a może chcesz mi potowarzyszyć w podróży?

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13766
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:Na roztrenowaniu najważniejsza jest regeneracja :hahaha:

Obrazek
:orany: :orany: :orany:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3577
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Przemkurius pisze:Na roztrenowaniu najważniejsza jest regeneracja :hahaha:

Obrazek
:orany: :orany: :orany:
Spokojnie, tylko do jutra. Zaraz wjeżdża pizza i trzecie piwko :hahaha:

Zresztą co się dziwić. Dobry trening to i co poniektórzy tlenowcy zaczynają się bawić w szybkość :hejhej:
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
sebastian899

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:
sebastian899 pisze:A skarpetki zamiast adiosow też wchodzą w grę ? Kupię 4 vipy z biedronki za 1.19 i zrobię dobry biznes :D
Już lepiej żebyś mnie zwyzywał niż zaproponował vipa :hahaha:
Nie sprecyzowałes o jakie piwo konkretnie chodzi :bum: piwo to piwo ....... dobra pozostaje czekać na te urodzinowe obiecane skarpetki :bum: Zwyzywać ? Przecież my teraz jak 2 brachy , oboje do 10 trenujemy :ble:Roland 3 brach bo też 10 liże , mówiłem mu że mu mogę pomóc , doradzić jak trenować do tego a on taki pyszny :bum: chociaż gdybym miał mu pomóc w doborze treningow to musiał bym pod uwagę wsiąść jeden fakt że on ma już prawie 60 lat ups i tu mógłby być problem już , chyba zaproponował bym truchtanie po lesie a szybko 10 niech biegają młodzi pełni wigoru ludzie , :ble:
.
sebastian899

Nieprzeczytany post

Treningi lecą już 2 razy dziennie , aż strach się bać , elita :bum:
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3577
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

sebastian899 pisze:Treningi lecą już 2 razy dziennie , aż strach się bać , elita :bum:
pozazdrościłem Tobie, może kiedyś uda mi się tak dychę polecieć jak Ty :hahaha:
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13766
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:
sebastian899 pisze:Treningi lecą już 2 razy dziennie , aż strach się bać , elita :bum:
pozazdrościłem Tobie, może kiedyś uda mi się tak dychę polecieć jak Ty :hahaha:
Nigdy w życiu. Tak jak Sebastian nikt nie umie. NIKT!!!
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13766
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Przemkurius pisze: Roland. wiem, że za szybko. zdaję sobie z tego sprawę. ale przez poprzedni tydzień tak się obiegałem w tempie 4'30/20, że teraz w sumie bez większego problemu noga chętnie wkręca się w takie tempo. i to w sumie dosyć luźno.
Nie ma problemu... jeszcze nie ma. Ale sytuacje rozumie, bo przez takie bieganie tak sie ma. U mnie niektórzy chłopaki nie potrafią biegać wolniej jak 4:00/km.

Ale!!!!! Prosze o dokładniejsza obserwacje samopoczucia, żeby sie szybko nie skończyło.

333... OK. Z opisu nawet za dobrze. (59 to juz bardzo szybko!)
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3577
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Ale!!!!! Prosze o dokładniejsza obserwacje samopoczucia, żeby sie szybko nie skończyło.
to tak na szybko porównując poprzedni tydzień i ten:
1. ukształtowanie terenu (nad morzem las płaski jak stół, w mieście chodnik, górki i dołki)
2. temperatura (od 5 stopni rano nawet do 9 popołudniu róznicy - teraz jest o wiele cieplej)
3. kaloryczność (teraz już się bardziej pilnuje co i ile jem, o której godzinie. odstawiłem puste kalorie w postaci lodów czy słodyczy, powoli ucinam węgle w postaci pieczywa czy zamieniam)
4. jakość regeneracji (nad morzem więcej chodziłem - a z tego co widzę spacery dobrze na mnie działają regeneracyjnie. obecnie pomiędzy treningami więcej czasu spędzam w pozycji siedzącej. m. in dlatego, że gorąco jest)
5. jakość snu (nad morzem spałem sam, młoda spałą z żoną. a obecnie standardowo młoda się pakuje do łóżka i dodatkowo mnie kopie w nocy)
powyższe punkty powodują, że odczuciowo ten tydzień jest ciut cięższy mimo mniejszego kilometrażu
na plus:
1. zmniejszenie ilości alkoholu (zamiast 3 czy 4 piw robię sobie jednego drinka i idę spać zazwyczaj)
2. lepsze nawadnianie (6L wody minimum, z czego 1,5l wody z cytryną)
3. rolowanie (nad morze nie brałem rolki ani piłki)

jutro jedziemy na wieś, to być może coś sam tam sobie na spacer pójdę czy coś w ramach regeneracji.
to tak w skrócie odnośnie samopoczucia i regeneracji.

jak coś to pytaj :hejhej:
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
sebastian899

Nieprzeczytany post

Panie tozto Ty już alkoholik pełna gębą , ja codziennie nie pije :ble: , jakbyś miał ogarniętego trenera to by Ci powiedział albo trenujemy albo pijemy i dał by Ci warunek , ale jaki to autorytet jak on sam wali wódę i nie tylko i to jest trener ? To jest trenowanie ?
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3577
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

sebastian899 pisze:Panie tozto Ty już alkoholik pełna gębą , ja codziennie nie pije :ble: , jakbyś miał ogarniętego trenera to by Ci powiedział albo trenujemy albo pijemy i dał by Ci warunek , ale jaki to autorytet jak on sam wali wódę i nie tylko i to jest trener ? To jest trenowanie ?
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
Siedlak, to Ty w takim razie wpadłeś do tego rowu co Cie tam bujnęło skoro ja jestem alkoholikiem na urlopie :hahaha: :hahaha: :hahaha:
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4941
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:
sebastian899 pisze:Panie tozto Ty już alkoholik pełna gębą , ja codziennie nie pije :ble: , jakbyś miał ogarniętego trenera to by Ci powiedział albo trenujemy albo pijemy i dał by Ci warunek , ale jaki to autorytet jak on sam wali wódę i nie tylko i to jest trener ? To jest trenowanie ?
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
Siedlak, to Ty w takim razie wpadłeś do tego rowu co Cie tam bujnęło skoro ja jestem alkoholikiem na urlopie :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Ja jestem grzeczny. Co chcesz ode mnie? :bleble:
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3577
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze: Ja jestem grzeczny. Co chcesz ode mnie? :bleble:
Za dużo z Tobą gadam. U Ciebie piwo po treningowe występuje nawet bez treningu :hahaha:
Dajesz mi zły przykład: nie dość, że pijesz to jeszcze po lesie biegasz :bum:
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4941
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:
Siedlak1975 pisze: Ja jestem grzeczny. Co chcesz ode mnie? :bleble:
Za dużo z Tobą gadam. U Ciebie piwo po treningowe występuje nawet bez treningu :hahaha:
Dajesz mi zły przykład: nie dość, że pijesz to jeszcze po lesie biegasz :bum:
Kolejny level(Mistrzowski) to przyjaźń z Logadinem. :hahaha: Jak to przejdziesz to będziesz miał biegowy czarny pas :hahaha:
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3577
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:
Przemkurius pisze:
Siedlak1975 pisze: Ja jestem grzeczny. Co chcesz ode mnie? :bleble:
Za dużo z Tobą gadam. U Ciebie piwo po treningowe występuje nawet bez treningu :hahaha:
Dajesz mi zły przykład: nie dość, że pijesz to jeszcze po lesie biegasz :bum:
Kolejny level(Mistrzowski) to przyjaźń z Logadinem. :hahaha: Jak to przejdziesz to będziesz miał biegowy czarny pas :hahaha:
Krystek się schował, pewnie przestał tankować i się wstydzi przyznać :hahaha: :hejhej:
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13766
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

To na razie nic zeby sie przejmować. Normalne zmęczenie po akcencie i bieganie w patelni. Dalej!
ODPOWIEDZ