąc itp itd xD


cytat z Ciebie
pokaz i to gdzie napisałem, bo twierdzisz, że to ja napisałem.

nie chce mi się dalej obory, w sumie w ciekawym wątku robić.
więc z moje strony EOT + zmień dostawcę.
ODPOWIEDZ